eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOprogramowanie z Niemiec
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 119

  • 61. Data: 2004-05-07 16:09:36
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia pią 7. maja 2004 01:16 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Arek:

    >> Skoro uważasz, że są niezgodne z prawem, to nie ma wyjścia, po przegranej
    >> trzeba wycofać.
    > Nie napisałem, że są niezgodne z prawem. Są zgodne z prawem, to
    > twierdzenia M$ są niezgodne z prawem, co ja mówię - są zwykłym oszustwem.

    No więc właśnie.

    >> To nie musisz. Wiesz ile się nachodziłem, żeby dostać tą wersję 20zł
    >> droższą?
    > Nie zmienia to faktu, że ZESTAW JEST droższy dla klienta a NIE JEST
    > tańszy.

    Owszem, zestaw ,,Nagrywarka + Nero'' jest droższy od ,,sama nagrywarka'',
    ale jest spooooooooooooooooro tańszy od ,,sama nagrywarka a potem kupić
    samo nero''. Z PowerDVD jest podobnie. A jak Ty nie lubisz tych programów,
    kup sobie opcję bez nich.

    >> Tak. Można narzekać, ale nie widzę podstaw do niczego więcej.
    > A ja widzę podstawy do rozstrzelania tak polityków za to odpowiedzialnych
    > jak i zarządy tych firm.
    > Dlaczego? Dlatego, że zatrzymali rozwój Polski a budżet pozbawili
    > miliardów wpływów.

    Polityków -- owszem. Firm? Czemu? To ich misja -- przynosić zysk. Gdybyś był
    Billem Gatesem, robiłbyś to samo!

    >> No i? Każde państwo ma swoją gospodarkę, swoje ceny, swoich
    >> przedsiębiorców. Pewne rzeczy reguluje popyt, pewne warunki techniczne,
    >> pogodowe czy lokalizacyjne, pewne kultura itp. Ja jestem za wolnym
    >> rynkiem.
    > Przestań gadać farmazony o wolnym rynku, gdy nie jest wolny bo jest
    > koncesjonowany.

    Jaki koncesjonowany?

    > Gdyby był wolny rynek to od 10 lat byłoby tu 30 firm
    > komórkowych, rozmowy w uczciwych cenach, a nie trzy firmy, które na
    > dodatek zmówiły się co do horrendalnych cen. :(

    Moment, o czy my mówimy? Wiadomo, że telekomunikacja, radia i inne takie są
    koncesjonowane. Ale była mowa o komputerach lub podzespołach i
    oprogramowaniu do nich.

    BTW: W innych krajach jest po 30 sieci komórkowych?
    BTW2: Ceny GSMów są obecnie niższe niż TPSA.

    > Gdyby rząd nie jechał na łapówkach to narzuciłby niskie ceny, zakazał
    > dotowania aparatów i wszystkim wyszłoby to na dobre -

    Aaaa.... No tak... Rząd w ogóle powinien nakazać, żeby dla wszystkich
    obywateli o pochodzeniu robotniczo-chłopskim było za darmo. A opłaty tylko
    dla inteligencji.



    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 62. Data: 2004-05-07 17:11:02
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Tristan Alder napisał:
    > Polityków -- owszem. Firm? Czemu? To ich misja -- przynosić zysk. Gdybyś był
    > Billem Gatesem, robiłbyś to samo!

    Zarządów firm i właśnie dlatego, że pozbawili swoje firmy gigantycznych wpływów!
    Gdy wprowadzano GSM w TP SA leżało 10 mln (sic!) podań ludzi czekających na telefon.
    Wystarczyło jedno dwustronicowe ogłoszenie - umowa - w wielu gazetach, by
    w ciągu miesiąca mieć 10 mln klientów, którzy - i tu uwaga! - zapłaciliby
    700 złotych netto za telefon i aktywację.
    Wystarczyło dać im 10 groszy za minutę połączenia i abonament 50 zeta, nawet
    bez darmowych minut.
    Umiesz liczyć? 10 mln * 700 zł = 7 mld zł (z tego dla państwa 1,54 mld zł VAT +
    2,03 mld zł dochodowego = 3,57 mld stracone)

    SIEDEM MILIARDÓW ZŁOTYCH ZYSKU na dzień dobry! Żadnych dopłat do telefonów,
    czyste zyski!

