eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Palenie tytoniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-12-06 10:59:17
    Temat: Palenie tytoniu
    Od: "Krzys" <n...@n...com>

    Witam
    Jak to jest z paleniem na terenie zakładu jeżeli "szef" zabroni palić na
    terenie firmy czy musi wyznaczyć miejsce dla palaczy ?
    Kiedyś gdzieś czytałem nt. temat że w takim przypadku jest zobowiązany do
    wyznaczenia miejsca etc... nie mogę jednak teraz znaleźć tego zapisu czy on
    jeszcze obowiązuje ?

    --
    Pozdrawiam
    Krzys



  • 2. Data: 2006-12-06 15:30:39
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: j...@g...com


    Krzys napisał(a):
    > Witam
    > Jak to jest z paleniem na terenie zakładu jeżeli "szef" zabroni palić na
    > terenie firmy czy musi wyznaczyć miejsce dla palaczy ?
    > Kiedyś gdzieś czytałem nt. temat że w takim przypadku jest zobowiązany do
    > wyznaczenia miejsca etc... nie mogę jednak teraz znaleźć tego zapisu czy on
    > jeszcze obowiązuje ?
    >

    Witam,

    Jeżeli chodzi o pracodawcę zatrudniającego do 20 pracowników to nie
    ma on obowiązku wyznaczania miejsca przeznaczonego do palenia tytoniu.
    Wynika to z Obwieszczenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki
    Społecznej z dnia 28 sierpnia 2003 r. w sprawie ogłoszenia
    jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej
    w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy:

    Załącznik nr 3: Wymagania dla pomieszczeń i urządzeń
    higienicznosanitarnych
    par. 3 ust. 2 : pracodawca zatrudniający do dwudziestu pracowników
    powinien zapewnić im co najmniej ustępy i umywalki a także warunki
    do higienicznego przechowywania odzieży własnej (domowej), roboczej i
    ochronnej oraz do higienicznego spożywania posiłków.

    Jeżeli chodzi o pracodawcę zatrudniającego ponad 20 pracowników to
    sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, chociaż w ogólnych
    przepisach dotyczących bhp minister pracy nazywa palarnię
    pomieszczeniem higienicznosanitarnym i biorąc pod uwagę samo
    brzmienie tego przepisu to pracodawca ma obowiązek zapewnienia
    palarni.
    W/w pogląd budzi jednak wiele kontrowersji zarówno w orzecznictwie
    jak i w doktrynie, podnoszone są kwestie przekroczenia delegacji
    ustawowej (definiowanie pojęć przez rozporządzenie) i samego
    brzmienia przepisów rozporządzenia. Nie będę się rozpisywał na
    ten temat ponieważ nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i chyba
    nie ma sensu tego robić.

    Moim zdaniem pracodawca nie ma obowiązku organizować palarni
    ponieważ nie wynika to z natury samego stosunku pracy. Pracodawca
    zobowiązany jest do zapewnienia odpowiednich warunków pracy, a
    palenie tytoniu przez pracownika nie należy do jego obowiązków. Poza
    tym pracownik w czasie przysługujących mu przerw może robić co chce
    i może sobie wyjść na zewnątrz i zapalić.

    Jeżeli pracodawca zdecyduję się na wyznaczenie miejsca do palenia to
    są na niego nałożone pewne ograniczenia. Nie może wyznaczyć do
    palenia tytoniu pomieszczenia palarni nie odpowiadającego wymaganiom
    ogólnych przepisów bhp (co najmniej 4 m2 powierzchni, popielniczki
    oraz co najmniej 10 krotna wymiana powietrza na godzinę).

    Sądzę, że jest to dość trudny temat i pewnie nawet w części nie
    zbliżyłem się do jego wyjaśnienia.
    P.S. Z tego co się orientuję to NSA jakiś czas temu zajmował się
    tą kwestią w związku ze skargą pracowników PZU na decyzję
    pracodawcy o likwidacji palarni (nie wiem niestety jakie było
    rozstrzygnięcie, jak znajdę to napiszę).

    Pozdrawiam


  • 3. Data: 2006-12-07 07:16:55
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: AdamS <a...@w...interia.pl>

    j...@g...com wrote:


    >
    > Sądzę, że jest to dość trudny temat i pewnie nawet w części nie
    > zbliżyłem się do jego wyjaśnienia.

    Sprawa jest banalna. Jeśli komuś nie pasuje zakaz palenia na terenie
    zakładu może zmienić pracę. W aplikacji niech zaznaczy, że jest
    nałogowym palaczem, potrzebującym co najmniej 5 minut na godzinę na
    faję i popielniczki na stanowisku pracy.

