-
1. Data: 2004-02-28 23:08:57
Temat: Prawo jazdy za $$
Od: "Xenik" <n...@p...pl>
Witam!
Wlasnie tak sie zastanawialem czy w Polsce po tych calych nowelizacjach
bedzie sie oplacalo zrobic legalnie prawo jazdy.
Zrobie krotki rachunek:
ZA LAPOWKE: (rozwiazanie tylko dla rezolutnych osob - trzeba wiedziec jak i
z kim gadac)
- w miescie X jest za 700 PLN, nalezy jeszcze dodac jakies inne koszty
200 PLN (dojazd i strata czasu),
- SUMA: 900 PLN - liczmy nieskromnie 1000 PLN
LEGALES:
- kurs 1300 PLN (tyle ma kosztowac od marca, bo wiecej godzin)
- okolo 100h straconych (60h kusry + 40h dojazd do tych calych osrodkow
szkolenia i przygotowanie) -> w pracy za nadgodziny mam placone okolo 11zl
netto, zakladajac ze ten czas bym przeznaczyl na prace zarobkowa jestem
stratny okolo 1000 PLN
- SUMA: 2300 PLN - liczmy skromnie 2000 PLN
Chyba widac roznice!! To chyba jest jedna z przyczyn dlaczego w Polsce
korupcja jest na porzadku dziennym.
Co wiecej po co mam sie stresowac na aucie z manualna skrzynia biegow,
skoro juz mam upatrzonego automatica - wiec nim bede jezdzil w niedalekiej
przyszlosci (w miescie 400 tysiecznym nie ma zadnego auta bez stick shifta w
osrodku egzaminacyjnym - horrror).
Moja rodzinka mnie wysmiewa, ze jeszcze w tym szambie zyje(zenie sie
dopiero za 1,5h, wiec dopiero wtedy bede mial green card). Dla znajomych
mojej dziewczyny to jest totalna abstrakcja. Oni nie moga tego zrozumiec jak
mozna tak sobie zagywac ze swoim obywatelem. Ale wiadomo europe SUX :D.
Mam pytano:
Co moze mi grozic za kupno p. jazdy? (na swiadectwie o niekaralnosci mi
NIE zalezy, za 1,5 roku i tak juz mnie tutaj nie bedzie)
PS:
Ja pracuje 14h na dobe, a poza tym mam angielski 4 razy w tygodniu po
2h, wiec nie mam czasu, zeby sie z jakims pedalem uzerac. Prawie cale studia
zaliczylem eksternistycznie, wiec to tym bardziej jest dla mnie chore, ze
musze chodzic na jakies kursy, zeby glupia licencje na kierowanie autkiem
zrobic.
-
2. Data: 2004-02-28 23:17:44
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: xmarcel <x...@l...czasopisma.pl>
dnia nie 29. lutego 2004 00:08 , osobnik podajacy sie za Xenik byl
laskaw napisac:
> Ja pracuje 14h na dobe, a poza tym mam angielski 4 razy w tygodniu
> po
> 2h, wiec nie mam czasu, zeby sie z jakims pedalem uzerac. Prawie cale
> studia zaliczylem eksternistycznie, wiec to tym bardziej jest dla mnie
> chore, ze musze chodzic na jakies kursy, zeby glupia licencje na
> kierowanie autkiem zrobic.
oo, klamek niemacie tam, ale internet jest !!!
--
pozdrawiam, xmarcel
przed zastosowaniem zweryfikuj moje tezy
w adresie: lub.czasopisma = gazeta
-
3. Data: 2004-02-29 05:49:08
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: "Lookasik" <l...@o...wytnijto.pl>
> Mam pytano:
> Co moze mi grozic za kupno p. jazdy? (na swiadectwie o niekaralnosci
mi
> NIE zalezy, za 1,5 roku i tak juz mnie tutaj nie bedzie)
>
...zeby Cie tylko dziewczyna kantem nie puscila bo boroczku bedziesz musial
u nas zostac;)
pozdr
Lukasz
-
4. Data: 2004-02-29 06:50:15
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
Sun, 29 Feb 2004 00:08:57 +0100, na pl.soc.prawo, Xenik napisał(a):
> Witam!
>
> Wlasnie tak sie zastanawialem czy w Polsce po tych calych nowelizacjach
> bedzie sie oplacalo zrobic legalnie prawo jazdy.