    Do tego dodaj średnie uzysk z numeru 100 złotych, czyli 12 mld rocznie
    (z tego dla budżetu 6,12 mld złotych rocznie!)

    Jaki wniosek? GSM przez swoją błędnie pojętą pazerność, lub też celowe działania
    dla zachowania monopolu TP SA, straciły w samym pierwszym roku 19 mld złotych,
    i 9,8 mld podatków dla budżetu.

    Policz stracone wpływy w kolejnych latach, i popatrz na te, które mieli i ktore
    mają. Już NIGDY tego nie nadrobią. NIGDY.

    Jak dla mnie jest to wystarczający powód do rozstrzelania wszystkich za to
    odpowiedzialnych.

    Przypomnę Ci, że GSMy inwestują rocznie raptem około 1 mld złotych.

    > Jaki koncesjonowany?

    Jaki koncesjonowany!? No to załóż sobie sieć komórkową. Możesz!? Nie! Bo jest
    koncesjonowane, więc gdzie tu masz wolny rynek !?

    > Moment, o czy my mówimy? Wiadomo, że telekomunikacja, radia i inne takie są
    > koncesjonowane. Ale była mowa o komputerach lub podzespołach i oprogramowaniu do
    nich.

    Ty pisałeś, że nikt nikogo nie zmusza, że to wolny rynek i takie tam farmazony.

    > BTW: W innych krajach jest po 30 sieci komórkowych?
    > BTW2: Ceny GSMów są obecnie niższe niż TPSA.

    Nie są.

    > Aaaa.... No tak... Rząd w ogóle powinien nakazać, żeby dla wszystkich
    > obywateli o pochodzeniu robotniczo-chłopskim było za darmo. A opłaty tylko
    > dla inteligencji.

    Bez sensu gadka, nic nie mówiłem o "za darmo".

    pozdrawiam
    Arek



    --
    http://www.hipnoza.info


  • 63. Data: 2004-05-07 20:29:42
    Temat: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Artur <a...@j...net>



    > -----Original Message-----
    > From: d...@p...onet.pl@proxy.4net.pl
    > [mailto:d...@p...onet.pl@proxy.4net.pl] On Behalf Of Arek
    > Posted At: Friday, May 07, 2004 7:11 PM
    > Posted To: prawo
    > Conversation: Oprogramowanie z Niemiec
    > Subject: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    >
    > Gdy wprowadzano GSM w TP SA leżało 10 mln (sic!) podań ludzi
    > czekających na telefon.
    > Wystarczyło jedno dwustronicowe ogłoszenie - umowa - w wielu
    > gazetach, by
    > w ciągu miesiąca mieć 10 mln klientów, którzy - i tu uwaga! -
    > zapłaciliby
    > 700 złotych netto za telefon i aktywację.
    > Wystarczyło dać im 10 groszy za minutę połączenia i abonament
    > 50 zeta, nawet
    > bez darmowych minut.

    Jestes chory!
    W 1996 roku wpuszczenie do sieci miliona abonentow spowodowaloby jej
    kolaps na dzien-dobry.
    Nie pieprz glupot panie wiem-wszystko-najlepiej, bo jak sam wiesz,
    akurat pracowalem przy tym od prawie poczatku i troche sie orientuje jak
    wygladala strategia dzialania operatorow.

    A.


  • 64. Data: 2004-05-07 20:57:19
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Marcin Kowalczyk <k...@w...TO.bo.SPAM.jest.FUJ.kowalma.com>

    Artur w <2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10011D8422@jplwant003
    .jasien.net> zeznal:
    > W 1996 roku wpuszczenie do sieci miliona abonentow spowodowaloby jej
    > kolaps na dzien-dobry.
    > Nie pieprz glupot panie wiem-wszystko-najlepiej, bo jak sam wiesz,
    > akurat pracowalem przy tym od prawie poczatku i troche sie orientuje jak
    > wygladala strategia dzialania operatorow.

