-
1. Data: 2008-11-27 13:47:36
Temat: Pomówienia w pracy ... a choroba.
Od: "kuguar" <k...@w...pl>
Pewna osoba XXX zaczęła pracę od września tego roku , od samego początku w
pracy był konflikt miedzy częścią załogi, jedni na drugich szukali punktu
zaczepienia , można powiedzieć ze sprawdzali czy te osoby wykonują żetelnie
swoje prace i małe nawet uchybienie to już pisali donos wyżej .
Osoba XXX mając pewne zawirowania życiowe i na dodatek ten konflikt w pracy
który notabene pogorszył stan zdrowia psychicznego osoby XXX do tego stopnia
, że musiała zacząć leczyć się z depresji .
Są dni w których osoba XXX czuje się dobrze i wszystko jest OK , ale jeśli
zaczyna się zaogniać konflikt między tymi osobami to depresja daje znać o
sobie .
Na ostatnim spotkaniu załogi pewna osoba nie mając , żadnych podstaw , ani
jakichkolwiek dowodów - stwierdziła , że osoba XXX jest złodziejem , grzebie
po kieszeniach itp.
Wiadomo , że osoba XXX będąc podczas leczenia depresji tak mocno , przejęła
się wypowiedzią tej drugiej osoby , że jest już nawet w stanie się zwolnić
itp .
Teraz właśnie jest pytanie , czy wśród osób uważanych za inteligentnych
można kogoś publicznie nie mając takowych dowodów nazwać złodziejem i
obrażać go ?
Czy osoba XXX , może się udać w tym przypadku do sądu i wytoczyć sprawę
cywilną osobie która ją pomówiła o złodziejstwo , oraz jak zazwyczaj kończą
się takie sprawy .
pozdrawiam
kuguar
-
2. Data: 2008-11-27 14:04:52
Temat: Re: Pomówienia w pracy ... a choroba.
Od: "FlashT" <w...@c...com>
Użytkownik "kuguar" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ggm8dd$fgh$1@inews.gazeta.pl...
> Czy osoba XXX , może się udać w tym przypadku do sądu i wytoczyć sprawę
> cywilną osobie która ją pomówiła o złodziejstwo , oraz jak zazwyczaj
> kończą się takie sprawy .
>
Ja bym szukal czegos w strone uszczerbku na zdrowiu, nie pomowieniu...
-
3. Data: 2008-11-27 14:28:30
Temat: Re: Pomówienia w pracy ... a choroba.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kuguar" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ggm8dd$fgh$1@inews.gazeta.pl...
> Czy osoba XXX , może się udać w tym przypadku do sądu i wytoczyć sprawę
> cywilną osobie która ją pomówiła o złodziejstwo , oraz jak zazwyczaj
> kończą się takie sprawy .
Pomówienie publiczne jest przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego,
więc najlepiej było by iść do adwokata i zlecić mu ściganie sprawcy. Co do
zasady można udać sie do dowolnej jednostki Policji i złożyć zawiadomienie,
które zostanie przesłane do sądu. Trzeba sobie taką sprawę opłacić -
ryczałt, ale nie pamiętam kwoty. Zazwyczaj sprawy kończą się obowiązkiem
przeproszenia, pokrycia kosztów procesu (a więc i adwokata) oraz nawiązką
na cele społeczne.
-
4. Data: 2008-11-27 19:09:56
Temat: Re: Pomówienia w pracy ... a choroba.
Od: Mruk <d...@i...pl>
kuguar wrote:
> Pewna osoba XXX zaczęła pracę od września tego roku , od samego początku w
> pracy był konflikt miedzy częścią załogi, jedni na drugich szukali punktu
> zaczepienia , można powiedzieć ze sprawdzali czy te osoby wykonują żetelnie
> swoje prace i małe nawet uchybienie to już pisali donos wyżej .
.ciac
Podaj nazwe firmy zeby wszyscy inni mogli to gxxno omijac z daleka.
>
>
-
5. Data: 2008-11-28 07:07:57
Temat: Re: Pomówienia w pracy ... a choroba.
Od: "kuguar" <k...@w...pl>
>
> Podaj nazwe firmy zeby wszyscy inni mogli to gxxno omijac z daleka.
>
>
Lepiej nie , bo i tak o tak o nim w niektórych kregach jest za glosno .
kuguar