-
1. Data: 2003-09-19 00:58:54
Temat: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: Tomasz Nidecki <n...@t...net>
Mam problem ze strefa WP i przestrzeganiem przez nich praw autorskich.
Na strefie WP od kilku lat leza moje utwory. Dodawalem je jeszcze, kiedy
strefa nie byla czescia WP. Po wydaniu przez strefe, bez konsultacji z
autorami utworow, plyty audio dolaczonej do jednego z magazynow
internetowych mialem juz watpliwosci co do zgodnosci prawnej tych
dzialan.
W kwietniu 2002 roku napisalem e-mail do strefy, by usuneli moje utwory.
Odpisano mi, ze ich licencja nie uwzglednia takiej mozliwosci i ze
uploadujac utwory automatycznie zgodzilem sie na ich dozgonna publikacje.
Uwazam, ze jest to zlamanie moich praw autorskich, poniewaz po pierwsze
nie ma zadnych dowodow na to, ze licencja "starej" strefy miala takie
warunki [byly to poczatki serwisu, kiedy serwis byl jeszcze amatorski], a
po drugie zmienil sie wlasciciel strefy - zostala wykupiona przez WP -
wiec nie maja prawa bez konsultacji z autorami przejmowac chyba praw
autorskich poprzedniego wlasciciela [ktory chyba nawet nie mial formy
prawnej].
Obecnie w systemie administracji strefy nie ma zadnej mozliwosci
usuniecia utworow ani konta artysty. Dodatkowo do zmiany opcji
administracyjnej wymagaja wybrania jednej z trzech licencji, co zapewne
traktuja jako zgodzenie sie na ktoras z nich. Nie ma mozliwosci nie
zgodzenia sie na publikacje.
Ostatni wyrok w sprawie o ktorej pisal vagla nt. praw autorskich w
Internecie pozwala mi sadzic, ze jesli bym wystapil przeciwko WP do sadu
o usuniecie utworow mialbym spora szanse wygrac?
Chcialbym sie dowiedziec co o tym sadza osoby znajace sie na prawie. Ja
niestety nie jestem w tym najmocniejszy...
--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
t...@t...net http://tonid.net http://endemic.org
jabber: t...@t...net registered linux user #308829
'nie przejmuj sie, przytul glonojada' (c)hubertus
-
2. Data: 2003-09-19 09:08:13
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: Wojciech Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2003-09-19 02:58, Tomasz Nidecki napisał(a):
>Na strefie WP od kilku lat leza moje utwory. Dodawalem je jeszcze, kiedy
>strefa nie byla czescia WP. Po wydaniu przez strefe, bez konsultacji z
>autorami utworow, plyty audio dolaczonej do jednego z magazynow
>internetowych mialem juz watpliwosci co do zgodnosci prawnej tych
>dzialan.
>
>
Czemu? Jeśli mieli autorskie prawa majątkowe, to mieli prawo wydać taką
płytę. Chyba, że nie napisali, że jest Pan autorem?
>W kwietniu 2002 roku napisalem e-mail do strefy, by usuneli moje utwory.
>Odpisano mi, ze ich licencja nie uwzglednia takiej mozliwosci i ze
>uploadujac utwory automatycznie zgodzilem sie na ich dozgonna publikacje.
>
>
Może tak było?
>Uwazam, ze jest to zlamanie moich praw autorskich, poniewaz po pierwsze
>nie ma zadnych dowodow na to, ze licencja "starej" strefy miala takie
>warunki [byly to poczatki serwisu, kiedy serwis byl jeszcze amatorski], a
>po drugie zmienil sie wlasciciel strefy - zostala wykupiona przez WP -
>wiec nie maja prawa bez konsultacji z autorami przejmowac chyba praw
>autorskich poprzedniego wlasciciela [ktory chyba nawet nie mial formy
>prawnej].
>
>
Co to znaczy "nie miał formy prawnej"? Wystarczy, że właściciel był
osobą fizyczną. WP mógł przejąć wszelkie zobowiązania strefy oraz prawa
do wszystkich dzieł.
>Ostatni wyrok w sprawie o ktorej pisal vagla nt. praw autorskich w
>Internecie pozwala mi sadzic, ze jesli bym wystapil przeciwko WP do sadu
>o usuniecie utworow mialbym spora szanse wygrac?
>
Obawiam się, że nie. Mam wrażenie, że przekazał Pan nieodpłatnie prawa
majątkowe do swoich utworów "starej strefie", która przekazała je WP.
Nie wiem, może niech Pan spróbuje wykazać, że to nie Pan zamieścił
wówczas swoje utwory, ale wątpię, czy to coś da.