    pozatym wtedy i tak nie bylo darmowych minut ;-) a wysokosc abonamentu wplywala
    na cene minuty polaczenia ;-) [heh.. stare czasy - era biala, blekitna i granatowa]

    --
    Wsiada informatyk do taksówki. Taksiarz pyta:
    - Jaki adres?
    - 192.168.4.1


  • 65. Data: 2004-05-08 07:51:33
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia pią 7. maja 2004 19:11 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Arek:

    > Wystarczyło dać im 10 groszy za minutę połączenia i abonament 50 zeta,
    > nawet bez darmowych minut.
    > Umiesz liczyć? 10 mln * 700 zł = 7 mld zł (z tego dla państwa 1,54 mld
    > zł VAT + 2,03 mld zł dochodowego = 3,57 mld stracone)
    >
    > SIEDEM MILIARDÓW ZŁOTYCH ZYSKU na dzień dobry! Żadnych dopłat do
    > telefonów, czyste zyski!

    Oczywiście. Z marszu, z biegu, pełna infrastruktura się pojawia po
    strzeleniu palcem. Gościu, do dzisiaj są obszary bez zasięgu lub z
    dupiatym. Jak GSMy wchodziły, to to była luksusowa usługa dla wybranych. A
    kwoty z ilością zer nie mieszczącą się w naszej wyobraźni pakowano w
    infrastrukturę.

    >> Moment, o czy my mówimy? Wiadomo, że telekomunikacja, radia i inne takie
    >> są koncesjonowane. Ale była mowa o komputerach lub podzespołach i
    >> oprogramowaniu do nich.
    > Ty pisałeś, że nikt nikogo nie zmusza, że to wolny rynek i takie tam
    > farmazony.

    Pisałem o GSMach? Są pewne koncesjonowane części. Ale nie o nich
    rozmawialiśmy.

    >> BTW: W innych krajach jest po 30 sieci komórkowych?

    To co, są?

    >> BTW2: Ceny GSMów są obecnie niższe niż TPSA.
    > Nie są.

    Taaa... To ciekawe czemu się grubo zastanawiam nad rezygnacją z telefonu
    TPSA i ciekawe czemu płacę za TPSA grubo więcej niż za GSMa....

    >> Aaaa.... No tak... Rząd w ogóle powinien nakazać, żeby dla wszystkich
    >> obywateli o pochodzeniu robotniczo-chłopskim było za darmo. A opłaty
    >> tylko dla inteligencji.
    > Bez sensu gadka, nic nie mówiłem o "za darmo".

    Ok, mówiłeś o nakazie niskich cen... Więc poszedłem dalej.

    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 66. Data: 2004-05-08 08:05:37
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Tristan Alder napisał:
    > Oczywiście. Z marszu, z biegu, pełna infrastruktura się pojawia po
    > strzeleniu palcem. Gościu, do dzisiaj są obszary bez zasięgu lub z

    Nie, nie było pełnej infrastruktury. Obecnie każda z sieci może przyłączyć
    po 30 milionów abonentów. W chwili startu każda z sieci mogła przyłączyć po 10
    milionów abonentów.
    I wybacz, ale gdyby zrobili jak mówiłem mieliby kilka miliardów złotych na
    inwestycje i zrobiliby je w jeden rok.

    > Jak GSMy wchodziły, to to była luksusowa usługa dla wybranych.

    GSMy *miały* być dla każdego. To Centertel był luksusem dla wybranych, ale jego
    techniczne możliwości kończyły się na 400 tys. abonentów, więc to nie jest dziwne.

    > A kwoty z ilością zer nie mieszczącą się w naszej wyobraźni pakowano w
    > infrastrukturę.

    Wybacz, ale bzdury wierutne powtarzasz. Zobacz sobie na roczne raporty GSMowych
    telekomów jest tam czarno na białym - inwestowali po około 1 mld złotych rocznie,
    zestaw to sobie z inwestycjami TP SA: 4-7 mld rocznie.

    > Pisałem o GSMach? Są pewne koncesjonowane części. Ale nie o nich
    > rozmawialiśmy.

