eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodatek spadkowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2006-10-04 08:06:45
    Temat: Podatek spadkowy
    Od: Buster <r...@w...p.lodz.pl>

    Witam.
    Mam pewien dylemat. Otóż, pewna osoba dostała spadek po swojej ciotce,
    która od bardzo wielu lat mieszkała w USA. Jakaś ichniejsza firma
    prawnicza przysłała list z kondolencjami i zawiadomieniem o spadku.
    Spadkiem jest pewna kwota pieniędzy w walucie USD. Przyjdą one przelewem
    do banku. I moje wątpliwości. Jak to ma się do naszych przepisów o
    podatku od spadku?? Czytałem tą ustawę i nic z niej nie zrozumiałem
    (może dlatego nie jestem prawnikiem). Czy to trzeba zgłaszać do US? Co
    grozi, jak się nie zgłosi? Zaznaczam, że cała sprawa spadkowa, o ile tak
    można powiedzieć, odbywała się za Atlantykiem.

    --
    Pozdrowienia
    Radek Dobrowolski vel Buster
    GG: 1670266
    Odpowiadajac na priv, zamien 1 na i w adresie e-mail


  • 2. Data: 2006-10-04 15:15:56
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 4 Oct 2006, Buster wrote:

    > kwota pieniędzy w walucie USD. Przyjdą one przelewem do banku. I moje
    > wątpliwości. Jak to ma się do naszych przepisów o podatku od spadku??

    Nie tylko naszych.
    Jeśli dobrze pamiętam i nic się nie zmieniło od czasów kiedy ostatnio
    czytałem opis, to... przechlapane.
    W USA nie ma podatku od spadków - dolicza się je "normalnie" do dochodu.
    Czyli primo podatek w USA. Zaznaczam że piszę tylko na podstawie tego
    co pamiętam - ale nie jest to aż tak nielogiczne.
    No i od tego podatek w .pl
    Tak się nieporęcznie składa, że po prawdzie umowa o unikaniu podwójnego
    opodatkowania z USA jest podpisana, ale dotyczyła ona tylko *takich
    samych* podatków - a ponieważ spadek opodatkowany jest *różnymi*
    podatkami, to podatku zapłaconego w USA nie dawało się odliczyć.
    Po prawdzi AFAIR w ustawie coś jest że "obciążenia" się odlicza, czyli
    wyszłoby że nie płaci się już podatku od podatku, niemniej wychodzą
    dwa podatki.
    Zaznaczam - to było już dość dawno jak widziałem, może przy okazji
    "angielskich podatków" (sprawy opodatkowania dochodów z GB wg skali
    z .pl) ktoś się i tym zajął, ale przyznam że wątpię.

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2006-10-04 15:18:25
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: "DarkDaro" <d-j1@hate-spam_gazeta.pl>


    Użytkownik "Buster" <r...@w...p.lodz.pl> napisał w wiadomości
    news:efvq56$fjr$3@inews.gazeta.pl...
    > Witam.
    > Mam pewien dylemat. Otóż, pewna osoba dostała spadek po swojej ciotce,
    > która od bardzo wielu lat mieszkała w USA. Jakaś ichniejsza firma
    > prawnicza przysłała list z kondolencjami i zawiadomieniem o spadku.
    > Spadkiem jest pewna kwota pieniędzy w walucie USD. Przyjdą one przelewem
    > do banku. I moje wątpliwości. Jak to ma się do naszych przepisów o podatku
    > od spadku?? Czytałem tą ustawę i nic z niej nie zrozumiałem (może dlatego
    > nie jestem prawnikiem). Czy to trzeba zgłaszać do US? Co grozi, jak się
    > nie zgłosi? Zaznaczam, że cała sprawa spadkowa, o ile tak można
    > powiedzieć, odbywała się za Atlantykiem.
    >
    Teoretycznie trzeba zgłosić w ciągu miesiąca. Jeżeli nie zgłosisz to mogą
    teoretycznie dowalić 2500zł kary. Po 5 latach zobowiązanie się przedawnia i
    jeżeli w tym terminie Cię nie wezwali to masz luzik.

