-
1. Data: 2006-03-22 23:26:43
Temat: Pożyczka - jak odzyskać
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Piszę na prośbę pewnej osoby, więc jak będą jakieś dodatkowe pytania, to
dopytam.
Pożyczka zawarta pisemnie (podpisy, pesele, adresy), dnia 15.08.2004,
pomiędzy 2-ma osobami, podpisana w obecności świadka i przez świadka, bez
notariusza. Kwota 3 tyś złotych - przelana z konta na konto, termin spłaty
do 15.11.2004. Miało być szybko, łatwo i przyjemnie, dla pewności
pożyczającego, pożyczkobiorca nawet zaproponował odsetki 100zeta za każdy
dzień zwłoki co zapisano.
Były nieoczekiwane problemy zdrowotno-finansowo-sądowe u pożyczkobiorcy,
pożyczkodawca wspaniałomyślnie zgodził się czekać aż sytuacja się wyklaruje
i unormuje. Niestety dotąd mimo próśb, zwodzenia, gróźb oddania sprawy do
sądu otrzymał na poczet długu tylko 50 zł. Pożyczkobiorca unika wierzyciela,
nie odpowiada na telefony, wyprowadził się nawet do syna - nie wiem gdzie
zameldowany.
Pytanie - jak wyegzekwować wierzytelność? Do sądu? Ile trzeba płacić na
wstępie, na co można liczyć, jakie są szanse wyegzekwowania długu?
Pokrzywdzonemu chodzi o samą kwotę, nie dba o odsetki (a na pewno nie aż
takie jakie były zapisane), nie jest pazerny - jak więc te odsetki ująć w
pozwie?
Jeśli chciałby sprzedać dług - jaka jest procedura, na co może liczyć? Czy
jest gdzieś rejestr takich firm windykatorskich?
Ogólnie KTO MOŻE POMÓC, niech poratuje dobrą radą. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Akulka
-
2. Data: 2006-03-23 00:05:21
Temat: Re: Pożyczka - jak odzyskać
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Akulka [###s...@g...pl.###] napisał:
Skoro dług jest stwierdzony pismem, to można to zrobić w postępowaniu
uproszczonym. czyli wnieść o wydanie nakazu zapłaty. Koszt w tym
wypadku jest stosunkowo niewielki. Przed zmianami był 2% kwoty, teraz
się zmieniło i nie chce mi się szukać, ale mniej.
W pozwie najlepiej wnieść o odsetki ustawowe i koszty procesu. To bez
problemu sąd zasądzi. Z odsetkami umownymi w stylu 100 zł/dziennie sąd
może mieć wątpliwości. Gdyby wnoszono pozew niedługo po terminie, to
pewnie by przeszło, ale nie teraz.
Potem czekamy na uprawomocnienie się i do komornika. Ogólnie koszty
nie powinny być jakieś straszne. Ważne jednak, by nie przegapić
przedawnienia. Bieg przedawnienia biegnie od wpłaty tych 50 zł.
-
3. Data: 2006-03-23 00:10:37
Temat: Re: Pożyczka - jak odzyskać
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dvsoop$1be$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Akulka [###s...@g...pl.###] napisał:
>
> Skoro dług jest stwierdzony pismem, to można to zrobić w postępowaniu
> uproszczonym. czyli wnieść o wydanie nakazu zapłaty. Koszt w tym
> wypadku jest stosunkowo niewielki. Przed zmianami był 2% kwoty, teraz
> się zmieniło i nie chce mi się szukać, ale mniej.
>
> W pozwie najlepiej wnieść o odsetki ustawowe i koszty procesu. To bez
> problemu sąd zasądzi. Z odsetkami umownymi w stylu 100 zł/dziennie sąd
> może mieć wątpliwości. Gdyby wnoszono pozew niedługo po terminie, to
> pewnie by przeszło, ale nie teraz.
>
> Potem czekamy na uprawomocnienie się i do komornika. Ogólnie koszty
> nie powinny być jakieś straszne. Ważne jednak, by nie przegapić
> przedawnienia. Bieg przedawnienia biegnie od wpłaty tych 50 zł.
A po jakim czasiejeśli mogę spytać następuje przedawnienie?
