eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Okres rozliczeniowy, a naliczanie należności wstecz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2008-11-15 00:10:52
    Temat: Okres rozliczeniowy, a naliczanie należności wstecz
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Jest sobie umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych z tpsa.
    Okres rozliczeniowy jest miesięczny, co miesiąc przychodziły faktury.

    tpsa stwierdziła pół roku temu że doszło do naruszenia regulaminu i
    zerwania umowy z winy abonenta, jednak jedyne co zrobili to odłączyli
    usługę (multipakiet, czyli neostrada + telewizja), nie wysłali żadnego
    pisma, ani w żaden sposób mnie nie powiadomili, przysyłali jeszcze przez
    2 miesiące faktury za wykonywane połączenia, do czasu przejścia do
    innego operatora telefonu.

    Teraz twierdzą że w związku ze zerwaniem umowy naliczona będzie wysoka
    opłata za zerwanie umowy.

    Czy jeżeli okres rozliczeniowy jest miesięczny, to mogą dopiero po
    długim czasie naliczyć taką opłatę, skoro wg. nich zerwanie umowy
    nastąpiło pół roku temu i opłata (naliczona wg. cennika) powinna się
    znaleźć na fakturze z tamtego okresu?

    Dla mnie to analogiczna sytuacja jak opłata za połączenie telefoniczne -
    wykonuję je i opłata zgodna z cennikiem jest dodana do obecnego okresu
    rozliczeniowego i w przyszłym miesiącu dostaję fakturę. Czy firma
    mogłaby "przypomnieć" sobie że pół roku temu wykonałem jakieś tam
    połączenie i umieścić to na fakturze dopiero 6 okresów rozliczeniowych
    później?

    Już tu kiedyś pytałem o meritum sprawy (zasadność ich roszczeń) i
    otryzmałem wyczerpujące odpowiedzi, więc nie o to mi w tej chwili chodzi.

    Ponieważ wszystko idzie w stronę zakończenia sprawy przez sąd, to szukam
    jak najwięcej argumentów przeciwko tpsa.
    Czy takie spóźnienie z ich strony naliczenia ewentualnych należności
    jest dla mnie jakimś konkretnym argumentem w sporze (poza pokazaniem jak
    wielki burdel u nich panuje)?



  • 2. Data: 2008-11-15 11:25:31
    Temat: Re: Okres rozliczeniowy, a naliczanie należności wstecz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 15 Nov 2008, Tomasz Pyra wrote:

    > Dla mnie to analogiczna sytuacja jak opłata za połączenie telefoniczne -
    > wykonuję je i opłata zgodna z cennikiem jest dodana do obecnego okresu
    > rozliczeniowego i w przyszłym miesiącu dostaję fakturę. Czy firma mogłaby
    > "przypomnieć" sobie że pół roku temu wykonałem jakieś tam połączenie i
    > umieścić to na fakturze dopiero 6 okresów rozliczeniowych później?

    IMO zdecydowanie tak.
    Załóżmy że tak było, dlaczego nie mieliby mieć prawa?

    Jednak Twój przykład nie jest adekwatny - "zerwanie umowy" sugeruje
    po pierwsze inaczej kwalifikowaną czynność prawną wg umowy (a nie
    "błędne obliczenie wartosci usługi") i mamy karę umowną, przykładowo
    podatkowo traktowaną inaczej (VAT NP zaś dochodowo kasowo a nie
    memoriałowo jak usługę).
    Zaś z cywilnoprawnego p. widzenia roszczenie przedawnia się wtedy,
    kiedy ... się przedawnia. A na to na pewno jest ponad 6 miesięcy,
    spór czy powinno to być 2 lata czy 3 lata jest w tym kontekście
    bez znaczenia.

    > Czy takie spóźnienie z ich strony naliczenia ewentualnych należności jest dla
    > mnie jakimś konkretnym argumentem w sporze (poza pokazaniem jak wielki burdel
    > u nich panuje)?

    Nie sądzę :(

    Jedynie, jeśli w umowie jest zapis że "zapłata nalezy się na podstawie
    faktury", to nie ma podstaw do odsetek karnych (inaczej należałyby się
    od momentu powzięcia wiedzy o słusznej karze umownej, w praktyce IMHO od
    naruszenia regulaminu).

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2008-11-15 12:01:39
    Temat: Re: Okres rozliczeniowy, a naliczanie należności wstecz
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sat, 15 Nov 2008 01:10:52 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

    > Ponieważ wszystko idzie w stronę zakończenia sprawy przez sąd, to szukam
    > jak najwięcej argumentów przeciwko tpsa.
    > Czy takie spóźnienie z ich strony naliczenia ewentualnych należności
    > jest dla mnie jakimś konkretnym argumentem w sporze (poza pokazaniem jak
    > wielki burdel u nich panuje)?

    Takie roszczenie przedawnia się po 3 latach - więc tpsa ma rację.

    Tak samo jest z opłatami za rozmowy i usługi telekomunikacyjne.

    Niektóre mniejsze telekomy mają zasadę że nie bawią się w zaległości za
    rozmowy z poprzednich miesięcy - ale to tylko dlatego że taniej im wychodzi
    darować to klientom (sam nie raz usuwałem klientom zaległe opłaty
    bo dział finansowy nie chciał poprawiać starszych raportów ;-) ).

    Pozdrawiam,
    Henry

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1