Może ktoś inny się wypowie korzystniej...
- Szwejk
--
www.wielkawojna.prv.pl 1914-1918
"Like a madman laughing at the rain"
-
3. Data: 2003-09-19 09:11:15
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: Arek <a...@e...net>
Tomasz Nidecki rzecze:
[..]
> Odpisano mi, ze ich licencja nie uwzglednia takiej mozliwosci i ze
> uploadujac utwory automatycznie zgodzilem sie na ich dozgonna publikacje.
Witaj Tomku!
Polskie prawo wymaga PISEMNEJ umowy pod rygorem jej nieważności.
Jak mniemam serwis zamieszczający Twoje utwory takiej umowy z Toba nie ma,
wobec czego ich działania są po prostu łamaniem prawa.
Jak dla mnie oburzająca jest bezczelność ludzi, którzy wmawiają Ci utratę
praw do swoich utworów.
Zadzwoń do nich jeszcze raz i zarządaj usunięcia swoich utworów, a gdyby
to nic nie dało, to napisz do mnie na b...@s...org.pl .
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
-
4. Data: 2003-09-19 09:19:55
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: Tomasz Nidecki <n...@t...net>
Arek <a...@e...net> wrote in news:bkeh7p$c3p$1@news.onet.pl:
> Polskie prawo wymaga PISEMNEJ umowy pod rygorem jej nieważności.
Tez tak sadze.
> Jak mniemam serwis zamieszczający Twoje utwory takiej umowy z Toba
> nie ma, wobec czego ich działania są po prostu łamaniem prawa.
Zdecydowanie zadnej umowy nie ma - nie bylo nawet prosby o podpisanie
takiej.
> Jak dla mnie oburzająca jest bezczelność ludzi, którzy wmawiają Ci
> utratę praw do swoich utworów.
> Zadzwoń do nich jeszcze raz i zarządaj usunięcia swoich utworów, a
> gdyby to nic nie dało, to napisz do mnie na b...@s...org.pl .
OK napisze do nich jeszcze raz, tym razem do jakiejs "wyzszej instancji"
i zobaczymy co z tego wyjdzie, dzieki!
--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
t...@t...net http://tonid.net http://endemic.org
jabber: t...@t...net registered linux user #308829
'nie przejmuj sie, przytul glonojada' (c)hubertus
-
5. Data: 2003-09-19 09:20:08
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: Tomasz Nidecki <n...@t...net>
Wojciech Szweicer <w...@p...onet.pl> wrote in
news:bkeh1q$bb6$1@news.onet.pl:
> Czemu? Jeśli mieli autorskie prawa majątkowe, to mieli prawo wydać
> taką płytę. Chyba, że nie napisali, że jest Pan autorem?
Akurat moich utworow tam nie bylo [gdyby byly, nie zastanawialbym sie nad
tym].
>>W kwietniu 2002 roku napisalem e-mail do strefy, by usuneli moje
>>utwory. Odpisano mi, ze ich licencja nie uwzglednia takiej mozliwosci
>>i ze uploadujac utwory automatycznie zgodzilem sie na ich dozgonna
>>publikacje.
> Może tak było?
To chyba oni _musza_ wykazac dysponujac takimi autorami. Poza tym czy
polskie prawo uznaje klikniecie na guzik w przegladarce za rownowazne
pisemnej umowie o przeniesienie praw?
> Co to znaczy "nie miał formy prawnej"? Wystarczy, że właściciel był
> osobą fizyczną. WP mógł przejąć wszelkie zobowiązania strefy oraz
> prawa do wszystkich dzieł.
Czyli uwazasz, ze wystarczy napisac na stronie, ze "jesli uploadujesz tu
cokolwiek przenosisz wszystkie prawa na nas" i jest sie "czystym" pod
wzgledem prawnym?
> Obawiam się, że nie. Mam wrażenie, że przekazał Pan nieodpłatnie
> prawa majątkowe do swoich utworów "starej strefie", która przekazała
Nie przekazywalem zadnych praw. Nie ma zadnego zgodnego z polskim
prawodawstwem _dokumentu_, ktory by to stwierdzal.
> je WP. Nie wiem, może niech Pan spróbuje wykazać, że to nie Pan
> zamieścił wówczas swoje utwory, ale wątpię, czy to coś da.
Nie mam zamiaru "sciemniac", ze uploadowal je kto inny [choc na to, ze
bylem to ja, rowniez _dowodow_ nie ma].