Pozdrawiam,
Akulka
-
4. Data: 2006-03-23 01:02:18
Temat: Re: Pożyczka - jak odzyskać
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Thu, 23 Mar 2006 01:10:37 +0100, Akulka napisał(a):
> A po jakim czasiejeśli mogę spytać następuje przedawnienie?
Bodajże 2 lata.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
5. Data: 2006-03-24 00:10:38
Temat: Re: Pożyczka - jak odzyskać
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dvsoop$1be$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Skoro dług jest stwierdzony pismem, to można to zrobić w postępowaniu
> uproszczonym. czyli wnieść o wydanie nakazu zapłaty. Koszt w tym
> wypadku jest stosunkowo niewielki. Przed zmianami był 2% kwoty, teraz
> się zmieniło i nie chce mi się szukać, ale mniej.
Przepraszam, ale jeszcze sie dopytam, czy wniosek ten ma mieć taką formę?
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/wzory/23.doc
Czy można samemu to napisać, czy dostaje się jakieś druczki? Nigdy z tym nie
miałam do czynienie, a wzory wyglądają bardzo oficjalnie i urzędowo....
Pozdrawiam,
Akulka
P.S. Jak mniemam jako załączniki należy dodać ksero umowy (oryginał?), a co
z dowodem wpłaty - wyciąg bankowy?
Pozdrawiam,
Akulka
-
6. Data: 2006-03-24 07:39:37
Temat: Re: Pożyczka - jak odzyskać
Od: kam <#k...@w...pl#>
Akulka napisał(a):
> Przepraszam, ale jeszcze sie dopytam, czy wniosek ten ma mieć taką formę?
> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/wzory/23.doc
tak
>
> Czy można samemu to napisać, czy dostaje się jakieś druczki?
druki są w sądzie. urzędzie gminy
ale można też wydrukować - np z www.ms.gov.pl
> P.S. Jak mniemam jako załączniki należy dodać ksero umowy (oryginał?), a co
> z dowodem wpłaty - wyciąg bankowy?
też - jako oddzielny dowód
KG
-
7. Data: 2006-04-01 13:33:10
Temat: Re: Pożyczka - jak odzyskać
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dvsmg3$668$1@inews.gazeta.pl...
> Piszę na prośbę pewnej osoby, więc jak będą jakieś dodatkowe pytania, to
> dopytam.
>
> Pożyczka zawarta pisemnie (podpisy, pesele, adresy), dnia 15.08.2004,
> pomiędzy 2-ma osobami, podpisana w obecności świadka i przez świadka, bez
> notariusza. Kwota 3 tyś złotych - przelana z konta na konto, termin spłaty
> do 15.11.2004. Miało być szybko, łatwo i przyjemnie, dla pewności
> pożyczającego, pożyczkobiorca nawet zaproponował odsetki 100zeta za każdy
> dzień zwłoki co zapisano.
<ciach>
Witam,
Mam jeszcze kilka pytań, bardzo proszę o odpowiedź.
Jeśli pożyczkobiorca na poczet zaciągniętej pożyczki oddał na odczepnego po
wielokrotnym nagabywaniu 100 zł (nie jak sądziłam 50), bez żadnego kwitku do
ręki, to jaką sumę powinno się podać w wniosku - 3.000.00 (które tkwią na
umowie), czy też 2.900.00? Chodzi mi o to, by sytuacja była jak najbardziej
klarowna i nie zagmatwała całej sprawy. Jeśli 2.900 - to jak to uzasadnić?
Daty niestety nie zapisano dokładnie - termin ok. równego roku temu.
Pytanie 2-gie, prawdopodobnie pożyczkobiorca nie mieszka tam, gdzie adres
tkwi w umowie. Czy można na własną rękę sprawdzić gdzie dana osoba jest
zameldowana, czy ustalenie adresu zostawić w gestii sądu? Czy w razie nie
ustalenia adresu zameldowania w ogóle wspominać o tym we wniosku? Osoba ta
zamieszkiwała potem u syna - czy w ogól o tym wspominać?
Podawać adres? Teraz nie sposób ustalić, gdzie dana osoba zamieszkuje.... bo
nikt nie otwiera drzwi nawet....
Pytanie ostatnie - wniosek składa się do Sądu Grodzkiego?
Chodzi mi o to, by sprawa szła jak najbardziej sprawnie i klarownie. Liczy
się wszakże czas.
Z góry bardzo dziękuję,
Pozdrawiam,
Akulka