-
1. Data: 2003-12-09 19:37:01
Temat: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: "ZauraK" <magicworld@poczta[NS].onet.pl>
Witam
Czy kopie (np. pobrane z internetu) oprogramowania całkowicie wycofanego ze
sprzedaży są legalne ?
tzw. abandonware
--
Pozdrawiam
>>>ZauraK<<<
-
2. Data: 2003-12-09 20:21:09
Temat: Re: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: huski <h...@p...onet.pl>
Pemakai "ZauraK" kemenangan <09 gru 2003> menyalin :
> Czy kopie (np. pobrane z internetu) oprogramowania całkowicie wycofanego ze
> sprzedaży są legalne ?
> tzw. abandonware
>
Co masz na mysli? Czasem firmy rozpowszechniaja stare wersje swoich produktow np. do
zastosowan
niekomercyjnych dla domowych uzytkownikow za darmo, to oczywiscie mozesz uzywac tego
oprogramowania na zasadach okreslonych w tej "darmowej" licencji. Jak kupiles jakis
progra, kiedys np.
Win98 i juz teraz nie jest w sprzedazy to mozesz z niego korzystac (chyba, ze umowa
licencyjna stanowila
inaczej). Inaczej moze byc z programami typu "platnik", ktore zostana wycofane ze
sprzedazy iz nie
spelniaja jakis specyfikacji, ale to juz raczej piesn przyszlosci.
--
huski
h...@i...pl
www.h-u-s-k-i.prv.pl
-
3. Data: 2003-12-09 20:59:22
Temat: Re: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>
ZauraK <magicworld@poczta[NS].onet.pl> wrote:
> Czy kopie (np. pobrane z internetu) oprogramowania całkowicie wycofanego ze
> sprzedaży są legalne tzw. abandonware
O ile sam autor/osoba uprawniona nie zmienila sposobu licencjonowania
na freeware/public domain itp to niestety nie. Autorskie prawa majatkowe
chronione sa przez 70 lat bez wzgledu na fakt czy osoba uprawniona nadal
sprzedaje takie oprogramowanie. Co wiecej - po niedawnej nowelizacji jest to
rowniez przestepstwo scigane publicznoskargowo a nie wnioskowo jak dawniej
=> nie ma znaczenia czy autor jest zainteresowany ochrona [najczesciej dawno
o tym zapomnial i nie zmienil licencji] - popelnia sie czyn zabroniony. Inna
sprawa ze szkodliwosc tego jest znikoma, w praktyce nikt tego nie sciga ale
jak ktos z policji/prokuratury bedzie chcial sie przyczepic to jak
najbardziej moze. Glupie, ale niestety tak jest. Co sie niedawno naszukalem
licencjonowanego WinWorda 2.0c to moje - MS nie byl zainteresowany sprzedaza
a uzywac legalnie wersji bez licencji nie mozna. W koncu udalo mi sei kupic
na allegro wersje BOX z ponad 1,5 kg ksiazek i innej dokumentacji za cale
4,50 zl. A uzywanie zagrozone jest teoretycznie kara do 2 lat wiezienia -
czysta paranoja :/
--
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:m...@m...uw.edu.pl
#GG 351722 #ICQ 101413938
-
4. Data: 2003-12-11 21:52:04
Temat: Re: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: "ZauraK" <magicworld@poczta[NS].onet.pl>
Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał
>
> Co masz na mysli? Czasem firmy rozpowszechniaja stare wersje swoich
produktow np. do zastosowan
> niekomercyjnych dla domowych uzytkownikow za darmo, to oczywiscie mozesz
uzywac tego
> oprogramowania na zasadach okreslonych w tej "darmowej" licencji. Jak
kupiles jakis progra, kiedys np.
> Win98 i juz teraz nie jest w sprzedazy to mozesz z niego korzystac (chyba,
ze umowa licencyjna stanowila
> inaczej). Inaczej moze byc z programami typu "platnik", ktore zostana
wycofane ze sprzedazy iz nie
> spelniaja jakis specyfikacji, ale to juz raczej piesn przyszlosci.