> Zrobie krotki rachunek:
>
> ZA LAPOWKE: (rozwiazanie tylko dla rezolutnych osob - trzeba wiedziec jak i
> z kim gadac)
> - w miescie X jest za 700 PLN, nalezy jeszcze dodac jakies inne koszty
> 200 PLN (dojazd i strata czasu),
> - SUMA: 900 PLN - liczmy nieskromnie 1000 PLN
> LEGALES:
> - kurs 1300 PLN (tyle ma kosztowac od marca, bo wiecej godzin)
> - okolo 100h straconych (60h kusry + 40h dojazd do tych calych osrodkow
> szkolenia i przygotowanie) -> w pracy za nadgodziny mam placone okolo 11zl
> netto, zakladajac ze ten czas bym przeznaczyl na prace zarobkowa jestem
> stratny okolo 1000 PLN
> - SUMA: 2300 PLN - liczmy skromnie 2000 PLN
>
> Chyba widac roznice!! To chyba jest jedna z przyczyn dlaczego w Polsce
> korupcja jest na porzadku dziennym.
>
> Co wiecej po co mam sie stresowac na aucie z manualna skrzynia biegow,
> skoro juz mam upatrzonego automatica - wiec nim bede jezdzil w niedalekiej
> przyszlosci (w miescie 400 tysiecznym nie ma zadnego auta bez stick shifta w
> osrodku egzaminacyjnym - horrror).
>
> Moja rodzinka mnie wysmiewa, ze jeszcze w tym szambie zyje(zenie sie
> dopiero za 1,5h, wiec dopiero wtedy bede mial green card). Dla znajomych
> mojej dziewczyny to jest totalna abstrakcja. Oni nie moga tego zrozumiec jak
> mozna tak sobie zagywac ze swoim obywatelem. Ale wiadomo europe SUX :D.
>
> Mam pytano:
> Co moze mi grozic za kupno p. jazdy? (na swiadectwie o niekaralnosci mi
> NIE zalezy, za 1,5 roku i tak juz mnie tutaj nie bedzie)
>
>
> PS:
> Ja pracuje 14h na dobe, a poza tym mam angielski 4 razy w tygodniu po
> 2h, wiec nie mam czasu, zeby sie z jakims pedalem uzerac. Prawie cale studia
> zaliczylem eksternistycznie, wiec to tym bardziej jest dla mnie chore, ze
> musze chodzic na jakies kursy, zeby glupia licencje na kierowanie autkiem
> zrobic.
Piszesz, że żenisz się za 1,5h - no to już chyba po ślubie, green card już
jest to po co Ci polskie Prawo jazdy. Załatwiaj tam gdzie będziesz jeździł.
Nie chciał bym Cię spotkać na drodze.
Nie pozdrawiam
--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
What people don't understand, they fear. What they fear they seek to
destroy.
-
5. Data: 2004-02-29 08:49:56
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: "sjopa" <sjopa@(wyborcza-zmien).pl>
Xenik:
[...]
> Ja pracuje 14h na dobe, a poza tym mam angielski 4 razy w tygodniu po
> 2h, wiec nie mam czasu, zeby sie z jakims pedalem uzerac. Prawie cale
> studia zaliczylem eksternistycznie, wiec to tym bardziej jest dla mnie
> chore, ze musze chodzic na jakies kursy, zeby glupia licencje na
> kierowanie autkiem zrobic.
ale debil ROTFL - jesli tacy beda wyjezdzac to tutaj tylko lepiej bedzie
--
sjopa
-
6. Data: 2004-02-29 08:55:17
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: "Bob" <b...@n...pl>
>
> > Ja pracuje 14h na dobe, a poza tym mam angielski 4 razy w tygodniu
po
> > 2h, wiec nie mam czasu, zeby sie z jakims pedalem uzerac. Prawie cale
> > studia zaliczylem eksternistycznie, wiec to tym bardziej jest dla mnie
> > chore, ze musze chodzic na jakies kursy, zeby glupia licencje na
> > kierowanie autkiem zrobic.
skoro tak dlugo pracujesz, to pewnie nie bedziesz mial czasu, aby samochodem
jezdzic
dlatego..........
jednak jezeli na prawde nie chcesz chodzic na kurs to go tylko oplac
i dogadaj sie z prowadzacym, ze przyjdziesz tylko na egzamin
on nie bedzie musial z toba jezdzic, a ty zaoszczedzisz czas
ale czy zdasz egzamin ?
na to pytanie musisz sobie odpowiedziec juz sam
i pamietaj, ze za poprawki sie placi
-
7. Data: 2004-02-29 13:06:55
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <1iyfhjzf973dy.lx2qt6j7apbm$.dlg@40tude.net>, Mieczyslaw wrote:
> jest to po co Ci polskie Prawo jazdy. Załatwiaj tam gdzie będziesz jeździł.
> Nie chciał bym Cię spotkać na drodze.
