Witam
Jestem w prawie całkowitym laikiem - nie moja branża, ale mam takie pytanie,
Jaka jest różnica między repliką a plagiatem, jakie przepisy to regulują i
gdzie można szukac informacji na ten temat?
Pozdrawiam
Bartek

do góry

Dnia Sun, 17 Jun 2007 15:25:35 +0200, Bartek napisał(a):

> Jaka jest różnica między repliką a plagiatem, jakie przepisy to regulują
> i gdzie można szukac informacji na ten temat?

Ale replika w sensie prawa prasowego czy w sensie skopiowania utworu?
Ad. 2: w przypadku repliki (np. reprint książki) producent nie może
udawać autora utworu, uczciwie przyznaje, że jest to "lustrzane odbicie"
tego co było kiedyś.
Jakby miał ochotę na plagiat to napisałby "Litwo, ojczyzno moja, ty
jesteś jak zdrowie..." i podpisał "Jan Kowalski".

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/16/naturalizm/

do góry

> Ale replika w sensie prawa prasowego czy w sensie skopiowania utworu?
W przypadku np. zrobienia mebli ogrodowych, samochodów, jachtów, itp.
rzeczy.
Pozdrawiam
Bartek

do góry

No to replika moze byc dokladne odwzorowanie oryginalu.

a) jezeli prawa autorskie/patentowe do oryginalu nie wygasly - za zgoda
autora
b) jezeli prawa autorskie/patentowe do oryginalu wygasly - mozesz zrobic
sobie replike np. fluyta z okresu kakaowego prosperity Holandii.

Pozdrawiam,

Andrzej

do góry

> No to replika moze byc dokladne odwzorowanie oryginalu.

No właśnie, ale jakie warunki muszą by spełnione w przypadku np. większej
produkcji, jeśli prawa autorskie nie wygasły i nie ma zgody (swoją drogą
gdzie to można sprawdzic).
Gdzieś słyszałem, że replika musi różnic sie co najmniej "x" procent od
oryginału i wtedy wszystko ok. Ale ile to procent musi byc, gdzie to
sprawdzic i jak te procenty interpretowac?
Pozdrawiam
Bartek

do góry

Dnia 19.06.2007 Bartek <b...@o...pl> napisał/a:
>> No to replika moze byc dokladne odwzorowanie oryginalu.
>
> No właśnie, ale jakie warunki muszą by spełnione w przypadku np. większej
> produkcji, jeśli prawa autorskie nie wygasły i nie ma zgody (swoją drogą
> gdzie to można sprawdzic).

Jak nie ma zgody to nie można i już.

> Gdzieś słyszałem, że replika musi różnic sie co najmniej "x" procent od
> oryginału i wtedy wszystko ok. Ale ile to procent musi byc, gdzie to
> sprawdzic i jak te procenty interpretowac?

Nie, nie jest wszystko ok i nie ma zależności procentowych. Jeśli utwór
pierwotny będzie rozpoznawalny to ta cała replika będzie opracowaniem tego
utworu a do rozporządzania takim opracowaniem potrzebna jest także zgoda
autora utworu pierwotnego. Nb. replika to jak już chyba napisano to kopia,
a kopie są wierne. Jeśli podpiszesz taką kopię swoim nazwiskiem - to jest
to plagiat.

--
Marcin

do góry

Witam
http://www.maxituning.pl/index.php?id=archiwum&month
=0604&article=bohater

> Nie, nie jest wszystko ok i nie ma zależności procentowych. Jeśli utwór
> pierwotny będzie rozpoznawalny to ta cała replika będzie opracowaniem tego
> utworu a do rozporządzania takim opracowaniem potrzebna jest także zgoda
> autora utworu pierwotnego. Nb. replika to jak już chyba napisano to kopia,
> a kopie są wierne. Jeśli podpiszesz taką kopię swoim nazwiskiem - to jest
> to plagiat.
Tą zależnoś procentową widziałem właśnie w powyższym artykule i bardzo mnie
to zaciekwiło, bo nigdy nic takiego nie słyszałem, ale może faktycznie
gdzieś coś takiego jest?
Pozdrawiam

do góry

Dnia 19.06.2007 Bartek <b...@o...pl> napisał/a:
> http://www.maxituning.pl/index.php?id=archiwum&month
=0604&article=bohater
> Tą zależnoś procentową widziałem właśnie w powyższym artykule i bardzo mnie
> to zaciekwiło, bo nigdy nic takiego nie słyszałem, ale może faktycznie
> gdzieś coś takiego jest?

Zapewne tak, w maxituning, ale tak się na szczęście dobrze składa, że nie
stanowią oni źródła prawa w Polsce. Zresztą już samo określanie różnic w %
pomiędzy utworami czy wzorami zwyczajnie świadczy o braku wyobraźni kogoś
kto takie coś wymyślił.

--
Marcin

do góry