Przepisy są jednoznaczne w przypadku prowadzenia samochodu po alkoholu. Co
jednak w sytuacji, gdy:

a) przepychamy zgaszony samochód (nie dotykając kierownicy -- po prostej)

b) przepychamy zgaszony samochód (kierując, ale z zewnątrz -- otwarte
drzwi, pchamy za lewy słupek i jednocześnie kierujemy)

c) pchamy zgaszony samochód, a ktoś inny (też pod wpływem, inaczej nie
byłoby problemu?) rusza kierownicą

Czy takie sytuacje są w praktyce uznawane za prowadzenie pod wpływem
alkoholu? Załóżmy, że pojawił się patrol i postanowił sprawdzić trzeźwość
(wersja optymistyczna) lub nastąpiła kolizja (wersja mniej optymistyczna).

Pytam nie do końca teoretycznie, bo na podstawie opowiedzianej mi kiedyś
sytuacji, w której ktoś na campingu został poproszony o przestawienie
samochodu, ale nie mógł tego zrobić, bo był już wypity, więc przepchnął go
bez uruchamiania silnika. Czy wolno było mu to zrobić?

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

W dniu 16.01.2018 o 14:03, Adam Wysocki pisze:

> a) przepychamy zgaszony samochód (nie dotykając kierownicy -- po prostej)
>
> b) przepychamy zgaszony samochód (kierując, ale z zewnątrz -- otwarte
> drzwi, pchamy za lewy słupek i jednocześnie kierujemy)
>
> c) pchamy zgaszony samochód, a ktoś inny (też pod wpływem, inaczej nie
> byłoby problemu?) rusza kierownicą
>
> Czy takie sytuacje są w praktyce uznawane za prowadzenie pod wpływem
> alkoholu? Załóżmy, że pojawił się patrol i postanowił sprawdzić trzeźwość
> (wersja optymistyczna) lub nastąpiła kolizja (wersja mniej optymistyczna).
>
> Pytam nie do końca teoretycznie, bo na podstawie opowiedzianej mi kiedyś
> sytuacji, w której ktoś na campingu został poproszony o przestawienie
> samochodu, ale nie mógł tego zrobić, bo był już wypity, więc przepchnął go
> bez uruchamiania silnika. Czy wolno było mu to zrobić?

IMHO w każdym przypadku podpadasz pod prowadzenie. Co do kempingu, to
należałoby się zastanowić - może można po pijaku. Obstawiam że nie.

A rozwiniesz - ktoś kogoś podpierdolił dla zasady, coś się stało, czy
pchający był na solidnej bani i jeszcze teren nierówny? Tak z czystej
ciekawości.

Shrek

do góry

On 2018-01-16, Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:
> Przepisy są jednoznaczne w przypadku prowadzenia samochodu po alkoholu. Co
> jednak w sytuacji, gdy:
>
> a) przepychamy zgaszony samochód (nie dotykając kierownicy -- po prostej)

winny

> b) przepychamy zgaszony samochód (kierując, ale z zewnątrz -- otwarte
> drzwi, pchamy za lewy słupek i jednocześnie kierujemy)

winny

> c) pchamy zgaszony samochód, a ktoś inny (też pod wpływem, inaczej nie
> byłoby problemu?) rusza kierownicą

winny

> Czy takie sytuacje są w praktyce uznawane za prowadzenie pod wpływem
> alkoholu? Załóżmy, że pojawił się patrol i postanowił sprawdzić trzeźwość
> (wersja optymistyczna) lub nastąpiła kolizja (wersja mniej optymistyczna).

No prowadzisz przecie ten samochód i nim kierujesz (nawet jeśli nie
dotykasz kierownicy), więc żadna różnica czy poruszasz go benzyną czy siłą
mięsni.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:xXm7C.410754$d...@f...ams1...
On 2018-01-16, Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:
>> Przepisy są jednoznaczne w przypadku prowadzenia samochodu po
>> alkoholu. Co
>> jednak w sytuacji, gdy:
>
>> a) przepychamy zgaszony samochód (nie dotykając kierownicy -- po
>> prostej)
>winny

>> b) przepychamy zgaszony samochód (kierując, ale z zewnątrz --
>> otwarte
>> drzwi, pchamy za lewy słupek i jednocześnie kierujemy)
>winny

>> c) pchamy zgaszony samochód, a ktoś inny (też pod wpływem, inaczej
>> nie
>> byłoby problemu?) rusza kierownicą
>winny

>> Czy takie sytuacje są w praktyce uznawane za prowadzenie pod
>> wpływem
>> alkoholu? Załóżmy, że pojawił się patrol i postanowił sprawdzić
>> trzeźwość
>> (wersja optymistyczna) lub nastąpiła kolizja (wersja mniej
>> optymistyczna).