    --
    Pozdrawiam AdamS


  • 4. Data: 2006-12-07 12:04:33
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Thu, 7 Dec 2006 08:16:55 +0100, AdamS napisał(a):

    > Sprawa jest banalna. Jeśli komuś nie pasuje zakaz palenia na terenie
    > zakładu może zmienić pracę. W aplikacji niech zaznaczy, że jest
    > nałogowym palaczem, potrzebującym co najmniej 5 minut na godzinę na
    > faję i popielniczki na stanowisku pracy.

    Tja... nie zatrudniajmy palaczy bo robią sobie przerwy, kobiet bo mogą
    zajść w ciążę, astmatyków bo często bedą na chorobowym, etc...
    Najlepiej zamknąć pracownika w klatce żeby nic nie robił tylko pracował.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 5. Data: 2006-12-07 12:32:17
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>



    >> Sprawa jest banalna. Jeśli komuś nie pasuje zakaz palenia na terenie
    >> zakładu może zmienić pracę.

    albo rzuci palenie :)
    --
    Pozdrawiam.
    Maluch


  • 6. Data: 2006-12-07 20:41:36
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Thu, 7 Dec 2006 13:32:17 +0100, Maluch napisał(a):

    >>> Jeśli komuś nie pasuje zakaz palenia na terenie
    >>> zakładu może zmienić pracę.
    > albo rzuci palenie :)
    Nikotynizm jako forma narkomanii to też choroba, uleczalna w dużej mierze.
    Wiem bo sam na nią choruję. Uważam jednak że na styku palący-niepalący ten
    ostani ma ZAWSZE rację.

    --
    pozdro
    poreba


  • 7. Data: 2006-12-08 07:21:23
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: AdamS <a...@w...interia.pl>

    Henry (k) wrote:

    > Tja... nie zatrudniajmy palaczy bo robią sobie przerwy, kobiet bo mogą
    > zajść w ciążę, astmatyków bo często bedą na chorobowym, etc...
    > Najlepiej zamknąć pracownika w klatce żeby nic nie robił tylko pracował.
    >
    Tja.... stwórzmy zatem pracownikom palarnię z barem - faja i wóda
    gratis w ramach pakietu socjalnego - bo takie mają zachcianki.

    Nie ma dla mnie znaczenia, czy ktoś jest palaczem czy nie. Przesadą
    jest jednak żądać z tytułu palenia przywilejów. Jeśli jednak palacz ma
    mieć palarnię, to niepalacz niech ma np. kabinę tlenową.
    --
    Pozdrawiam AdamS


  • 8. Data: 2006-12-08 11:24:09
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: "Krzys" <n...@n...com>


    Użytkownik "Krzys" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:el67r0$af6$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam
    > Jak to jest z paleniem na terenie zakładu jeżeli "szef" zabroni palić na
    > terenie firmy czy musi wyznaczyć miejsce dla palaczy ?
    > Kiedyś gdzieś czytałem nt. temat że w takim przypadku jest zobowiązany do
    > wyznaczenia miejsca etc... nie mogę jednak teraz znaleźć tego zapisu czy
    > on jeszcze obowiązuje ?
    >
    Juz znalazłem przepis wraz z prawna iterpretacją
    Nie ma obowiązku pracodawca zapewniać palarni ale nie może zabronić palenia
    na całym terenie zakładu.
    Pracownik ma przerwę sniadaniową i wtedy może na terenie zakładu zapalić ale
    nie w zamnkniętym pomieszczeniu.
    Nie dotyczy to np. sacji paliwowych i tym podobnym.




  • 9. Data: 2006-12-08 11:41:47
    Temat: Re: Palenie tytoniu
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 8 Dec 2006 08:21:23 +0100, AdamS napisał(a):

    > Tja.... stwórzmy zatem pracownikom palarnię z barem - faja i wóda
    > gratis w ramach pakietu socjalnego - bo takie mają zachcianki.

    Alkohol źle wpływa na wydajność pracy. Ale pewnie Cię zaskoczę informacją
    że w niektórych zakładach są stołówki gdzie można coś zjeść - np. obiad.
    Ot - komuś się chciało spełnić zachciankę pracowników... Ba... nawet
    są automaty ze słodyczami - choć na złe odżywianie narzeka się równie
    jak na palenie.

    > Nie ma dla mnie znaczenia, czy ktoś jest palaczem czy nie. Przesadą
    > jest jednak żądać z tytułu palenia przywilejów. Jeśli jednak palacz ma
    > mieć palarnię, to niepalacz niech ma np. kabinę tlenową.

    Przywilej? Przywilejem to jest jak palisz przy biurku i jeszcze Ci
    sekretarka przynosi nową popielniczkę.

    Pozdrawiam,
    Henry

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1