Problem dotyczy podłączenia bloku spółdzielczego do miejskiej sieci
ciepłowniczej, żeby wyeliminować gazowe piecyki łazienkowe i zastąpić je
ciepłą wodą z sieci. Oczywiście w takiej sytuacji jedni chcę a inni nie.
Spółdzielnia dąży do tego żeby było, albo wszyscy albo nikt. Jeżeli wszyscy,
to projekt nowej instalacji jest prostszy i koszt jednostkowy na mieszkanie
niższy. Większość chce podłączenia do sieci i co wtedy z tymi którzy
protestują? Czy spółdzielnia może wymusić na nich podłączenie do sieci
ciepłowniczej - na jakiej podstawie prawnej? Czy - w sytuacji gdy warunki
techniczne na to pozwalają - protestujący mogą żądać od spóldzielni
przygotowania takiego projektu nowej instalacji aby podłączenie dotyczyło
tylko zainteresowanych - na jakiej podstawie prawnej? Instalacja będzie
droższa, ale będzie dotyczyła tylko zainteresowanych.

jotemon

do góry

To pewnie zależy od tego, jakie są mieszkania w tym bloku:
lokatorskie, spółdzielcze, czy spółdzielcze własnościowe.
Jeśli ktoś ma własnościowe, to może się sprzeciwić.
Jeśli nikt nie ma takiego mieszkania, to wydaje się,
że wystarczającym jest przegłosowanie na wolnym zgromadzeniu .

do góry

Hehe to ciekawostka co za debile chca ciepla z sieci. Takie rozwiazanie
jest 100 procent drozsze niz indywidualne .

do góry

> Hehe to ciekawostka co za debile chca ciepla z sieci. Takie rozwiazanie
> jest 100 procent drozsze niz indywidualne .

I na 100% bezpieczniejsze.
A ogżewanie gazem może i jest tańsze, ale na bardzo niedługo,
i na pewno nie dłużej niż do wybuhu wojny.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

do góry