--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
t...@t...net http://tonid.net http://endemic.org
jabber: t...@t...net registered linux user #308829
'nie przejmuj sie, przytul glonojada' (c)hubertus
-
6. Data: 2003-09-19 09:27:44
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl>
> Na strefie WP od kilku lat leza moje utwory. Dodawalem je jeszcze, kiedy
> strefa nie byla czescia WP. Po wydaniu przez strefe, bez konsultacji z
> autorami utworow, plyty audio dolaczonej do jednego z magazynow
> internetowych mialem juz watpliwosci co do zgodnosci prawnej tych
> dzialan.
Czesc Tonid
Napisz w oparciu o jaka umowe "dodawales" swoje utwory. To troche pomoze...
Jesli nie sporzadzona na pismie, to znaczy ze nie jest przeniesieniem praw
autorskich majatkowych i nie jest udzieleniem licencji wylacznej...
Jesli zas udzieliles licencji niewylacznej - to warto wiedziec na jakiej zasadzie i
na jakie pola eksploatacji...
A zupelnie abstrachujac - jesli twoje prawa sa nawet tylko zagrozone - mozesz
zwrocic sie do sadu by ten orzekl w tej sprawie. Ale wysylanie maili do WP nie
polecalbym jako rozwiazanie problemu. Napisz list tradycyjny z konkretnym
zadaniem, wyslij poleonym z poswiadczeniem odbioru.
A wyrok o ktorym pisales mam zamiar troche skomentowac, ale czekam az sie
uprawomocni... zreszta nie wiadomo co zrobi KK - wedle wstepnej oceny nie ma podstaw
do apelacji, ale kto wie... wiec nie moge sie wypowiadac stanowczo.
Komentarze po wyroku innych sa dostepne na www.vagla.pl
Pozdrawiam
--
__________________________________________________
Piotr 'VaGla' Waglowski | vagla [at] vagla [dot] pl | ICQ: 30733977
VaGla.pl Prawo i Internet | http://www.vagla.pl | IRC: #wiaraa #warszawa
Internet Society Poland, Czlonek Zarzadu | http://www.isoc.org.pl
Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Glowny Konsultant | http://www.piit.org.pl
-
7. Data: 2003-09-19 09:38:22
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl>
> To chyba oni _musza_ wykazac dysponujac takimi autorami. Poza tym czy
> polskie prawo uznaje klikniecie na guzik w przegladarce za rownowazne
> pisemnej umowie o przeniesienie praw?
Jest to oswiadczenie woli, ale nie jest zlozone na pismie, ani nie jest rownoznaczne
z forma pisemna, chyba ze oswiadczenie powiazane z podpisem elektronicznym, a o tym
jak sadze nie mowimy...
> Czyli uwazasz, ze wystarczy napisac na stronie, ze "jesli uploadujesz tu
> cokolwiek przenosisz wszystkie prawa na nas" i jest sie "czystym" pod
> wzgledem prawnym?
Nie wystarczy.
--
__________________________________________________
Piotr 'VaGla' Waglowski | vagla [at] vagla [dot] pl | ICQ: 30733977
VaGla.pl Prawo i Internet | http://www.vagla.pl | IRC: #wiaraa #warszawa
Internet Society Poland, Czlonek Zarzadu | http://www.isoc.org.pl
Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Glowny Konsultant | http://www.piit.org.pl
-
8. Data: 2003-09-19 09:51:21
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: Tomasz Nidecki <n...@t...net>
"Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl> wrote in
news:bkei88$big$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Czesc Tonid
> Napisz w oparciu o jaka umowe "dodawales" swoje utwory. To troche
> pomoze... Jesli nie sporzadzona na pismie, to znaczy ze nie jest
> przeniesieniem praw autorskich majatkowych i nie jest udzieleniem
> licencji wylacznej... Jesli zas udzieliles licencji niewylacznej - to
> warto wiedziec na jakiej zasadzie i na jakie pola eksploatacji...
Nie bylo zadnej umowy pisemnej. Nie wystapiono do mnie nawet z propozycja
zawarcia takiej. Zaden z moich znajomych publikujacych utwory na strefie
rowniez umowy pisemnej nie zawieral. Nie ma rowniez oczywiscie zadnego
podpisu elektronicznego - "akceptacja regulaminu" polega na zaznaczeniu
checkboxa i kliknieciu OK.
> A zupelnie abstrachujac - jesli twoje prawa sa nawet tylko zagrozone
> - mozesz zwrocic sie do sadu by ten orzekl w tej sprawie. Ale
> wysylanie maili do WP nie polecalbym jako rozwiazanie problemu.