    --
    Pzdr
    Mroczny Daro


  • 4. Data: 2006-10-04 16:33:27
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    Buster wrote:
    > Witam.
    > Mam pewien dylemat. Otóż, pewna osoba dostała spadek po swojej ciotce,
    > która od bardzo wielu lat mieszkała w USA. Jakaś ichniejsza firma
    > prawnicza przysłała list z kondolencjami i zawiadomieniem o spadku.
    > Spadkiem jest pewna kwota pieniędzy w walucie USD. Przyjdą one przelewem
    > do banku. I moje wątpliwości. Jak to ma się do naszych przepisów o
    > podatku od spadku?? Czytałem tą ustawę i nic z niej nie zrozumiałem
    > (może dlatego nie jestem prawnikiem). Czy to trzeba zgłaszać do US? Co
    > grozi, jak się nie zgłosi? Zaznaczam, że cała sprawa spadkowa, o ile tak
    > można powiedzieć, odbywała się za Atlantykiem.
    >

    Tak podatek od spadków się nalaży. Średnio koło 7%, zależy jeszcze od kwoty.
    Jak już będzie wiadomo ile doszło, to US ci pomoże policzyć ile tego
    apłacić.
    Powinny też z USA przyjść dokumenty do rozliczenia się z podatku
    amerykańskiego. Termin płatności podatków w stanach do 15 kwietnia.
    W obu przypadkach radzę skorzystać z porady dobrego doradcy podatkowego.
    Niech on to rozliczy.


  • 5. Data: 2006-10-04 16:36:52
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>

    > Jak już będzie wiadomo ile doszło, to US ci pomoże policzyć ile tego
    > apłacić.

    Bóg Cię chyba opuścił. Skąd US będzie wiedział coś o jakimś spadku?

    > W obu przypadkach radzę skorzystać z porady dobrego doradcy podatkowego.

    Proszę bardzo! US wie o tym co im powiesz, lub co do nich dotrze. Ten spadek
    nie będzie przez ich złodziejskie łapska przechodził toteż sio od tej kasy.

    +inż prawa+


  • 6. Data: 2006-10-04 18:18:29
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    *piotr'ek* wrote:
    >> Jak już będzie wiadomo ile doszło, to US ci pomoże policzyć ile tego
    >> apłacić.
    >
    >
    > Bóg Cię chyba opuścił. Skąd US będzie wiedział coś o jakimś spadku?
    >
    >> W obu przypadkach radzę skorzystać z porady dobrego doradcy podatkowego.
    >
    >
    > Proszę bardzo! US wie o tym co im powiesz, lub co do nich dotrze. Ten
    > spadek nie będzie przez ich złodziejskie łapska przechodził toteż sio od
    > tej kasy.
    >

    To, że nie wie, nie oznacza, że się podatek nie należy.
    A jak się dowie, to będzie to kosztowało znacznie znacznie drożej.


  • 7. Data: 2006-10-04 22:18:26
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: "weronika" <k...@N...pl>


    Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał
    >> Jak już będzie wiadomo ile doszło, to US ci pomoże policzyć ile tego
    >> apłacić.
    >
    > Bóg Cię chyba opuścił. Skąd US będzie wiedział coś o jakimś spadku?
    >
    >> W obu przypadkach radzę skorzystać z porady dobrego doradcy podatkowego.
    >
    > Proszę bardzo! US wie o tym co im powiesz, lub co do nich dotrze. Ten
    > spadek nie będzie przez ich złodziejskie łapska przechodził toteż sio od
    > tej kasy.
    >
    > +inż prawa+

