-
1. Data: 2005-11-16 18:37:55
Temat: Prawo własności [zawiłe]
Od: "Yusek" <y...@w...pl>
Historia taka:
W założeniu miałem kupić stół snookerowy i wyporzyczyć go dla MOK w moim
mieście. Sprawy się jednak lekko skomplikowały. Otóż zapłaciłem za stół
snookerowy sprzedającemu (MOK w innym mieście) i umówiłem się z dyrektorem
MOK w moim mieście, że stół ten postawie w budynku MOK. Zapłaciłem i mam
dowód wpłaty. Sprzedający podpisał umowę z MOKiem w moim mieście o sprzedaż
stołu, jednak jest w niej napisane, że teraz właścicielem stołu jest MOK w
moim mieście. Jest tam także, że to ja zapłaciłem za ten stół. Nie ma jednak
żadnej umowy, w której użyczałbym stołu MOKowi, ani tym bardziej nie ma
żadnej umowy, w której stół ten występowałby jako darowizna. Teraz chcę
przenieść stół w inne miejsce, ale... dyrektorka MOK nie chce mi go oddać,
mówi jednak, że może mi go sprzedać, czyli zachowuje się tak, jakby stół ten
był własnością MOK.
Drodzy Przyjaciele!
Mam nadzieję, że potraficie rozwiązać mój problem, chodzi mi o podstawy
prawne, ponieważ chcę wysłać list do MOK z upomnieniem w moją własność.
Dziękuję i pozdrawiam
-
2. Data: 2005-11-17 20:53:58
Temat: Re: Prawo własności [zawiłe]
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Yusek" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dlfuac$l5b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Sprzedający podpisał umowę z MOKiem w moim mieście o sprzedaż
> stołu, jednak jest w niej napisane, że teraz właścicielem stołu jest MOK
w > moim mieście.
A więc nie ty jesteś właścicielem tego stołu.
> Jest tam także, że to ja zapłaciłem za ten stół.
Jesteś fundatorem/sponsorem/dobroczyńcą czy jak to zwać.
> Nie ma jednak
> żadnej umowy, w której użyczałbym stołu MOKowi,
To logiczne, jak mógłbyś użyczyć MOKowi jego własność?
> Teraz chcę
> przenieść stół w inne miejsce, ale... dyrektorka MOK nie chce mi go
oddać,
Bo nie może. MOK jest właścicielm stołu, ma go w ewidencji wyposażenia,
dyrektor za niego odpowiada materialnie.
> mówi jednak, że może mi go sprzedać, czyli zachowuje się tak, jakby stół
ten
> był własnością MOK.
Przeciez jest, nie?
> Mam nadzieję, że potraficie rozwiązać mój problem
Chyba nic się nie da zrobić. Trzeba było podpisać z poprzednim
właścicielem umowę kupna a z MOKiem umowę użyczenia.