Poprawcie mnie jesli sie myle, ale:

W polsce obowiazuje prawo telekomunikacyjne.
Zgodnie z jego przepisami, operator publiczny ma obowiazek w ciagu 30 dni
podpisac umowe, a nastepnie w ciagu 18 miesiecy, sie z niej wywiazac.

Teraz tak. Czy telewizja kablowa jest operatorem publicznym?
IMHO: TAK

Czy jezeli rok temu zlozylem podanie o podlaczenie TV i nadal tej telewizji
nie mam to moge cos zawalczyc? Kablowka tlumaczy sie tym, ze tpsa im
studzienek nie daje, ale mnie to nie powinno obchodzic i nie obchodzi.
W zwiazku z tym, ze nie pamietam, czy pisma, ktore podpisywalem, byly umowa,
czy zgoda, na wykorzystanie mojego podworka na postawienie wzmacniacza...
Jezeli nie byla to umowa, to moge zadac odszkodowania w wysokosci 1/30
abonamentu za kazdy dzien zwloki w podlaczeniu?

Znajac prawo sa jakies kruczki o ktorych chcialbym wiedziec - np zawsze
slawne "brak mozliwosci technicznych"?
Jakie argumenty moga obalic taka odpowiedz operatora?

Jestem juz zdesperowany olewaniem mnie przez TPSA i kablowka, tak ze
wszelkie sugestie mile widziane.



--
Michal
Strategiczny PBEM
http://www.icpnet.pl/~mikeon/

do góry

> Znajac prawo sa jakies kruczki o ktorych chcialbym wiedziec - np zawsze
> slawne "brak mozliwosci technicznych"?
> Jakie argumenty moga obalic taka odpowiedz operatora?


Kablowka twierdzi, ze beda sie bronic tym, ze nie maja mozliwosci
technicznych, bo TPSA nie chce udostepnic studzienek.
Czy w zwiazku z obowiazujacym prawem, zgodnie z ktorym TPSA ma obowiazek
udostepniac studzienki, telewizja kablowa moze uzyc tego argumentu, by "nie
miec mozliwosci technicznych"?


--
Michal
Strategiczny PBEM
http://www.icpnet.pl/~mikeon/

do góry

----- Original Message -----
From: "Michal Talaga" <m...@i...pl>
To: <p...@n...pl>

: Czy w zwiazku z obowiazujacym prawem, zgodnie z ktorym TPSA ma obowiazek
: udostepniac studzienki, telewizja kablowa moze uzyc tego argumentu, by
"nie
: miec mozliwosci technicznych"?

tpsa miała też obowiązek przekazywać pieniądze NOMowi,
tpsa miała też obowiązek nie utrudniać działalności nowym operatorom

tpsa miała wiele obowiązków

to tak mniej z prawa, wiecej z praktyki*

pozdrowienia

ja

*biorąc sobie do serca uwagi Sandry :)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> tpsa miała też obowiązek ...

no ale pytanie czy to ze tpsa lamie prawo, moze byc argumentem operatora
trzeciego, jako brak mozliwosci technicznych?

analogii jest wiele np czy jak ktos sobie wybuduje nielegalnie plot na polu,
to to zwalnia wlasciciela z obowiazku doprowadzenia drogi do posesji?


--
Michal
Strategiczny PBEM
http://www.icpnet.pl/~mikeon/

do góry

----- Original Message -----
From: "Michal Talaga" <m...@i...pl>
To: <p...@n...pl>

: no ale pytanie czy to ze tpsa lamie prawo, moze byc argumentem operatora
: trzeciego, jako brak mozliwosci technicznych?

oczywiście,ze nie.
Możesz pozwać swojego operatora, tenże przypozwie tpsa, której prawnicy
zjedzą Cię na śniadanie. :)

ale oczywiście masz rację ;-)

--
John Smith
licensed legal advisor in neverexisting law.
Do you know how to solve the problem which will never happen?

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> oczywiście,ze nie.
> Możesz pozwać swojego operatora, tenże przypozwie tpsa, której prawnicy
> zjedzą Cię na śniadanie. :)

co mi moze tpsa zrobic, skoro nie jestem ich klientem?
A operator juz dawno powinien tpsa pozwac, a to ze tego nie robi, to inna
sprawa.


> ale oczywiście masz rację ;-)

ale czy aby na pewno?

--
Michal
Strategiczny PBEM
http://www.icpnet.pl/~mikeon/

do góry