    Jeżeli SĄ jakieś koncesjonowane części i to w takich branżach to NIE MA
    wolnego rynku.

    > To co, są?

    W USA - tak. W innych nie ma - z tego samego powodu, choć W. Brytania już się stara.

    > Taaa... To ciekawe czemu się grubo zastanawiam nad rezygnacją z telefonu
    > TPSA i ciekawe czemu płacę za TPSA grubo więcej niż za GSMa....

    Nie wiem. Koszt 3 minut w TP SA to 40 groszy mniej niż 1 minuta w jakimkolwiek
    GSMie. Abonament - w GSMie większy lub porównywalny, ale wtedy ceny połączeń
    jeszcze bardziej horrendalne.

    > Ok, mówiłeś o nakazie niskich cen... Więc poszedłem dalej.

    To nie idź dalej bo dorabiasz brodę do mojego stwierdzenia.
    Jest przepaść pomiędzy "cenami dającymi duże wpływy i zyski" , a "za darmo", które
    nie daje ŻADNYCH wpływów i zysków.

    Średni uzysk TP SA z abonenta wynosi 130 złotych, GSMów 140 zł na miesiąc.
    Ludzie gadają tyle ile ich stać - zmniejszenie cen tylko przyspożyłoby im klientów
    i... więcej rozmów.
    W USA ceny w telekomunikacji w ciągu ostatnich lat spadły o 80% natomiast wpływy
    się zwiększyły. Czy zarządy naszych firm to debile , czy też tak lubią dogadzać
    monopoliście ?



    pozdrawiam
    Arek


  • 67. Data: 2004-05-08 09:50:52
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 6 May 2004, Wiesław Lubas wrote:
    [...]
    >+ Tu jest wolny rynek. Nikt Ci pod pistoletem nie kaze kupowac od HP.
    >+ Kup od Digitala

    Kula w płot.
    Digital jest (razem z całym COMPAQ) wykupiony przez HP ;) !

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 68. Data: 2004-05-08 10:10:19
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 5 May 2004, Tristan Alder wrote:

    >+ W odpowiedzi na pismo z dnia wto 4. maja 2004 11:02 opublikowane na
    >+ pl.soc.prawo podpisane Gotfryd Smolik news:
    >+
    >+ > Po prostu: kupiłeś i *jeśli* już kupiłeś - to jest TWOJE.
    >+
    >+ No i dobrze. Ale co przeszkadza, żeby działało z danym sprzetem?

    Mi ? Nic.

    >+ Kupiłem telewizor. Ma w środku soft. Działa tylko z tym telewizorem.

    A to sprawa softu. Następnym razem się zastanowię czy kupić taki
    sam ;> (soft). Ale JAK GO KUPIĘ to ta sztuka (kość z ROMem) jest
    MOJA. Jakbyś nie wiedział - owa logika miała zastosowanie dla co
    poniektórych ROMów zabytkowych komputerów (i emulacji ich na
    czymkolwiek).

    >+ Też chcesz skarżyć producentów TV, żeby dawali uniwersalny
    >+ soft, bo przecie jest to
    >+ Twoje i możesz chcieć przenieść z Samsunga na Sony.

    Ależ nie. Ja sobie tylko nie życzę żeby mi jeden z drugim pisał
    że egzemplarza programu z Samsunga nie wolno mi skopiować
    na Sony :> To ze telwizor/CD/wieża "stanie" to MOJA sprawa.
    Nie rób balona ani ze mnie ani z siebie - dobrze wiesz
    że NIE DOMAGAM się "żeby działało", tylko ŻEBY MI NIKT NIE
    GADAŁ ŻE NIE MAM PRZENOSIĆ. Do zepsucia "w przeniesionym
    miejscu" włącznie :>
    Oczywiście nie odmawiam Sony prawa do zastrzeżenia iż jak wgram
    firmware z Samsunga to z pytaniem o gwarancję mogę się wypchać.
    Ja się NIE DOMAGAM, żeby ktoś mi OBEJMOWAŁ SUPPORTEM oprogramowanie
    które przenoszę na inny sprzęt.
    Szczególnie w obliczu faktu, że mam OEMa wgranego na sprzęt który
    supportowany NIE JEST :>

    >+ > Ale JUŻ SPRZEDANYCH wgzemplarzy... no coś mi się nie widzi. Po
    >+ > prostu one już nie są "ich" i tyle.
    >+
    >+ No a co powiesz o tańszych wersjach okresowych?

