Witam.

Dalem sie jak glupi zlapac na Pobieraczka. Sprawa znana w Polsce od kilku
lat. Niezorientowanym opisze, jak dzialaja:
Oferuja 10 dni darmowego pobierania (zeby bylo ciekawiej nic nie pobieralem.
tylko sie zarejestrowalem. Chcialem pobrac cos.. nawet nie pamietam, co:)
Kto w ciagu 10 dni nie wysle wypowiedzenia, jest zobligowany do uiszczenia
oplaty za nastepny rok z gory. Oplata wynosi niecale 100zł.
W regulaminie uslugi jest to sformulowane tak:

"Usługobiorcy, który zawarł umowę o świadczenie usług wskazanych w
Regulaminie, przysługuje prawo do odstąpienia od umowy o świadczenie Usług
Usenet w terminie 10 dni od dnia zawarcia przedmiotowej umowy. Wskazane w
zd. 1 odstąpienie dla skuteczności winno zostać zrealizowane poprzez
przesłanie pisemnego oświadczenia lub poprzez przesłanie stosownego
oświadczenia woli w formie wiadomości poczty elektronicznej przesłanej na
adres b...@p...pl. ".

Ja zarejestrowałem się 30 marca, czyli 10 dni upłynelo 9 kwietnia (wczoraj).
Wczoraj jednak byl dzien swiateczny. Wypowiedzenie wiec wyslalem dzisiaj.
Ale i tak dostalem z rana maila, ze mam do zaplacenia za rok.
Wiec mam pytanie. Czy wypowiedzenie wyslane dzis bedzie skuteczne, biorac
pod uwage, ze wczoraj byl dzien swiateczny? Czy nie ma to znaczenia?

do góry

Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości
news:jm0pgs$ipi$1@news.dialog.net.pl...

Aha. A jeśli jakiś przepis reguluje taką kwestie, prosil bym o jego podanie

do góry

Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości
news:jm0pgs$ipi$1@news.dialog.net.pl...

aha. i jeszcze jedno.

Jest tam taki punkt:

"Korzystanie z Usługi Usenet wymaga rejestracji Usługobiorcy w systemie
Spółki, polegającej w szczególności na podaniu imienia i nazwiska, adresu
zamieszkania, płci, daty urodzenia, adresu poczty elektronicznej oraz wyboru
zamawianej Usługi Usenet w jednym z dostępnych pakietów cenowych, z
zastrzeżeniem domyślnego wyboru pakietu Pobieraczek5."

Ja nie podalem zadnej z tych informacji. Wszystkie byly zmyslone :)
Czy wiec umowa w ogole jest wazna?

do góry

"Ajgor" wrote in message news:jm0pgs$ipi$1@news.dialog.net.pl...

> Witam.

1. Przeszukiwałeś grupę po haśle "pobieraczek"?

2. "Dzień" znaczy dzień. Dzień roboczy jest określany w umowach jako "dzień
roboczy".

3. Jeżeli umowa nie jest na Twoje nazwisko, dlaczego czujesz się nią
związany?

k.


-- ----------------------------------------------------
------
Pomoc dla mojej chorej córeczki - www.lianka.pl

do góry

Dnia Tue, 10 Apr 2012 10:04:35 +0200, Ajgor napisał(a):

> Ja zarejestrowałem się 30 marca, czyli 10 dni upłynelo 9 kwietnia
> (wczoraj). Wczoraj jednak byl dzien swiateczny. Wypowiedzenie wiec
> wyslalem dzisiaj. Ale i tak dostalem z rana maila, ze mam do zaplacenia
> za rok. Wiec mam pytanie. Czy wypowiedzenie wyslane dzis bedzie
> skuteczne, biorac pod uwage, ze wczoraj byl dzien swiateczny? Czy nie ma
> to znaczenia?

Kodeks cywilny:

Art. 115. Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień
uznany ustawowo za wolny od pracy, termin upływa dnia następnego.

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:jm0usf$8oq$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia Tue, 10 Apr 2012 10:04:35 +0200, Ajgor napisał(a):
>
>> Ja zarejestrowałem się 30 marca, czyli 10 dni upłynelo 9 kwietnia
>> (wczoraj). Wczoraj jednak byl dzien swiateczny. Wypowiedzenie wiec
>> wyslalem dzisiaj. Ale i tak dostalem z rana maila, ze mam do zaplacenia
>> za rok. Wiec mam pytanie. Czy wypowiedzenie wyslane dzis bedzie
>> skuteczne, biorac pod uwage, ze wczoraj byl dzien swiateczny? Czy nie ma
>> to znaczenia?
>
> Kodeks cywilny:
>
> Art. 115. Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień
> uznany ustawowo za wolny od pracy, termin upływa dnia następnego.

I to mi wystarczy. Dzięki :) Automat pobieraczka najwyraźniej tego nie
przewidział :)

do góry

Dnia Tue, 10 Apr 2012 10:22:53 +0200, Ajgor napisał(a):

> Ja nie podalem zadnej z tych informacji. Wszystkie byly zmyslone :)
> Czy wiec umowa w ogole jest wazna?

Tego nie wiem, ale daruj sobie korespondencję z Pobieraczkiem :) Do nikąd
nie prowadzi. Po prostu ich olej, zwłaszcza że nie mają twoich danych.
--
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:164mjo3talj3c$.16b5wq159p9wb.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 10 Apr 2012 10:22:53 +0200, Ajgor napisał(a):
>
>> Ja nie podalem zadnej z tych informacji. Wszystkie byly zmyslone :)
>> Czy wiec umowa w ogole jest wazna?
>
> Tego nie wiem, ale daruj sobie korespondencję z Pobieraczkiem :) Do nikąd
> nie prowadzi. Po prostu ich olej, zwłaszcza że nie mają twoich danych.

Oczywiście, ze tak zrobie. Jak chca, niech mnie pozwa do sadu.

do góry

W dniu 2012-04-10 13:26, Ajgor pisze:
> Oczywiście, ze tak zrobie. Jak chca, niech mnie pozwa do sadu.

Ale oni nikogo do sądu nie pozywają. Biznes działa na zasadzie ściągania
kasy od tych którzy są frajerami i po otrzymaniu maila z groźbami robią
przelew.

do góry

Użytkownik "PesTYcyD" napisał w wiadomości
news:4f841afc$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-04-10 13:26, Ajgor pisze:
>> Oczywiście, ze tak zrobie. Jak chca, niech mnie pozwa do sadu.
>
> Ale oni nikogo do sądu nie pozywają. Biznes działa na zasadzie ściągania
> kasy od tych którzy są frajerami i po otrzymaniu maila z groźbami robią
> przelew.

A mnie zastanawia, co by było gdybym dostal takiego maila, i polecial z nim
od razu do prokuratury. I oskarzyl ich o probe wyludzenia.
Wiem, ze normalnie nie ma na to sposobu, bo jednak jest regulamin. Ale ja
mam chyba lekko wyjatkowy przypadek (niby wypowiedzenie wyslane w 11 dniu,
ale jednak dzien wczesniej byl dzien ustawowo wolny od pracy). Pewnie w
ogole nie dostane pisma. Ale gdybym dostal, i z nim polecial do tego
prokuratora,
co prokurator by na to powiedzial?:) Ciekawe.
Tak teoretycznie rozwazam.

do góry