Witam!
Trzy lata temu dostałem wraz z kuzynem kamienicę w spadku. Każdy z nas
jest właścicielem połowy. Mam dwa pytania:
1) Gdybym sprzedał swoją połowę, to czy musiłbym zapłacić jakiś
podatek? Jeśli tak, to jaki? Dodam, że wartość całej kamienicy to coś ok
150-200 tys.
2) Z jakimi kosztami musiałbym się liczyć gdybym chciał przeprowadzić
podział majątku, czyli coś takiego, że do kożdego z nas należałyby
określone pomieszczenia i mieszkania? Zastanawiam się czy to w ogóle da
się zrealizować bo i tak takie elementy kamienicy jak klatka schodowa,
dach, część rur kanalizacyjnych i wodociągowych itd. byłyby wspólne.

Czy da się to jakoś rozwiązać?

Z góry dziękuję za porady i sugestie.
Pozdrawiam
Rex

do góry

Rex napisał(a):
> Witam!
> Trzy lata temu dostałem wraz z kuzynem kamienicę w spadku. Każdy z nas
> jest właścicielem połowy. Mam dwa pytania:
> 1) Gdybym sprzedał swoją połowę, to czy musiłbym zapłacić jakiś
> podatek? Jeśli tak, to jaki? Dodam, że wartość całej kamienicy to coś ok
> 150-200 tys.
> 2) Z jakimi kosztami musiałbym się liczyć gdybym chciał przeprowadzić
> podział majątku, czyli coś takiego, że do kożdego z nas należałyby
> określone pomieszczenia i mieszkania? Zastanawiam się czy to w ogóle da
> się zrealizować bo i tak takie elementy kamienicy jak klatka schodowa,
> dach, część rur kanalizacyjnych i wodociągowych itd. byłyby wspólne.
>
> Czy da się to jakoś rozwiązać?
>
> Z góry dziękuję za porady i sugestie.

Czy ktoś mógłby mi coś poradzić?
Rex

do góry

Użytkownik "Rex" <w...@z...spamem> napisał w wiadomości
news:dps1sg$ibc$1@news.onet.pl...
>
> Zastanawiam się czy to w ogóle da
> się zrealizować bo i tak takie elementy kamienicy jak klatka schodowa,
> dach, część rur kanalizacyjnych i wodociągowych itd. byłyby wspólne.

Dokładnie tak to wygląda we wspólnotach mieszkaniowych. Poszczególne
mieszkania (wraz z pomieszczeniami przynależnymi) stanowią odrębną
własność a poza tym są części wspólne budynku które wymieniłeś oraz
działka na której dom stoi.

do góry

Alek napisał(a):
> Użytkownik "Rex" <w...@z...spamem> napisał w wiadomości
> news:dps1sg$ibc$1@news.onet.pl...
>
>>Zastanawiam się czy to w ogóle da
>>się zrealizować bo i tak takie elementy kamienicy jak klatka schodowa,
>>dach, część rur kanalizacyjnych i wodociągowych itd. byłyby wspólne.
>
>
> Dokładnie tak to wygląda we wspólnotach mieszkaniowych. Poszczególne
> mieszkania (wraz z pomieszczeniami przynależnymi) stanowią odrębną
> własność a poza tym są części wspólne budynku które wymieniłeś oraz
> działka na której dom stoi.

Ale może jednak jest jakiś sposób żeby rozwiązać tą kwestię? Czy jest na
tym forum jakaś osoba, która spotkała się z podobnym problemem? Jeśli
tak, to proszę
o wypowiedzi związane z tematem.

Z góry dziękuję
Rex

do góry

Rex napisał(a):
> Ale może jednak jest jakiś sposób żeby rozwiązać tą kwestię?

Jeśli nie da się fizycznie podzielić budynku tak, aby każda z cześci
stanowiła samodzielną całość, to można znosić współwłasność przez
wyodrębnienie lokali. A więc powstanie wspólnota mieszkaniowa.

KG

do góry