    Noo świetnie, świetnie- teoretycznie US nie dowie sie o spadku 'wprost'-
    chociaz tez mozna byłoby dyskutować..., bo np Bank (jesli to spora kwota) -
    ma obowiazek ich poinformowac o transferze zza Wiekiej Wody. Zreszta, sam
    sie 'podlożysz', bo co zrobisz z pieniedzmi?.... ZAKOPIESZ JE NA WIEKI POD
    JABŁONKĄ?- nie sadze- bedziesz chciał je WYDAC- np kupic samochód ,
    mieszkanie, spłacic kredyt, zalozyc lokate itp - i wtedy KLOPS- -US na pewno
    zapyta sie: Skad miałes na to pieniazki? Zastanowiłes się co odpowiesz, żeby
    uwierzyli i odpuscili ??? Zareczam ze to nie takie proste... Poza tym
    pozwole sobie napomknąć, że stawka podatkowa z tzw " nieujawnionych
    źrodel" - (czytaj zachomikowanego spadku )- wynosi 75% !! Masz ochote oddac
    US 7% dobrowolnie czy 75%+ sankcje ? Wybór nalezy do Ciebie :);)
    pozdrawiam -weronika
    'Pewnik? Nie ma pewnika dla podatnika'



  • 8. Data: 2006-10-04 22:22:24
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: "weronika" <k...@w...pl>


    *piotr'ek* napisał(a):

    > Bóg Cię chyba opuścił. Skąd US będzie wiedział coś o jakimś spadku?
    > Proszę bardzo! US wie o tym co im powiesz, lub co do nich dotrze. Ten spadek
    > nie będzie przez ich złodziejskie łapska przechodził toteż sio od tej kasy.
    >
    > +inż prawa+

    Noo świetnie, świetnie- teoretycznie US nie dowie sie o spadku
    'wprost'- chociaz tez mozna byłoby dyskutować..., bo np Bank (jesli
    to spora kwota) - ma obowiazek ich poinformowac o transferze zza
    Wiekiej Wody. Zreszta, sam sie 'podlożysz', bo co zrobisz z
    pieniedzmi?.... ZAKOPIESZ JE NA WIEKI POD JABŁONKĄ?- nie sadze-
    bedziesz chciał je WYDAC- np kupic samochód , mieszkanie, spłacic
    kredyt, zalozyc lokate itp - i wtedy KLOPS- -US na pewno zapyta sie:
    Skad miałes na to pieniazki? Zastanowiłes się co odpowiesz, żeby
    uwierzyli i odpuscili ??? Zareczam ze to nie takie proste... Poza tym
    pozwole sobie napomknąć, że stawka podatkowa z tzw " nieujawnionych
    źrodel" - (czytaj zachomikowanego spadku )- wynosi 75% !! Masz ochote
    oddac US 7% dobrowolnie czy 75%+ sankcje ? Wybór nalezy do Ciebie :);)

    pozdrawiam -weronika
    'Pewnik? Nie ma pewnika dla podatnika'


  • 9. Data: 2006-10-04 22:47:13
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 05-10-2006 o 00:18:26 weronika <k...@N...pl> napisał(a):

    > Masz ochote oddac
    > US 7% dobrowolnie czy 75%+ sankcje ? Wybór nalezy do Ciebie :);)

    Jak sama napisałaś 75% tylko w przypadku nieujawnionych.
    Niezależnie od tego kto ujawni


  • 10. Data: 2006-10-05 08:27:45
    Temat: Re: Podatek spadkowy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 4 Oct 2006, weronika wrote:

    > 'wprost'- chociaz tez mozna byłoby dyskutować..., bo np Bank (jesli
    > to spora kwota) - ma obowiazek ich poinformowac o transferze zza
    > Wiekiej Wody.

    wKF: ma obowiązek informować US czy tylko tego Inspektora Od Prania
    Pieniędzy czy jak tam ten urząd się nazywa?

    > 'Pewnik? Nie ma pewnika dla podatnika'

    :)

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1