Cześć
Moja mama opiekuje się dziećmi. Kiedys robiła to u klientów, teraz jednak
po namowie klientów zdecydowała się robić to u siebie w domu (razem kilkoro
dzieci).
Przygotowała duży pokoj w niezbędne wyposażenie, wykłądziny zabawki.
Czas uregulować tą działalność.

Pytania są jednak takie:

Czy moja mama może prowadzić taka działalność, czy musi mieć do tego jakieś
specjalne uprawnienia?
Czy mieszkanie musi spełniać jakieś przepisy Sanepidu? Moze jakies inne
przepisy innych organizacji?
Żywienie dzieci to Catering, nie robi go sama.
Co myślicie?
Będę wdzięczny za wskazówki.
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Grzechu" <m...@T...fm> napisał w wiadomości
news:481cac6d$0$15092$f69f905@mamut2.aster.pl...

Na mój gust będzie to przedszkole i te przepisy będą tu miały zastosowanie.
W warunkach mieszkania raczej nie do przeskoczenia - jak mi się wydaje.

do góry

> Co my?licie?

Niech sie ubezpieczy. Na wysoką sumę ...

A poza tym to dopóki pijana nie bedzie sie nimi opiekowac to do
wiezienia nie pojdzie ...

Chyba ze któres Catering załatwi, bo rodzice zapomną poinformować o
uczuleniu.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Grzechu pisze:
> Cześć
> Moja mama opiekuje się dziećmi. Kiedys robiła to u klientów, teraz jednak
> po namowie klientów zdecydowała się robić to u siebie w domu (razem
> kilkoro dzieci).
> Przygotowała duży pokoj w niezbędne wyposażenie, wykłądziny zabawki.
> Czas uregulować tą działalność.

http://www.akademiamaluchow.pl/cms.php?x=7,0
Tutaj jest fajny artykuł - założenie przedszkola to robota dla
charakteropaty po lobotomii (inaczej krew biurw będzie się lała
strumieniami).

--
Azja

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fvig6c$809$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Na mój gust będzie to przedszkole i te przepisy będą tu miały zastosowanie. W
> warunkach mieszkania raczej nie do przeskoczenia - jak mi się wydaje.

jakby byl tylko taki wybor, to dopiero mielibysmy tragedie w polsce, na
szczescie polak potrafi
nazywa sie to np klubik malucha, spelnia dokladnie ta sama role, tylko
zaszeregowane nie jest jako placowka medyczna, bo o ile mnie pamiec nie myli pod
to podpada przedszkole, tylko cos bardziej trywialnego i nie ma problemu

do góry

>
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:fvig6c$809$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Na mój gust będzie to przedszkole i te przepisy będą tu miały
>> zastosowanie. W warunkach mieszkania raczej nie do przeskoczenia - jak mi
>> się wydaje.
>
> jakby byl tylko taki wybor, to dopiero mielibysmy tragedie w polsce, na
> szczescie polak potrafi
> nazywa sie to np klubik malucha, spelnia dokladnie ta sama role, tylko
> zaszeregowane nie jest jako placowka medyczna, bo o ile mnie pamiec nie
> myli pod to podpada przedszkole, tylko cos bardziej trywialnego i nie ma
> problemu

żłobki to są "placówki medyczne"
przedszkola to są tylko "placówki edukacyjne"

A.

do góry

Użytkownik "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fvmqik$of1$1@news.onet.pl...

> żłobki to są "placówki medyczne"
> przedszkola to są tylko "placówki edukacyjne"

wysoce prawdopodobne, co nie zmienia postaci rzeczy, ze wszelkiej masci
"klubiki malucha" sa jeszcze innymi placowkami, co ulatwia formalnosci, a nie
zmienia ich charakteru

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fvn19u$arl$1@news2.task.gda.pl...

> wysoce prawdopodobne, co nie zmienia postaci rzeczy, ze wszelkiej masci
> "klubiki malucha" sa jeszcze innymi placowkami, co ulatwia formalnosci, a
> nie zmienia ich charakteru

Sądzę, że do czasu pierwszego wypadku, po którym właściciel klubiku będzie
się długo i namiętnie tłumaczył i udowadniał, ze nawet jakby był żłobkiem,
to i tak maluch by sobie zrobił ziaziu :-)

do góry