eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2009-10-11 13:46:13
    Temat: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    Jak dla mnie pragmatycznie sensowne jest założenie że nie ma obowiązku
    czekania w nieskończoność ale źródłem tego ile *MUSI* czekać powinny być
    jakieś "przepisy lub ogólne zasady postępowania z przepisów prawa" a
    nie marne "własne widzimisie" premiera.

    Z jakich "przepisów ogólnych" dałoby się wywieść sensowny termin
    czekania przez premiera na prawnie wymaganą opinię prezydenta?

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Przysłowia sobie przeczą. I to jest właśnie mądrością ludową.
    -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)


  • 2. Data: 2009-10-11 14:41:29
    Temat: Re: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: kuba <p...@o...pl>

    Andrzej Adam Filip pisze:
    > Jak dla mnie pragmatycznie sensowne jest założenie że nie ma obowiązku
    > czekania w nieskończoność ale źródłem tego ile *MUSI* czekać powinny być
    > jakieś "przepisy lub ogólne zasady postępowania z przepisów prawa" a
    > nie marne "własne widzimisie" premiera.
    >
    > Z jakich "przepisów ogólnych" dałoby się wywieść sensowny termin
    > czekania przez premiera na prawnie wymaganą opinię prezydenta?

    Raczej nie ma takich przepisów ogólnych.
    Bliski tematycznie jest art. 106 KPA, ale on na pewno nie ma
    zastosowania, przynajmniej nie wprost.
    Na pewno nie można jednak odwołać Szefa CBA bez opinii prezydenta. Choć
    te spory na wysokich szczeblach władzy są zawsze takie abstrakcyjne i
    nie ma jasnych rozwiązań prawnych.


    --
    kuba
    www.fashioncorner.pl


  • 3. Data: 2009-10-11 15:59:28
    Temat: Re: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>

    Dnia Sun, 11 Oct 2009 16:41:29 +0200, kuba napisał(a):
    /.../
    >
    > Raczej nie ma takich przepisów ogólnych. Bliski tematycznie jest art.
    > 106 KPA, ale on na pewno nie ma zastosowania, przynajmniej nie wprost.
    > Na pewno nie można jednak odwołać Szefa CBA bez opinii prezydenta. Choć
    > te spory na wysokich szczeblach władzy są zawsze takie abstrakcyjne i
    > nie ma jasnych rozwiązań prawnych.

    Ja jednak wątpię czy konstytucje itp zasadnicze ustawy pisali idioci. To
    musi być spisek.
    --
    http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
    http://pclinuxos.org.pl/


  • 4. Data: 2009-10-11 16:46:13
    Temat: Re: OdwołanieKamińskiego: Skądwywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: "mi" <m...@p...onet.pl>

    > Dnia Sun, 11 Oct 2009 16:41:29 +0200, kuba napisał(a):
    > Ja jednak wątpię czy konstytucje itp zasadnicze ustawy pisali idioci. To
    > musi być spisek.

    Jest trzecia, o wiele bardziej prawdopodobna możliwość: konstytucję z '97 pisali
    bezwolni, pożyteczni _idioci_ pod inspiracją _agentów_.

    W kraju gdzie agenci kryją się pod każdym większym krzakiem idiotyzmem jest
    zakładanie, że cokolwiek bardziej znaczącego dzieje się bez wpływu agentów. W
    końcu nie po to akta służb PRL-u lądowały w Moskwie, żeby się tam marnować i nie
    dostarczać obiektów gotowych do werbunku lub zastraszenia. W końcu nie po to
    Stasi w latach 80-ych działała w Polsce oficjalnie (na zaproszenie Kiszczaka),
    żeby pozyskanych agentów spuścić w kanalizacji a akta poszły na zmarnowanie.
    Tylko idiota lub agent może twierdzić, że w ten kraj nie jest zinfiltrowany na
    wylot przez agentów niemieckich i rosyjskich. Że o sprawnej CIA nie wspomnę.

