-
1. Data: 2010-05-30 10:01:50
Temat: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: Karol Y <k...@o...pl>
Witam, mieliście styczność z ww. ubezpieczeniami na wyjazdy za granice
kraju? Chodzi o ubezpieczenie studenta. OWU wszystkich trzech czytałem,
bardziej mi chodzi o to, które możecie polecić jako bardziej sprawdzone
pod względem robienia mniej problemów w razie wypadku, szybszą i
solidniejszą obsługę. Może jakieś inne?
--
Mateusz Bogusz
-
2. Data: 2010-05-30 10:41:43
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: Kombajn Bizon <k...@b...ru>
Dnia 2010-05-30, o godz. 12:01:50
Karol Y <k...@o...pl> napisał(a):
> Witam, mieliście styczność z ww. ubezpieczeniami na wyjazdy za
> granice kraju? Chodzi o ubezpieczenie studenta. OWU wszystkich trzech
> czytałem, bardziej mi chodzi o to, które możecie polecić jako
> bardziej sprawdzone pod względem robienia mniej problemów w razie
> wypadku, szybszą i solidniejszą obsługę. Może jakieś inne?
>
Zawsze kupuje ubezpieczenie podrozne w Hestii, nigdy nie bylo problemow.
--
W stacyjce kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...
-
3. Data: 2010-05-30 11:49:10
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: CUT <C...@C...pl>
W dniu 2010-05-30 12:01, Karol Y pisze:
> Witam, mieliście styczność z ww. ubezpieczeniami na wyjazdy za granice
> kraju? Chodzi o ubezpieczenie studenta. OWU wszystkich trzech czytałem,
> bardziej mi chodzi o to, które możecie polecić jako bardziej sprawdzone
> pod względem robienia mniej problemów w razie wypadku, szybszą i
> solidniejszą obsługę. Może jakieś inne?
>
Kiedyś korzystałem z EURO26, w przypadku NNW ubezpieczyciel wypłaca
tylko za szkody ,że swojej ubogiej listy. Zwichnięcia, skręcenia itp nie
było na tej liście.
-
4. Data: 2010-05-30 11:57:05
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: sefer <j...@g...com>
On 30 Maj, 13:49, CUT <C...@C...pl> wrote:
> W dniu 2010-05-30 12:01, Karol Y pisze:
>
> > Witam, mieliście styczność z ww. ubezpieczeniami na wyjazdy za granice
> > kraju? Chodzi o ubezpieczenie studenta. OWU wszystkich trzech czytałem,
> > bardziej mi chodzi o to, które możecie polecić jako bardziej sprawdzone
> > pod względem robienia mniej problemów w razie wypadku, szybszą i
> > solidniejszą obsługę. Może jakieś inne?
>
> Kiedyś korzystałem z EURO26, w przypadku NNW ubezpieczyciel wypłaca
> tylko za szkody ,że swojej ubogiej listy. Zwichnięcia, skręcenia itp nie
> było na tej liście.
Ja osobiście polecam li tylko i wyłącznie OEAV- nie robią żadnych
problemów z wypłatami ubezpieczeń i dodatkowo można liczyć na realne
zniżki w schroniskach za granicą.
Więcej jest na www.alpenverein.com.pl
Sebastian Fijak
www.fijak.pl
-
5. Data: 2010-05-30 19:20:47
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: "Arek" <a...@p...naOnecie.pl>
"Karol Y" napisał:
> Witam, mieliście styczność z ww. ubezpieczeniami na wyjazdy za granice
> kraju? Chodzi o ubezpieczenie studenta. OWU wszystkich trzech czytałem,
> bardziej mi chodzi o to, które możecie polecić jako bardziej sprawdzone
> pod względem robienia mniej problemów w razie wypadku, szybszą i
> solidniejszą obsługę. Może jakieś inne?
Ja wykupiłem kiedyś wojażera na narty do Czech.
Ubezp. zawierało również koszty leczenia za granicą.
Niestety TYLKO za granicą :-(
Jako że mój wypadek był na tyle nie groźny, że wróciłem do kraju i leczyłem
się tutaj (wydałem jakieś 20k zł na kolano), to z ubezpieczenia nie dostałem
ani grosza...
Gdziekolwiek więc nie kupowałbyś ubezpieczenia, dokładnie czytaj czego
dotyczy, a czego nie.
-
6. Data: 2010-05-30 19:45:03
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Arek wrote:
>
>
> Ja wykupiłem kiedyś wojażera na narty do Czech.
> Ubezp. zawierało również koszty leczenia za granicą.
> Niestety TYLKO za granicą :-(
A jest jakieś które działa również w kraju?
-
7. Data: 2010-05-31 08:35:30
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: Yakhub <j...@g...com>
On 30 Maj, 21:45, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Arek wrote:
>
> > Ja wykupiłem kiedyś wojażera na narty do Czech.
> > Ubezp. zawierało również koszty leczenia za granicą.
> > Niestety TYLKO za granicą :-(
>
> A jest jakieś które działa również w kraju?
Może jakieś zagraniczne?
;)
--
Yakhub
-
8. Data: 2010-05-31 12:04:23
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Sun, 30 May 2010 14:45:03 -0500, witek napisał(a):
>> Ja wykupiłem kiedyś wojażera na narty do Czech.
>> Ubezp. zawierało również koszty leczenia za granicą.
>> Niestety TYLKO za granicą :-(
>
> A jest jakieś które działa również w kraju?
Więc jak rozbijesz swoje auto za granicą to musisz je tam naprawić?
(przy założeniu że masz polisę która obejmuje takie zdarzenie) :)))))
-
9. Data: 2010-05-31 12:15:16
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 31-05-2010 14:04, Herald pisze:
> Dnia Sun, 30 May 2010 14:45:03 -0500, witek napisał(a):
>
>
>>> Ja wykupiłem kiedyś wojażera na narty do Czech.
>>> Ubezp. zawierało również koszty leczenia za granicą.
>>> Niestety TYLKO za granicą :-(
>>
W kraju masz, przynajmniej formalnie, bezpłatną opiekę medyczną
finansowaną przez NFZ.
Co chciałbyś uzyskać za to dodatkowe ubezpieczenie _kosztów_ _leczenia_?
Komu ubezpieczyciel i za co miałby płacić?
Przypomnę, że prywatne kliniki nie zajmują się składaniem i śrubowaniem
połamanych narciarzy - to jest nieopłacalna impreza.
No chyba że nie jesteś ubezpieczony w NFZ. To masz problem.
>> A jest jakieś które działa również w kraju?
>
> Więc jak rozbijesz swoje auto za granicą to musisz je tam naprawić?
> (przy założeniu że masz polisę która obejmuje takie zdarzenie) :)))))
NFZ na razie nie pokrywa kosztów leczenia samochodu a jedynie kierowcy.
Może stąd ta różnica?
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
10. Data: 2010-05-31 17:38:25
Temat: Re: PZU Wojażer, ISIC, Euro26, inne?
Od: any <a...@l...interia.pl>
W dniu 2010-05-31 14:15, Maddy pisze:
> Co chciałbyś uzyskać za to dodatkowe ubezpieczenie _kosztów_ _leczenia_?
Leczenie lepszej jakości?
> Komu ubezpieczyciel i za co miałby płacić?
A na przykład prywatnej klinice za rekonstrukcję więzadeł krzyżowych.
> Może stąd ta różnica?
>
A może różnica wynika z zakresu ochrony ustalonego przez Ubezpieczyciela?
--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański