Nie wiem czy na dobrą grupę piszę....
Kiedyś gdy ja chodziłem do szkoły zawodowej, miałem dwa, bądź 3 razy w
tygodniu praktyki w zakładzie pracy (dużym). Dostawałem za to jakieś
pieniadze. nieduże, ale zawsze coś. Cały okres praktyk, tj 3 lata nauki
liczył mi sie do całkowitego stażu pracy. Teraz natomiast praktyki "odrabia
się" shurtem, tzn. 2 miesiace chodzi się zamiast do szkoły to codziennie na
praktykę. Ponieważ uczniowie nie dostają zadnych pieniędzy, to z ciekawości
pytam sie jaka jest procedura finansowa, tzn, kto za ucznia bierze
pieniadze, czy jest odprowadzany zus itp. Czy ten czas liczony jest do
stażu? Fakt, że to niewiele, ale zawsze kilka miesięcy do przodu.Również mam
pytanie jakie warunki musi spełniać zakład pracy, aby zatrudniac
praktykanta???

--
To nie podbój kosmosu jest motorem napędowym cywilizacji,
lecz wymagania systemu operacyjnego Windows.

do góry