-
1. Data: 2006-01-17 00:27:36
Temat: Prąd i liczniki (c.d)
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Niedawno była tu dyskusja o licznikach elektrycznych. Pisałam o choince, tzn
jej lampkach podłaczonych do prądu w skrzynce rozdzielczej na parterze.
Właśnie dzisiaj elektrycy z administarcji bezczelnie wyłączyli prąd w całym
bloku. Jak zadzwoniłam, to powiedział mi jeden z nich, że jest awaria i
będzie trwała z 15 minut. W tym czasie odłączali tą "choinkę od prądu".
Wniosek z tego, że jednak to był prąd pobierany z naszych mieszkań.
--
Kaja
-
2. Data: 2006-01-17 00:58:59
Temat: Re: Prąd i liczniki (c.d)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Kaja [###k...@n...ma.wp.pl.###] napisał:
> Niedawno była tu dyskusja o licznikach elektrycznych. Pisałam o
choince,
> tzn jej lampkach podłaczonych do prądu w skrzynce rozdzielczej na
> parterze. Właśnie dzisiaj elektrycy z administarcji bezczelnie
wyłączyli
> prąd w całym bloku. Jak zadzwoniłam, to powiedział mi jeden z nich,
że
> jest awaria i będzie trwała z 15 minut. W tym czasie odłączali tą
> "choinkę od prądu". Wniosek z tego, że jednak to był prąd pobierany
z
> naszych mieszkań.
Raczej wniosek, że podłączyli to w taki sposób, że bez odłączenia
prądu nie dało się rozłączyć. Zegary z reguły są instalowane w
meiszkaniach i raczej nie znam sposobu, na pobranie prądu z za zegara
poprzez podłączenie się przed zegarem. Tak, czy siak, jeśli masz
podejrzenie o kradzież prądu, to złóż zawiadomienie. To, ze odłączyli
kabel nie spowodowało, że oględziny nie doprowadzą do ustalenia, skąd
to było pobierany. Przez kilka dni będą jeszcze ślady ich manipulacji.
Początkowo powiadom zakład energetyczny o podejrzeniu kradzieży prądu.
-
3. Data: 2006-01-17 10:41:22
Temat: Re: Prąd i liczniki (c.d)
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 17 sty o godzinie 01:27, na pl.soc.prawo, Kaja napisał(a):
> Niedawno była tu dyskusja o licznikach elektrycznych. Pisałam o choince, tzn
> jej lampkach podłaczonych do prądu w skrzynce rozdzielczej na parterze.
> Właśnie dzisiaj elektrycy z administarcji bezczelnie wyłączyli prąd w całym
> bloku.
Była wywieszona informacja o takowym, PRZED wyłączeniem napięcia?
> Jak zadzwoniłam, to powiedział mi jeden z nich, że jest awaria i
> będzie trwała z 15 minut. W tym czasie odłączali tą "choinkę od prądu".
Wiesz - są sytuacje kiedy można i da się pracować pod napięciem, jednak....
> Wniosek z tego, że jednak to był prąd pobierany z naszych mieszkań.
Ale nie raczyłaś sobie przyswoić ówczesnych wyjaśnień - prawda?
Twój licznik energii znajduje się u Ciebie w mieszkaniu!!!! - więc na
litość boską - nikt Ci nie pobierze z niego energii dl tej pieprzonej
choinki.
Jedno jest pewne - jeżeli była ta choinka 'wpięta' w obwód administracyjny,
olicznikowany, to na pewno zapłacicie to wy, wszyscy lokatorzy - a to z tej
przyczyny że lokatorzy 'składają się' na energię wspólną - np. oświetlenie
klatek schodowych, piwnic, itp itd.
Na pewno nie było to z Twojego licznika w mieszkaniu - i poczytaj sobie
tamten wątek - może to do Ciebie dotrze.
BTW - wynajełaś już ta firme elektryczną, zrobili Ci te pomiary?
--
Herbi
17-01-2006 11:41:19
-
4. Data: 2006-01-17 13:41:56
Temat: Re: Prąd i liczniki (c.d)
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Tue, 17 Jan 2006 11:41:22 +0100, *Herbi* <news:16x77j2uhumv0$.dlg@onet.pl>
napisał(a):
> Była wywieszona informacja o takowym, PRZED wyłączeniem napięcia?
Nie.
To była rzekomo awaria, a awaria jest nieplanowana :D
> Ale nie raczyłaś sobie przyswoić ówczesnych wyjaśnień - prawda?
> Twój licznik energii znajduje się u Ciebie w mieszkaniu!!!! - więc na
> litość boską - nikt Ci nie pobierze z niego energii dl tej pieprzonej
> choinki.
> Jedno jest pewne - jeżeli była ta choinka 'wpięta' w obwód administracyjny,
> olicznikowany, to na pewno zapłacicie to wy, wszyscy lokatorzy - a to z tej
> przyczyny że lokatorzy 'składają się' na energię wspólną - np. oświetlenie
> klatek schodowych, piwnic, itp itd.
> Na pewno nie było to z Twojego licznika w mieszkaniu - i poczytaj sobie
> tamten wątek - może to do Ciebie dotrze.
Źle to napisałam. Miałam na myśli ten prąd ogólny, na wszystkich lokatorów.
Dzięki za sprostowanie.
> BTW - wynajełaś już ta firme elektryczną, zrobili Ci te pomiary?
Nie, bo nie mam na to pieniędzy. Mam dużo pilniejsze wydatki, niestety.
Licznik w mieszkaniu mi nawet wymienili na nowy (jakiś rok temu).
--
Kaja