    Mamy powtórkę końca XVIII wieku i tylko agentura wpływu zamydla oczy, żeby
    polaczki siedziały cicho.

    mi

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2009-10-11 17:02:16
    Temat: Re: OdwołanieKamińskiego: Skądwywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: "mi" <m...@p...onet.pl>

    > > Dnia Sun, 11 Oct 2009 16:41:29 +0200, kuba napisał(a):
    > (...) Że o sprawnej CIA nie wspomnę.

    Starszych braci w wierze przepraszam, że nie wspomniałem od razu o ich Mosadzie.
    To niewybaczalny błąd, ale obiecuję poprawę. ;-)


    mi

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2009-10-11 23:54:24
    Temat: Re: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    kuba <p...@o...pl> pisze:
    > Andrzej Adam Filip pisze:
    >> Jak dla mnie pragmatycznie sensowne jest założenie że nie ma obowiązku
    >> czekania w nieskończoność ale źródłem tego ile *MUSI* czekać powinny być
    >> jakieś "przepisy lub ogólne zasady postępowania z przepisów prawa" a
    >> nie marne "własne widzimisie" premiera.
    >>
    >> Z jakich "przepisów ogólnych" dałoby się wywieść sensowny termin
    >> czekania przez premiera na prawnie wymaganą opinię prezydenta?
    >
    > Raczej nie ma takich przepisów ogólnych.
    > Bliski tematycznie jest art. 106 KPA, ale on na pewno nie ma
    > zastosowania, przynajmniej nie wprost.
    > Na pewno nie można jednak odwołać Szefa CBA bez opinii
    > prezydenta. Choć te spory na wysokich szczeblach władzy są zawsze
    > takie abstrakcyjne i nie ma jasnych rozwiązań prawnych.

    Ja bym to powiedział tak:
    * podejrzewanie prezydenta o możliwość chęci przeciągania wydawania
    opinii "w nieskończoność" "może być jakoś uzasadnione" :-)
    * termin oczekiwania na opinię wynikający z KPA art. 106 p. 3
    (2 tygodnie od doręczenia) i tak jak dla mnie ma o *WIELE* lepsze
    podstawy niż to co premier "sobie *sam* ustalił/wymyślił"
    (do końca tego tygodnia AFAIR).
    * Prezydent postawiony przed terminem "średnio mocno" wynikającym z
    "przepisów ogólnych" (IMHO) raczej dostarczy opinię w ostatnim
    momencie przed takim terminem [przeciąganie "rozsądne" a nie w
    nieskończoność]

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Człowiek bez strategii, który lekceważy sobie przeciwnika,
    nieuchronnie skończy jako jeniec.
    -- Sun Tzu (ok. VI w. p.n.e.)


  • 7. Data: 2009-10-12 06:02:51
    Temat: Re: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@x...wp.pl> napisał
    >
    > Jak dla mnie pragmatycznie sensowne jest założenie że nie ma
    > obowiązku
    > czekania w nieskończoność ale źródłem tego ile *MUSI* czekać powinny
    > być
    > jakieś "przepisy lub ogólne zasady postępowania z przepisów prawa"
    > a
    > nie marne "własne widzimisie" premiera.
    >
    > Z jakich "przepisów ogólnych" dałoby się wywieść sensowny termin
    > czekania przez premiera na prawnie wymaganą opinię prezydenta?

    A jaki jest termin na podpisanie ratyfikacji? Czy póltora roku
    to sensowny termin?

    A w sprawie Kamińskiego prezydent już wyraził swoją opinię,
    powiedział że jest ona negatywna. Teraz to już tylko kwestia
    wyprodukowania dokumentu. Ale słowo głowy państwa powiedziane
    pblicznie chyb coś zanczy?