> Napisz list tradycyjny z konkretnym zadaniem, wyslij poleonym z
> poswiadczeniem odbioru.
Na razie jeszcze sprobuje mailem, jesli to nie zadziala, zrobie jak
radzisz. Dzieki za porade 8]. Byc moze osoba odpowiedzialna za serwis w
chwili obecnej ma inne zdanie, niz osoba, z ktora rozmawialem mailem te
1,5 roku temu, byc moze tez zmienilo sie stanowisko WP. To nie zmienia
jednak faktu, ze zostalem wtedy poinformowany, ze w razie nie wybrania
zadnej licencji na utwory [czyli klikniecia w radio button i klikniecia
OK] zostana one automatycznie w krotkim czasie usuniete. Przez 1,5 roku
mimo nie wybierania zadnej licencji jednak nie zostaly usuniete. Na
szczescie mam pelna korespondencje z tamta osoba w tej sprawie.
> A wyrok o ktorym pisales mam zamiar troche skomentowac, ale czekam az
> sie uprawomocni... zreszta nie wiadomo co zrobi KK - wedle wstepnej
> oceny nie ma podstaw do apelacji, ale kto wie... wiec nie moge sie
> wypowiadac stanowczo.
Ja ta sprawe obecnie obserwuje juz calkowicie z zewnatrz, choc wczesniej
"sympatyzowalem" ze stanowiskiem KK. Ale kazdy kij ma dwa konce. Nie chce
sie w to jakkolwiek angazowac.
--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
t...@t...net http://tonid.net http://endemic.org
jabber: t...@t...net registered linux user #308829
'nie przejmuj sie, przytul glonojada' (c)hubertus
-
9. Data: 2003-09-19 09:57:30
Temat: Re: Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl>
> wedle wstepnej oceny nie ma podstaw do apelacji, ale kto wie...
oczywiscie blad... mialo byc: kasacji...
v.
-
10. Data: 2003-09-19 10:59:41
Temat: Re: [ntg] Prawa autorskie osobiste w Internecie?
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
n...@t...net
news:Xns93FB7323DF1C0tonidtonidnet@127.0.0.1
>> gdyby to nic nie dało, to napisz do mnie na b...@s...org.pl .
> OK napisze do nich jeszcze raz, tym razem do jakiejs "wyzszej instancji"
> i zobaczymy co z tego wyjdzie, dzieki!
Witaj,
tak przy okazji dodam od siebie na temat pisania do organizacja pana
arnolda b.
1) http://www.raf256.com/arnold/
2) oczywiscie wiesz ze wlasnie odpisales tej osobie ktora w roku 2001
chciala pozwac wszystkich adminow usnetu, a nieco pozniej na pl.comp.www
wywolala nie mniejsze poruszenie watkiem wlasnie o tym "STI" ?
3) zebrane przezemnie dowody i poszlaki wskazuja (tzn ja jestem tego
calkowicie pewien ale dochodzenie Policji jest jeszcze w toku wiec pisze w
trybie przypuszczajacacym) iz to wlasnie w/w pan Arnold obiecal mi "nasle
goscie zeby cie zajeb** jezeli bedziesz dalej pisal na Usnet o mnie"
4) http://www.plsocseks.net/ - i dzial "lider buzdyganium" to tez o nim
5) poszlaki i dowody [...ble ble...] iz to wlasnie w/w arnold nasyla swoich
pracownikow (zarowno Astec SA jak i STI) na dyskutantow z internetu, a to
doreczajac im pozwy sadowe typu
http://www.jasien.net/wezwanie1.jpg
http://www.jasien.net/wezwanie2.jpg
6) ..oraz tez wysyla pracownikow by rozdawali sasiadom oponentow z news
ulotki na ich temat (tzn "podrzega" sasiadow przecie dyskutantom").
7) ..osatnio nawet 2 dresow ktos przyslal do mieszkania jednej z
grupowiczek, ciekawe ze w tym samym dniu w ktorym ja otrzymalem
telefonicznie grozby karalne
8) ma zalozone juz kilka spraw sadowych (grozby karalne, proba pobicia,
oszustwa finansowe, pruba wyludzenia, inne)
9) btw. jaki jest Twoj email na ktory mozna pisac? kilka innych faktow nie
nadaje sie jeszcze do publikacji na news dla dobra sledztwa
Ogolnie napisalem wszystko w/w, bo ne wiem czy serio nie rozpoznales
drugiej po expercie osobistosci(-bliwosci?) usnetu, czy sobie zarty
stroisz...
pozdrawiam :)
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"