Witam!
W sprawie o fałszerstwo dokumentów pobrano od świadka próbki pisma, w celu
porównania ich z kwestionowanym podpisem, nie do eliminacji, a w celu
ewentualnego udowodnienia winy.
Czy od świadka wolno pobierać materiał, który potem może być wykorzystany
przeciwko niemu?
Czy świadek może odmówić dostarczenia próbek pisma?
Czy świadek nie powinien być ostrzeżony, że poddając się tej procedurze może
działać na własną niekorzyść?
Czy takie postępowanie jest w ogóle dozwolone?
Co reguluje procedurę pobierania pisma, jakie obowiązki i uprawnienia ma
osoba, od której pismo jest pobierane (jaki jest jej status prawny) i organ,
który taką próbkę pobiera?
Kompaner

do góry

Kompaner [###k...@w...pl.###] napisał:


Świadek musi wyrazić na to zgodę, ale nie wyobrażam sobie tej
czynności bez tego. Przecież chyba nikt nad nim z pistoletem nie stał.
Gdyby odmówił, to prowadzący miałby generalnie dwa wyjścia. Albo
przedstawić mu zarzut i wówczas już jako podejrzany miałby obowiązek
złożenia wzorów pisma (co nie zmienia faktu, że nie da się go
praktycznie do tego zmusić), albo uzyskać wzory bezwpływowe
(życiorysy, pisma, wniosku pisane ręcznie przez świadka).

do góry

> przedstawić mu zarzut i wówczas już jako podejrzany miałby obowiązek
> złożenia wzorów pisma (co nie zmienia faktu, że nie da się go
> praktycznie do tego zmusić), albo uzyskać wzory bezwpływowe
> (życiorysy, pisma, wniosku pisane ręcznie przez świadka).

A dlaczego miałby taki obowiązek, od kiedy w Polsce podejrzany ma
obowiązek pomagać w zbieraniu dowodów przeciwko sobie?

do góry

Marcin Wasilewski [###radmar@usun_to.gorzow.mm.pl.###] napisał:
>> przedstawić mu zarzut i wówczas już jako podejrzany miałby
obowiązek
>> złożenia wzorów pisma (co nie zmienia faktu, że nie da się go
>> praktycznie do tego zmusić), albo uzyskać wzory bezwpływowe
>> (życiorysy, pisma, wniosku pisane ręcznie przez świadka).
> A dlaczego miałby taki obowiązek, od kiedy w Polsce podejrzany ma
> obowiązek pomagać w zbieraniu dowodów przeciwko sobie?

W sumie masz rację. W razie odmowy pozostaje uzyskanie wzorów
bezwpływowych.

do góry

> A dlaczego miałby taki obowiązek, od kiedy w Polsce podejrzany ma
> > obowiązek pomagać w zbieraniu dowodów przeciwko sobie?
>
> W sumie masz rację. W razie odmowy pozostaje uzyskanie wzorów
> bezwpływowych.
>
Witam!
No, a świadek też chyba nie ma takiego obowiązku.
Czy organ ma prawo wykorzystywać nieświadomość osoby, od której pobiera
próbki pisma, co do jej uprawnień w tym zakresie?
Czy nie powinno nastąpić urzędowe uprzedzenie o ewentualnej działalności na
własną szkodę?
Czy jeśli nie nastąpiło takie uprzedzenie, dowód może zostać dopusczony,
jako uzyskany niezgodnie z prawem?
W jakim trybie takie pobieranie powinno się odbywać?
Czy protokolarnie?
Kompaner

do góry

Kompaner [###k...@w...pl.###] napisał:

> Czy organ ma prawo wykorzystywać nieświadomość osoby, od której
pobiera
> próbki pisma, co do jej uprawnień w tym zakresie?

To zagadnienie etyczne, a nie prawne.

> Czy nie powinno nastąpić urzędowe uprzedzenie o ewentualnej
działalności
> na własną szkodę?

W Polsce nie ma takiego uprzedzenia. W prawie anglosaskim jest.

> Czy jeśli nie nastąpiło takie uprzedzenie, dowód może zostać
dopusczony,
> jako uzyskany niezgodnie z prawem?

W Polsce wszystko co sąd dopuści może być dowodem. Możesz się włamać
do sąsiada i dowieść w ten sposób, że wykonał samowolę budowlaną.
Zrobione w trakcie włamania zdjęcia będą dowodem przeciwko niemu, co
nie pozbawia sąsiada prawa do ścigania Cię za naruszenie "miru
domowego".

> W jakim trybie takie pobieranie powinno się odbywać?
> Czy protokolarnie?

Tak. Jest specjalny protokół.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

>> Czy organ ma prawo wykorzystywać nieświadomość osoby, od której pobiera
>> próbki pisma, co do jej uprawnień w tym zakresie?
> To zagadnienie etyczne, a nie prawne.

A art. 16 par. 2 kpk? Nie powinien poinformować o prawie do odmowy złożenia
próbek? :-) Nie twierdzę, że było to nieodzowne i że zachodzi sankcja z par.
1, ale czy nie powinien?


--
Pozdrawiam
Paweł Marcisz

do góry

Mi się wydaje, że zasadniczo mozna od swiadka pobrać próbki pisma w trybie 192a
kpk. Piszesz, że to nie było w tym trybie-skąd to wiesz???

Art.16 kpk mówi o obowiązkach i uprawnieniach-fakt, że swiadek może być w
późniejszym etapie postepowania podejrzanym nie jest moim zdaniem obowiązkiem
ani uprawnieniem w mysl tego przepisu

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

macte animo napisał(a):

Zostawiaj, proszę, wrotki.

> Mi się wydaje, że zasadniczo mozna od swiadka pobrać próbki pisma w trybie
> 192a kpk. Piszesz, że to nie było w tym trybie-skąd to wiesz???

Kto tak napisał i gdzie?

> Art.16 kpk mówi o obowiązkach i uprawnieniach-fakt, że swiadek może być w
> późniejszym etapie postepowania podejrzanym nie jest moim zdaniem obowiązkiem
> ani uprawnieniem w mysl tego przepisu

Miałem na myśli uprawnienie do odmowy dania próbki :-)


--
Pozdrawiam
Paweł Marcisz

do góry