1. W maju wypowiedziałem umowę z miesięcznym wypowiedzeniem. /pismo za
zwrotnym potwierdzeniem odbioru/
2. Konsultant potwierdził, że okres wypowiedzenia to jeden miesiąc,
wyliczył kwotę, którą mam zapłacić, zapłaciłem.
3. Uznałem sprawę za zamkniętą. Z polsatu żadnej korespondencji w
przedmiotowej sprawie nie otrzymałem. Ani potwierdzenia rozwiązania umowy,
ani informacji, że okres wypowiedzenia jest dłuższy, niż miesiąc.
4. Dostałem sms-a z info, że ... zalegam z płatnościami.
5. Zadzwoniłem. Konsultantka- tym razem już wyraźnie zniecierpliwiona
powiedziała, że wypowiedzenie jest 3 miesięczne i powołała się na zmianę
regulaminu /nigdy żadnych aneksów nie podpisywałem/

6. po kilku dniach dostałem mail:
----------
Uwaga! Minął termin płatności za usługi świadczone przez Cyfrowy Polsat
S.A.
<czerwony bold> Wzywamy do uregulowania zadłużenia w kwocie: 39,90 zł.
</czerwony /bold>

Kontrakt Do zapłaty
xxxxxxxx 39,90 zł
Razem 39,90 zł
<czerwony> Brak natychmiastowej wpłaty całości zadłużenia spowoduje dalszą
realizację procedury windykacyjnej.</czerwony>

Kwotę zadłużenia należy wpłacić na indywidualny numer rachunku bankowego
odpowiednio dla właściwego kontraktu.
------------
Czy konsultanci są niekompetentni, czy może należy rozmowy z nimi nagrywać
??? Te 40 zł to nie problem, problemem jest sposób traktowania klienta.

do góry

Marek wrote:

> 1. W maju wypowiedziałem umowę z miesięcznym wypowiedzeniem. /pismo za
> zwrotnym potwierdzeniem odbioru/
> 2. Konsultant potwierdził, że okres wypowiedzenia to jeden miesiąc,
> wyliczył kwotę, którą mam zapłacić, zapłaciłem.
> 3. Uznałem sprawę za zamkniętą. Z polsatu żadnej korespondencji w
> przedmiotowej sprawie nie otrzymałem. Ani potwierdzenia rozwiązania
> umowy, ani informacji, że okres wypowiedzenia jest dłuższy, niż
> miesiąc. 4. Dostałem sms-a z info, że ... zalegam z płatnościami.
> 5. Zadzwoniłem. Konsultantka- tym razem już wyraźnie zniecierpliwiona
> powiedziała, że wypowiedzenie jest 3 miesięczne i powołała się na
> zmianę regulaminu /nigdy żadnych aneksów nie podpisywałem/

Więc sprawdź tylko czy ten regulamin który był kiedy podpisywałeś
przewiduje 1 miesiąc wypowiedzenia.

Jeśli tak to pisemnie ich powiadom że wypowiedziałeś umowę, zachowując
termin wypowiedzenia zgodnie z regulaminem Ciebie obowiązującym, że
dalsze próby wyciągnięcia od ciebie pieniędzy potraktujesz jak próbę
wyłudzenia, a za wszelkie bezprawne sankcje wobec Ciebie zastosowane
(typu wpisanie do BIK) - będziesz się domagał odszkodowania przed sądem
powszechnym.

Termin wypowiedzenia jest istotnym elementem umowy. Nie można go
zmienić ot tak sobie - inaczej by wszyscy po nałapaniu klientów
ustalali termin wypowiedzenia na 20 lat...

A co do konsultantki - nie warto z nimi rozmawiać. Niestety, w takich
sytuacjach nagminnie kłamią, wciskają kompletne głupoty, zasłaniają się
niewiedzą itd - taki mają prikaz z góry żeby zatrzymać klienta za
wszelką cenę, bądź wyciągnąć jeszcze parę groszy.

--
Pozdro
Massai

do góry

On Mon, 4 Jul 2011, Marek wrote:

> Czy konsultanci są niekompetentni,
> czy może należy rozmowy z nimi nagrywać ???

To nie jest alternatywa.
Jak sprawa jest sporna, przyjęcie wersji "2x tak" wydaje się być słuszne ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

>> czy może należy rozmowy z nimi nagrywać ???

radzem pozostać na piśmie

ba

do góry

"m0rszczuk" iuupkr$uu7$...@n...onet.pl

>>> czy może należy rozmowy z nimi nagrywać ???

> radzem pozostać na piśmie

I ja uważam, że zawsze w takich sytuacjach (jak wypowiedzenie umowy)
warto mieć stosowny papierek. Wziąć przy wypowiedzeniu (nawet domagać
się w razie potrzeby) i zachować przynajmniej na kilka lat.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:10aphbak7mpp6$.oxxeadju5f5b.dlg@40tude.net...
> 1. W maju wypowiedziałem umowę z miesięcznym wypowiedzeniem. /pismo za
> zwrotnym potwierdzeniem odbioru/
> 2. Konsultant potwierdził, że okres wypowiedzenia to jeden miesiąc,
> wyliczył kwotę, którą mam zapłacić, zapłaciłem.
> 3. Uznałem sprawę za zamkniętą. Z polsatu żadnej korespondencji w
> przedmiotowej sprawie nie otrzymałem. Ani potwierdzenia rozwiązania umowy,
> ani informacji, że okres wypowiedzenia jest dłuższy, niż miesiąc.
> 4. Dostałem sms-a z info, że ... zalegam z płatnościami.
> 5. Zadzwoniłem. Konsultantka- tym razem już wyraźnie zniecierpliwiona
> powiedziała, że wypowiedzenie jest 3 miesięczne i powołała się na zmianę
> regulaminu /nigdy żadnych aneksów nie podpisywałem/

U mnie w umowie był 3 miesięczny,
jeśli zmieniali regulamin,
powinni wysłać listem poleconym, ze albo akceptujesz albo rozwiązujesz umowe


Mojej babcie wysłali pismo, którego nie rozumiała.
po miesiącu mi pokazuje a tam,
ze podnosza cene z 9.9zł do chyba 16zł
a jak nie pasuje to moge wypowiedzieć umowę z okresem 3 miesięcznym i te 3
miechy bede płacił
9.9zł
a jak pasuje to ze następne FV bedą wyższe,
nieodpowiadanie na to pismo do do 5 maja napisali jest rownoznaczne z
akceptacją warunków.

sprytne z ich strony, a czy legalne?

do góry