-
1. Data: 2007-06-18 19:15:15
Temat: Orange a możliwość odstąpienia od umowy
Od: "milutki" <a...@a...pl>
Bajer polega na tym, że usługa była zakupiona handlowiec zapewniał, że
będzie zasięg skoro komórka działa a w rzeczywistości okazało się że karta
nie ma zasięgu.
Odstąpiono od usługi. Z oporami bo najpierw nie chciała pani przyjąc towaru
w telepunkcie.
Po jakimś czasie przychodzi kara 1000zł do zapłacenia za zerwanie umowy.
Umowa nie dotyczy mnie więc nie znam szczegółów jej zapisów ale ogólnie
interesuje mnie jak to właściwie jest z ta usługą w momencie kiedy nie ma w
danej lokalizacji zasięgu powiedzmy w lokalu użytkownika gdzie spędza
powiedzmy 50% czasu swojego życia.
Umowa była zawierana w telepunkcie więc nie na odległośc.
Czy można od takiej umowy odstąpić i jesli tak to w jaki sposób i do kiedy
oraz z jakiego zapisu prawnego można skorzystać przy odstąpieniu?
-
2. Data: 2007-06-19 09:49:33
Temat: Re: Orange a możliwość odstąpienia od umowy
Od: "sotb" <s...@n...netu>
> Bajer polega na tym, że usługa była zakupiona handlowiec zapewniał, że
> będzie zasięg skoro komórka działa a w rzeczywistości okazało się że karta
> nie ma zasięgu.
> Odstąpiono od usługi. Z oporami bo najpierw nie chciała pani przyjąc
> towaru
> w telepunkcie.
> Po jakimś czasie przychodzi kara 1000zł do zapłacenia za zerwanie umowy.
> Umowa nie dotyczy mnie więc nie znam szczegółów jej zapisów ale ogólnie
> interesuje mnie jak to właściwie jest z ta usługą w momencie kiedy nie ma
> w
> danej lokalizacji zasięgu powiedzmy w lokalu użytkownika gdzie spędza
> powiedzmy 50% czasu swojego życia.
Problem w tym, że Orange nie interesuje to czy jest zasięg czy nie.
Sprzedawca w salonie ma prowizję od podpisanej umowy, więc wciśnie każdemu
głupoty. Gdyby można było sprawdzić zasięg działania usługi przed zakupem to
wydaje się oczywiste, że sprzedawca by się zastanowił.
Ja bym się właśnie do tego przyczepił, że nie było możliwości sprawdzenia
działania usługi, a sprzedawca zapewniał że zasięg jest 100%.
> Umowa była zawierana w telepunkcie więc nie na odległośc.
> Czy można od takiej umowy odstąpić i jesli tak to w jaki sposób i do kiedy
> oraz z jakiego zapisu prawnego można skorzystać przy odstąpieniu?
-
3. Data: 2007-06-19 10:14:01
Temat: Re: Orange a możliwość odstąpienia od umowy
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
sotb napisał(a):
>> Bajer polega na tym, że usługa była zakupiona handlowiec zapewniał, że
>> będzie zasięg skoro komórka działa a w rzeczywistości okazało się że karta
>> nie ma zasięgu.
>> Odstąpiono od usługi. Z oporami bo najpierw nie chciała pani przyjąc
>> towaru
>> w telepunkcie.
>> Po jakimś czasie przychodzi kara 1000zł do zapłacenia za zerwanie umowy.
>> Umowa nie dotyczy mnie więc nie znam szczegółów jej zapisów ale ogólnie
>> interesuje mnie jak to właściwie jest z ta usługą w momencie kiedy nie ma
>> w
>> danej lokalizacji zasięgu powiedzmy w lokalu użytkownika gdzie spędza
>> powiedzmy 50% czasu swojego życia.
>
> Problem w tym, że Orange nie interesuje to czy jest zasięg czy nie.
> Sprzedawca w salonie ma prowizję od podpisanej umowy, więc wciśnie każdemu
> głupoty.
1. gdy te glupoty sie zarejestruje np dyktafonem to taki sprzedawca za
oszustwo moze beknac.
2. Czy taka umowa (podpisana przy pomocy oszustwa) jest wazna ?
P.
--
>> http://wynagrodzenie.info <<
darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
oraz ZUSem.