Proszę o pomoc.
Dziadek chce przekazać mi pewną sumę pieniędzy.
Chcę ją wpłacić na konto w banku a ja boję się ze bank spyta skąd ja to mam.
I teraz moje pytanie,jaką kwotę mogę wpłacić na konto żeby Urząd Skarbowy nie
zaczął dochodznia. Coś słyszałam o 20 tyś. czy to prawda?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

kamila kwiatkowaka wrote:
> Proszę o pomoc.
> Dziadek chce przekazać mi pewną sumę pieniędzy.
> Chcę ją wpłacić na konto w banku a ja boję się ze bank spyta skąd ja
> to mam. I teraz moje pytanie,jaką kwotę mogę wpłacić na konto żeby
> Urząd Skarbowy nie zaczął dochodznia. Coś słyszałam o 20 tyś. czy to
> prawda?

Bank się nie będzie o nic pytał.Operacje pieniężne powyżej bodajże 10000
Euro (jest już chyba zmiana na 15000) podlegają tylko specjalnej
procedurze rejestracji i informacja o nich trafia do jakiegoś Inspektora
nadzoru,celem wychwycenia (podobnież) próby prania pieniędzy.US spyta
się jak coś za to kupisz wychylając się ponad stan swych dochodów.Jeśli
jednak masz pokrycie w legalnych dochodach to możesz spać spokojnie.
Jacek




--
Małżeństwo jest główną przyczyną rozwodów

do góry

Mam mała pensję,ok1000 zł., a dziadek te pieniądze trzymał w "skarpecie"
i teraz te 40 tyś. chce mi dać bo zbieram na mieszkanie. Ja nie chcę ich
trzymać w domu,a na mieszkanie i tak będę brała kredyt z banku.
Ja wiem -pewnie zaraz powiesz mi o darowiżnie,a dla mnie w tej chwili kazda
złotówka ważna.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry