-
1. Data: 2008-04-29 16:30:17
Temat: Pisma sądowe - adresat, domownicy
Od: AmtoPm <a...@g...com>
Zastanawia mnie jedna rzecz, adresat ma prawo przebywać poza miejscem
zamieszkania 7 dni bez konieczności powiadamiania sądu. chyba ze jest
inaczej (?)
w takim razie może polecić domownikom aby nie odbierali przesyłki bo
bedzie się z nia mógł zapoznac dopiero za (i tu akurat 7 dni).
druga mozliwość - domownik z własnej inicjatywy odmawia przyjęcia
przesyłki bo adresat nie bedzie obecny 7 dni i nie bedzie mógł go
powiadomić.
czy w któryms z tych przypadków jest skuteczne doręczenie przesyłki ze
wskazaniem odmowa przyjęcia? - w zadnym przypadku nie odbiera pzesyłki
adresat, mam na uwadze pismo doręczane bezpośrednio przez osobę z sądu
do miejsca zamieszkania.
Pozdrawiam,
-
2. Data: 2008-04-30 06:19:19
Temat: Re: Pisma sądowe - adresat, domownicy
Od: "miffy" <b...@a...pl>
czy w któryms z tych przypadków jest skuteczne doręczenie przesyłki ze
wskazaniem odmowa przyjęcia? - w zadnym przypadku nie odbiera pzesyłki
adresat, mam na uwadze pismo doręczane bezpośrednio przez osobę z sądu
do miejsca zamieszkania.
Nie wiem, jakie sa podstawy prawne ale z doświadczenia wiem, że w przypadku,
gdy nie ma adresata a pismo z sądu przynosi kurier sądowy to ktoś z
domowników mówi, że adresat jest nieobecny a on nie będzie odbierał pism do
niego. Sprawa dalej toczy sie tak samo, jakby nikt drzwi nie otworzył. Za
klika dni z tym samym pismem przychodzi listonosz, jeśli znów adresat jest
nieobecny a domownik odmawia przyjęcia pisma, pismo wędruje na poczte a
awizo do skrzynki.