-
1. Data: 2006-11-24 13:02:54
Temat: Prawo autorskie, zdjecia zawodnikow i bilety cd.
Od: "Andrzej Drozdzal" <a...@z...zigzag.pl>
Witam wszystkich,
Najpierw kilka slow przypomnienia posta z pazdziernika 2006:
> >Hobbystycznie robie zdjecia na meczach pewnego klubu.
> >Czesc z nich trafialo na nieoficjalna, kibicowska strone.
> >Tymczasem ostatnio okazalo sie, ze na biletach wejsciowych na mecze
> >sa wydrukowane zdjecia mojego autorstwa z postaciami zawodnikow.
> Znalazlem juz kilka takich biletow z tego, a takze z zeszlego sezonu.
> ><ciach> na cala runde jesienna powstala jednolita seria
> > z moimi zdjeciami
> >Oczywiscie klub nie mial zadnej zgody na uzywanie tych fotek.
> >Nikt w tej sprawie nie kontaktowal sie rowniez z wlascielem strony www,
> > bylo to jedyne miejsce gdzie byly "publikowane".
A teraz ciag dalszy:
Sprawa trafila do prokuratury (zgłoszenie o popelnieniu przestepstwa)
i trwa postepowanie przygotowawcze.
W jego trakcie klub zlozyl zeznanie, w ktorym potwierdza, ze zdjecia
zostaly sciagniete z www, oraz ze naleza do mnie. Natomiast
uznaje, ze skoro byly publikowane na www to musze sie liczyc z tym, ze
bez
mej zgody klub moze je sobie skopiowac i uzywac.
Zdjecia byly robione na prezentacji zawodnikow zorganizowanej
w jednym z Multikin. Kolejnym argumentem "obronnym" klubu,
jest informacja, ze na terenie Multikina jest zakaz fotografowania.
W kazdym razie na w/w imprezie bylo setki kibicow z aparatami
i nikt z obslugi nie informowal o zakazie. Co wiecej, organizatorzy
zachecali do robienia sobie zdjec z zawodnikami...
Mam fotografie pokazujaca kibicow robiacych na imprezie fotki swoimi
aparatami...
Nikt tego im nie zabraniał i nie informowal, że nie mozna..
Ostatni argument klubu to fakt, ze oplata za bilet to cena za mecz, a
zamieszczona na nim fotografia nie wplywa na jego cene i zysk klubu...
Argumenty te wydaja mi sie mocno chybione, ale czy faktycznie ??
Czy na takich podstawach mozna umorzyc postepowanie?
Czy ewentualny brak zgody multikina ma wplyw dalsze
uzywanie moich tych fotografii bez mojej zgody?
Zamieszczone na biletach zdjecia oczywiscie nie sa cale.
Z reguly jest to portret sfotografowanego zawodnika wiec
+/- to wycinek 85 % powierzchni fotki
tj bez np czesci tla czy fragmentow postaci.stojacych z boku
Czy tu mozna zastosowac przepis prawa autorskiego , ktory pozwala
na cytowanie czegos co juz wczesniej opublikowano?
Oczywiscie zdjecia na biletach nie byly podpisane informacja o autorze czy
pochodzeniu.
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie co jeszcze
moge dostarczyc policji, aby odeprzec te "zarzuty" klubu.
Pozdr
Andrzej
-
2. Data: 2006-11-24 19:01:07
Temat: Re: Prawo autorskie, zdjecia zawodnikow i bilety cd.
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Andrzej Drozdzal napisał(a):
> Nikt tego im nie zabraniał i nie informowal, że nie mozna..
> Ostatni argument klubu to fakt, ze oplata za bilet to cena za mecz, a
> zamieszczona na nim fotografia nie wplywa na jego cene i zysk klubu...
> Argumenty te wydaja mi sie mocno chybione, ale czy faktycznie ??
> Czy na takich podstawach mozna umorzyc postepowanie?
Tlumaczenia klubu sa bzdurne, a najlepsze jest to z zakazem focenia w
multikinie :D Raz ze taki zakaz moga sobie wsadzic (Multikino), dwa ze
nawet jesli taki zakaz rzeczywiscie by byl to nie zmienia to faktu ze
zdjecie jest chronione prawem autorskim i bez zgody tworcy oni tego
uzywac nie moga.
IMO sa na przegranej pozycji. Zamiast pojsc po rozum do glowy i probowac
zalatwic sprawe polubownie to jeszcze sie pograzaja. ALe dobrze im tak.
--
Pozdrawiam
Jacek