    Nic :) Czy ja coś miałem do "wersji okresowych" ?
    A może inaczej: zaproponuję ci żebyś sobie przeczytał ustawę.
    Mniemam że wnioski wyciągniesz sam. Jest stosowny zapis w "rozdziale
    specjalnym" dotyczącym licencji, zresztą zawierający jeszcze jedną
    idiotyczną regulację "(c)pl" o ile wiem - Marta Wieszczycka kiedyś
    zwracała na nią uwagę, AFAIR.

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 69. Data: 2004-05-08 10:11:37
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 4 May 2004, Przemyslaw Rokicki wrote:
    [...]
    >+ www.openoffice.com.pl to jest dopiero beszczelnosc, wersja edukacyjna za
    >+ 220 zl.

    Hm... a w czym bezczelność ? :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 70. Data: 2004-05-08 20:20:16
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia sob 8. maja 2004 10:05 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Arek:


    >> Pisałem o GSMach? Są pewne koncesjonowane części. Ale nie o nich
    >> rozmawialiśmy.
    > Jeżeli SĄ jakieś koncesjonowane części i to w takich branżach to NIE MA
    > wolnego rynku.

    No i? Zawsze tak było. I musi być! Inaczej np. całe pasmo radiowe zostało by
    zajęte w 10 minut.

    >> To co, są?
    > W USA - tak. W innych nie ma - z tego samego powodu, choć W. Brytania już
    > się stara.

    Więc nie jesteśmy tacy inni.

    >> Taaa... To ciekawe czemu się grubo zastanawiam nad rezygnacją z telefonu
    >> TPSA i ciekawe czemu płacę za TPSA grubo więcej niż za GSMa....
    > Nie wiem. Koszt 3 minut w TP SA to 40 groszy mniej niż 1 minuta w
    > jakimkolwiek GSMie.

    Koszt lokalnych rozmów w TPSA faktycznie niższy, ale abonament ogromny,
    więc zaczyna się opłacać dopiero

    > Abonament - w GSMie większy lub porównywalny, ale
    > wtedy ceny połączeń jeszcze bardziej horrendalne.

    Zależy w jakim. I jakie uslugi dodatkowe. Bo za same rozmowy raczej nie ma
    abonamentu. Albo jeśli jest, to zawiera wliczone minuty. Np. w moim Plusie
    mam 50 minut za 60zł. I się mieszczę. Co z tego, że w TPSA mam tańsze
    minuty, jak płacę za TPSA o wiele więcej, bo sam abonament nie zawiera nic?
    Tak jak pisałem, dopiero przy naprawdę dużej ilości rozmów się to opłaca.

    Żona ma jeszcze tańsze rozmowy i zupełny brak abonamentu.

    Generalnie, całościowo, TPSA trzymamy tylko z rozpędu i ,,a bo znajomi znają
    numer i tak jakoś dziwnie nie mieć telefonu stacjonarnego''. TPSA jest
    najdroższym rozwiazaniem na rynku domowym.

    > Średni uzysk TP SA z abonenta wynosi 130 złotych, GSMów 140 zł na miesiąc.
    > Ludzie gadają tyle ile ich stać - zmniejszenie cen tylko przyspożyłoby im
    > klientów i... więcej rozmów.

    Więcej rozmów oznacza większe koszta ich obsługi. To tak jakbyś miał muzeum.
    Lepie wpuścić 1000 ludzi po 1zł czy 100 po 10zł?

    > W USA ceny w telekomunikacji w ciągu ostatnich lat spadły o 80% natomiast
    > wpływy się zwiększyły. Czy zarządy naszych firm to debile , czy też tak
    > lubią dogadzać monopoliście ?

    Nie wiem, ale co Ciebie obchodzi polityka firm? Możesz narzekać, ale prawnie
    -- wara od modelu biznesowego.

    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1