>
Mam na myśli np. gry udostępniane przez różne serwisy internetowe
(przykładowo http://www.oldgames-fr.com )
jak i oprogramowanie na komputery 8 bitowe (Atari, Commodore, Amiga).
I chodzi tu o nie zakup, bo raczej trudne do zrobienia gdy producent nie
istnieje a dystrybutor juz dawno zapomniał że coś takiego rozprowadzał,
tylko o kopiowanie.
--
Pozdrawiam
>>>ZauraK<<<
-
5. Data: 2003-12-11 21:53:14
Temat: Re: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: "ZauraK" <magicworld@poczta[NS].onet.pl>
Użytkownik "Michal Bien" <m...@w...uw.edu.pl> napisał
> O ile sam autor/osoba uprawniona nie zmienila sposobu licencjonowania
> na freeware/public domain itp to niestety nie. Autorskie prawa majatkowe
> chronione sa przez 70 lat bez wzgledu na fakt czy osoba uprawniona nadal
[ciach]
Czy to tak na całym świecie, czy tylko w naszej Polsce ?
Widziałem też tu gdzieś obok post że w stosunku do oprogramowania to nie 70
lat a tylko 10.
--
Pozdrawiam
>>>ZauraK<<<
-
6. Data: 2003-12-12 00:20:22
Temat: Re: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>
ZauraK <magicworld@poczta[NS].onet.pl> wrote:
> Czy to tak na całym świecie, czy tylko w naszej Polsce ?
Pewnie rozne systemy prawne maja rozne regulacja. Ale ostatnie
zmiany w polskim prawie autorskim harmonizowane byly z unormowaniami
unijnymi, tak ze w okolicy jest podobnnie.
> Widziałem też tu gdzieś obok post że w stosunku do oprogramowania to
> nie 70 lat a tylko 10.
Mozna cos blizej, bo nic mi o tym nie wiadomo?
--
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:m...@m...uw.edu.pl
#GG 351722 #ICQ 101413938
-
7. Data: 2003-12-13 21:26:16
Temat: Re: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: "ZauraK" <magicworld@poczta[NS].onet.pl>
> Mozna cos blizej, bo nic mi o tym nie wiadomo?
>
To z wątku "To do Ciebie złodzieju!"
[cytat]
> 5. Ustanowione w naszym kraju prawo autorskie jest co kolwiek nie do końca
> przemyślane. Choćby ta uwaga, ze prawa autorskie do programów wygasają po
> pięciu latach.
O ile pamiętam myzuka po 20 latach, soft po 10, teraz możasz za darmo DOS'a
3.0 używać.
[/cytat]
--
Pozdrawiam
>>>ZauraK<<<
-
8. Data: 2003-12-15 00:33:15
Temat: Re: Oprogramowanie wycofane ze sprzedazy
Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>
ZauraK <magicworld@poczta[NS].onet.pl> wrote:
> O ile pamiętam myzuka po 20 latach,
Kiedys bylo 25, teraz jest 70 ale roznie liczone - w przypadku
niektorych utworow od smierci ostatniego z wspoltworcow wiec okres ochrony
moze wyniesc grubo ponad 100 lat.
> soft po 10,
To juz jakas abstrakcja. Nic mi o tym nie wiadomo.
> teraz możasz za darmo DOS'a 3.0 używać.
Tia, mozna _BYLO_ - bo soft pozostajacy w dotychczasowym uzytku w
dniu 04.02.1994 byl objety abolicja. Nie tak dawno wykreslono przepis
abolicyjny i jest to zagrozone taka sama sankcja jak inny soft. Zastanawiam
sie tylko nad podstawa tego - w koncu przez dluzszy czas posiadalo sie taki
soft legalnie, potem zmieniono ustawe i bez zadnych czynnosci naruszajacego
autorskie prawa majatkowe stalo sie to scigane publicznoskargowo. No chyba
zeby zastosowac tu konstrukcje karalnosci zaniechania i przestepstwa
ciaglego, ale mam spore watpliwosci co do tego.
--
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:m...@m...uw.edu.pl
#GG 351722 #ICQ 101413938