Ale jeśli "tam" nie da się tak "zagywac ze swoim obywatelem" i z
załatwiania nici, a jeśli już to nie za 700 złociszy?
Renata
-
8. Data: 2004-02-29 13:12:06
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>> jest to po co Ci polskie Prawo jazdy. Załatwiaj tam gdzie będziesz jeździł.
>> Nie chciał bym Cię spotkać na drodze.
>
> Ale jeśli "tam" nie da się tak "zagywac ze swoim obywatelem" i z
> załatwiania nici, a jeśli już to nie za 700 złociszy?
Tam zrobi za 10 dolarów prawo jazdy objeżdżając kwadrat z czterech ulic
samochodem z automatyczną skrzynią biegów. ;)
--
Samotnik
www.zagle.org.pl
-
9. Data: 2004-03-01 00:29:56
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: poreba <d...@p...com>
Mieczyslaw <m...@o...pl> niebacznie popelnil
news:1iyfhjzf973dy.lx2qt6j7apbm$.dlg@40tude.net:
> Nie chciał bym Cię spotkać na drodze. Nie pozdrawiam
Czyżbyś wierzył w moc sprawczą kartonika z napisem prawo jazdy?
Naprawdę wszyscy są przekonani, że za coraz większą ilość wypadków
odpowiada "łatwość" uzyskania prawa jazdy?
--
pozdro
poreba
-
10. Data: 2004-03-01 09:20:47
Temat: Re: Prawo jazdy za $$
Od: "Krzysztof Doniczka" <k...@i...pl>
> Wlasnie tak sie zastanawialem czy w Polsce po tych calych nowelizacjach
> bedzie sie oplacalo zrobic legalnie prawo jazdy.
Jeżeli zależy Ci na spokoju i nie biorąc pod uwagę kosztów wcale nie małych,
to raczej się opłaca. Załatwić świstek ok ale przy każdej kontroli będziesz
zachowywał się nerwowo bo, czy przypadkiem osoba która Ci to załatwiała aby
na pewno załatwiła to dobrze (wpis do rejestru itp). Policja na pewno zwróci
uwage na twoje bądź co bądź nerwowe zachowanie.
> Co wiecej po co mam sie stresowac na aucie z manualna skrzynia biegow,
> skoro juz mam upatrzonego automatica - wiec nim bede jezdzil w niedalekiej
> przyszlosci (w miescie 400 tysiecznym nie ma zadnego auta bez stick shifta
w
> osrodku egzaminacyjnym - horrror).
IMHO prawdziwe auto to takie w którym można sobie "powajchować" :-)
> Mam pytano:
> Co moze mi grozic za kupno p. jazdy? (na swiadectwie o niekaralnosci mi
> NIE zalezy, za 1,5 roku i tak juz mnie tutaj nie bedzie)
Pewnie rozprawa w sądzie i wyrok. Nie jestem pewien ale za fałszerstwo (a
pod to chyba można podciągnąc tą sytuacje) zgodnie z art. 270 KK grozi
grzywna, kara ograniczenia wolnosci albo pozbawienia wolnosci od 3 m-cy do
lat 5-ciu. Zabierają Ci ów papierek i i tak będziesz musiał zdać egzamin
państwowy jeżeli będziesz chciał jeźdźić, a wtedy na pewno nie bedzie tak
łatwo Ci zdać, więc lepiej od razu robić to legalnie. Jak teraz zapiszesz
się na kurs to jeszcze będziesz go robił na starych warunkach czyli 20h jazd
i chyba 40h teoria, a za całość kursu zapłacisz ok 700 zł (nie wiem jakie
teraz są ceny).
> PS:
> Ja pracuje 14h na dobe, a poza tym mam angielski 4 razy w tygodniu po
> 2h, wiec nie mam czasu, zeby sie z jakims pedalem uzerac.
Sa kursy prawa jazdy które odbywają się w weekendy. Poza tym może uda Ci sie
załatwić z prowadzącym że nie będziesz musiał chodzić na zajęcia ale tak czy
inaczej egzamin wewnętrzny będziesz musiał zdać. Co do kursu praktycznego to
możesz umówić się z instruktorem o jakiejkolwiek godzinie. Nie raz widziałem
już "elki" jeżdżące w niedziele o 19 więc na pewno dasz radę znaleść trochę
czasu.
> Prawie cale studia
> zaliczylem eksternistycznie, wiec to tym bardziej jest dla mnie chore, ze
> musze chodzic na jakies kursy, zeby glupia licencje na kierowanie autkiem
> zrobic.
Nikt Cię nie zmusza do tego. To jest twoja decyzja.