>No prowadzisz przecie ten samochód i nim kierujesz (nawet jeśli nie
>dotykasz kierownicy), więc żadna różnica czy poruszasz go benzyną czy
>siłą
>mięsni.

Ale kara jest za prowadzenie pojazdu o napedzie mechanicznym, a na
miesniowy sa inne paragrafy i inne kary.
Poza tym pchac rower czy wózek po pijaku wolno.
Ba, mozna pchac motocykl czy motorower ... ale samochodu to tak wprost
nie zapisano :-)



J.

do góry

W dniu 16.01.2018 o 14:17, Marcin Debowski pisze:


>> c) pchamy zgaszony samochód, a ktoś inny (też pod wpływem, inaczej nie
>> byłoby problemu?) rusza kierownicą
>
> winny

W sumie w przypadku C to winny chyba ten co trzyma kierownik;).

Odpowiedź na pytanie czy można po pijaku jeździć z wyłączonym silnikiem
jest prosta - jak masz od sąsiada do siebie 7km z górki, to wolno na
luzie czy nie;)

Shrek

do góry

Shrek <...@w...pl> wrote:

> A rozwiniesz - ktoś kogoś podpierdolił dla zasady, coś się stało, czy
> pchający był na solidnej bani i jeszcze teren nierówny? Tak z czystej
> ciekawości.

Nie, nic się nie stało -- zastanawiam się po prostu teoretycznie, co by
było gdyby jednak się stało (lub gdyby ktoś podpierdolił dla zasady).

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

> Poza tym pchac rower czy wózek po pijaku wolno.

I stąd wątpliwość :)

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

On 2018-01-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>No prowadzisz przecie ten samochód i nim kierujesz (nawet jeśli nie
>>dotykasz kierownicy), więc żadna różnica czy poruszasz go benzyną czy
>>siłą
>>mięsni.
>
> Ale kara jest za prowadzenie pojazdu o napedzie mechanicznym, a na
> miesniowy sa inne paragrafy i inne kary.
> Poza tym pchac rower czy wózek po pijaku wolno.
> Ba, mozna pchac motocykl czy motorower ... ale samochodu to tak wprost
> nie zapisano :-)

No ale jak?

Art. 45. 1. Zabrania się:
1) kierowania pojazdem, prowadzenia kolumny pieszych, jazdy wierzchem lub
pędzenia zwierząt osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu
alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;

co mi umknęło?

--
Marcin

do góry

W dniu 16.01.2018 o 14:24, J.F. pisze:

>> No prowadzisz przecie ten samochód i nim kierujesz (nawet jeśli nie
>> dotykasz kierownicy), więc żadna różnica czy poruszasz go benzyną czy
>> siłą
>> mięsni.
>
> Ale kara jest za prowadzenie pojazdu o napedzie mechanicznym, a na
> miesniowy sa inne paragrafy i inne kary.

Ale samochód jest pojazdem mechanicznym czy stoi czy jedzie. Podobnie
jak statek powietrzny pozostaje statkiem powietrznym nawet jak stoi na
ziemi i nie ma kontaktu z wodą;)

> Poza tym pchac rower czy wózek po pijaku wolno.

Jest na to odzielny paragraf - napisany wprost.

> Ba, mozna pchac motocykl czy motorower

Można - ale nie kojarzę, żeby było wprost napisane, ze jesteś pieszym.
Ja tam kiedyś motocykl pchałem 800 metrów do chałupy, to normalnie jezdnią.

> ... ale samochodu to tak wprost
> nie zapisano :-)

Dla motocykla IMHO też nie. Jescze raz spytam - jak masz od sąsiada 7km
z górki, to możesz wracać na bani i na luzie?

Shrek

do góry

W dniu 16.01.2018 o 14:35, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-01-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> No prowadzisz przecie ten samochód i nim kierujesz (nawet jeśli nie
>>> dotykasz kierownicy), więc żadna różnica czy poruszasz go benzyną czy
>>> siłą
>>> mięsni.
>>
>> Ale kara jest za prowadzenie pojazdu o napedzie mechanicznym, a na
>> miesniowy sa inne paragrafy i inne kary.
>> Poza tym pchac rower czy wózek po pijaku wolno.
>> Ba, mozna pchac motocykl czy motorower ... ale samochodu to tak wprost
>> nie zapisano :-)
>
> No ale jak?
>
> Art. 45. 1. Zabrania się:
> 1) kierowania pojazdem, prowadzenia kolumny pieszych, jazdy wierzchem lub
> pędzenia zwierząt osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu
> alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;
>
> co mi umknęło?
>

18)
pieszy
-
osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej
robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego
uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower,
motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę
poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat
kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;

MJ

do góry