Witam, szanowne grono ;) mam pytanie a mianowicie mam pracodawce któremu
zdarza się przyjść do firmy na cyku, o ile wiem co on moze zrobić w moim
przypadku to się zastanawiam jakie będą konsekwencje w stosunku do niego ??
np. jeżeli wezwę policmajstrów ;)

--
Hubert

do góry

W dniu 31-12-2010 06:24, Hubert pisze:
> Witam, szanowne grono ;) mam pytanie a mianowicie mam pracodawce któremu
> zdarza się przyjść do firmy na cyku, o ile wiem co on moze zrobić w moim
> przypadku to się zastanawiam jakie będą konsekwencje w stosunku do niego ??
> np. jeżeli wezwę policmajstrów ;)

A poza tym, że przyszedł pijany do firmy (co jest niemiłe dla
pracowników, ale to zasadniczo tyle) to zrobił coś niezgodnego z prawem
albo stwarzał jakieś zagrożenie dla innych?

Prowadził samochód? Obsługiwał maszyny? Pracował przy paliwie albo
innych materiałach łatwopalnych? Spawał? Cokolwiek innego w tym typie?


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

On 2010-12-31 06:24:53 +0100, "Hubert" <H...@b...pl> said:

> Witam, szanowne grono ;) mam pytanie a mianowicie mam pracodawce któremu
> zdarza się przyjść do firmy na cyku, o ile wiem co on moze zrobić w moim
> przypadku


On może w twoim przypadku przyjśc na cyku?
Jak?


> to się zastanawiam jakie będą konsekwencje w stosunku do niego ??
> np. jeżeli wezwę policmajstrów ;)

Zwolnienie.


--
Bydlę

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:4d1d8b32$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
>>
> A poza tym, że przyszedł pijany do firmy (co jest niemiłe dla pracowników,
> ale to zasadniczo tyle) to zrobił coś niezgodnego z prawem albo stwarzał
> jakieś zagrożenie dla innych?
>
> Prowadził samochód? Obsługiwał maszyny? Pracował przy paliwie albo innych
> materiałach łatwopalnych? Spawał? Cokolwiek innego w tym typie?
>

No niczego takiego nie robił, ale był wypity.


--
Hubert

do góry

>> Witam, szanowne grono ;) mam pytanie a mianowicie mam pracodawce któremu
>> zdarza się przyjść do firmy na cyku, o ile wiem co on moze zrobić w moim
>> przypadku
>
>
> On może w twoim przypadku przyjśc na cyku?
> Jak?
>
>
>> to się zastanawiam jakie będą konsekwencje w stosunku do niego ??
>> np. jeżeli wezwę policmajstrów ;)
>
> Zwolnienie.

Ty już zacząłeś pić, że piszesz i czytasz kompletnie bez sensu?

do góry

W dniu 2010-12-31 06:24, Hubert pisze:
> Witam, szanowne grono ;) mam pytanie a mianowicie mam pracodawce któremu
> zdarza się przyjść do firmy na cyku, o ile wiem co on moze zrobić w moim
> przypadku to się zastanawiam jakie będą konsekwencje w stosunku do niego ??
> np. jeżeli wezwę policmajstrów ;)
>


Jesli to firma panstwowea to z checia podpierdolilbym na twoim miejscu
prezesa czy dyrektora. Ale jesli to prywatna to zastanowil bym sie czy
napewno masz wszystko OK z glowa.

do góry

W dniu 31-12-2010 11:42, Hubert pisze:
> Użytkownik "Maddy"<m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:4d1d8b32$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>> A poza tym, że przyszedł pijany do firmy (co jest niemiłe dla pracowników,
>> ale to zasadniczo tyle) to zrobił coś niezgodnego z prawem albo stwarzał
>> jakieś zagrożenie dla innych?
>>
>> Prowadził samochód? Obsługiwał maszyny? Pracował przy paliwie albo innych
>> materiałach łatwopalnych? Spawał? Cokolwiek innego w tym typie?
>>
>
> No niczego takiego nie robił, ale był wypity.

I to jest w Polsce karalne od kiedy?

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

W dniu 31-12-2010 12:07, Rysio pisze:
> W dniu 2010-12-31 06:24, Hubert pisze:
>> Witam, szanowne grono ;) mam pytanie a mianowicie mam pracodawce któremu
>> zdarza się przyjść do firmy na cyku, o ile wiem co on moze zrobić w moim
>> przypadku to się zastanawiam jakie będą konsekwencje w stosunku do
>> niego ??
>> np. jeżeli wezwę policmajstrów ;)
>>
>
>
> Jesli to firma panstwowea

To ona jest pracodawcą. Widziałeś kiedyś pijaną firmę?

> to z checia podpierdolilbym na twoim miejscu
> prezesa czy dyrektora.

Oni nie są pracodawcami.

Tak w kwestii formalnej.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

> Użytkownik "Maddy"
>>> A poza tym, że przyszedł pijany do firmy (co jest niemiłe dla
>>> pracownikĂłw,
>>> ale to zasadniczo tyle) to zrobił coś niezgodnego z prawem albo stwarzał
>>> jakieś zagrożenie dla innych?

>>> Prowadził samochód? Obsługiwał maszyny? Pracował przy paliwie albo
>>> innych
>>> materiałach łatwopalnych? Spawał? Cokolwiek innego w tym typie?

>> No niczego takiego nie robił, ale był wypity.

> I to jest w Polsce karalne od kiedy?
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk

Malo latek mamy ze nie wiemy? Zgodnie z przepisami nie wolno
przebywac na terenie zakladu pracy w stanie wskazujacym / w
stanie upojenia alkocholowego. Dotyczy to zarowno pracownikow
jak i wlascicieli.
AM

do góry

> Użytkownik "Rysio"
>> Witam, szanowne grono ;) mam pytanie a mianowicie mam pracodawce któremu
>> zdarza się przyjść do firmy na cyku, o ile wiem co on moze zrobić w moim
>> przypadku to się zastanawiam jakie będą konsekwencje w stosunku do niego ??
>> np. jeżeli wezwę policmajstrów ;)


> Jesli to firma panstwowea to z checia podpierdolilbym na twoim miejscu prezesa
> czy dyrektora. Ale jesli to prywatna to zastanowil bym sie czy napewno masz
> wszystko OK z glowa.


Nikt nie ma prawa przebywac w miejscu pracy w stanie wskazujacym.
I nie jest istotne kto jaka pelni funkcje, jakie ma stanowisko i czy jest
to w firmie panstwowej czy prywatnej.
AM

do góry