  • 8. Data: 2009-10-12 06:18:18
    Temat: Re: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 12-10-2009 o 08:02:51 Alek <alek67@precz_ze_spamem.poczta.onet.pl>
    napisał(a):

    > Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@x...wp.pl> napisał
    >>
    >> Jak dla mnie pragmatycznie sensowne jest założenie że nie ma obowiązku
    >> czekania w nieskończoność ale źródłem tego ile *MUSI* czekać powinny być
    >> jakieś "przepisy lub ogólne zasady postępowania z przepisów prawa" a
    >> nie marne "własne widzimisie" premiera.
    >>
    >> Z jakich "przepisów ogólnych" dałoby się wywieść sensowny termin
    >> czekania przez premiera na prawnie wymaganą opinię prezydenta?
    >
    > A jaki jest termin na podpisanie ratyfikacji? Czy póltora roku
    > to sensowny termin?
    >

    Nie, w przypadku tej ostatniej sensownym teminem byłoby lat 20.

    --
    Tomek


  • 9. Data: 2009-10-12 10:19:21
    Temat: Re: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:
    > Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@x...wp.pl> napisał
    >>
    >> Jak dla mnie pragmatycznie sensowne jest założenie że nie ma
    >> obowiązku czekania w nieskończoność ale źródłem tego ile *MUSI*
    >> czekać powinny być jakieś "przepisy lub ogólne zasady postępowania z
    >> przepisów prawa" a nie marne "własne widzimisie" premiera.
    >>
    >> Z jakich "przepisów ogólnych" dałoby się wywieść sensowny termin
    >> czekania przez premiera na prawnie wymaganą opinię prezydenta?
    >
    > A jaki jest termin na podpisanie ratyfikacji? Czy póltora roku
    > to sensowny termin?

    W przypadku ratyfikacji da się (łatwo) wywieść twierdzenie że
    prezydent nie ma *obowiązku* podpisywać każdej umowy
    międzynarodowej przedstawionej mu do podpisu.
    Może podjąć decyzję że podpisze albo że nie podpisze i staje się to
    "decyzją wiążąca" a nie "opinią dla innego organu".

    http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
    <cytat>
    Art. 133.
    1. Prezydent Rzeczypospolitej jako reprezentant państwa w stosunkach
    zewnętrznych:
    1) ratyfikuje i wypowiada umowy międzynarodowe, o czym zawiadamia Sejm
    i Senat,
    </cytat>

    Jeśli zaś sugerujesz że prezydent po 2 tygodniach powinien był
    powiedzieć że "traktatu Lizbońskiego" (tej wersji umowy ratyfikacyjnej)
    nie podpisze to ja jestem w 200% za ;-)

    W przypadku odwoływania szefa CBA premier opinie prezydenta o którą
    *musi* poprosić powinien wsiąść pod uwagę ale wcale nie musi się do
    niej zastosować.

    "Kontekst sytuacji" jest więc w obu przypadkach "dość różny".

    > A w sprawie Kamińskiego prezydent już wyraził swoją opinię,
    > powiedział że jest ona negatywna. Teraz to już tylko kwestia
    > wyprodukowania dokumentu. Ale słowo głowy państwa powiedziane
    > pblicznie chyb coś zanczy?

    "Mowa trawa, papier grunt" :-)

    Mądry polityk dba o dupochrony na czas kiedy już nie będzie "u żłoba
    władzy" a będą tam jego "nie przyjaciele". Czy Tusk jest mądry? :-)

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    To są ostatnie godziny naszych pięciu minut.
    -- Wałęsa, Lech (1943-)


  • 10. Data: 2009-10-12 12:00:05
    Temat: Re: Odwołanie Kamińskiego: Skąd wywieść ile premier MUSI czekać na opinie?
    Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@g...pl>


    Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:qq2s2v0ry6-9AB@cheryl.huge.strangled.net...
    > Jak dla mnie pragmatycznie sensowne jest założenie że nie ma obowiązku
    > czekania w nieskończoność ale źródłem tego ile *MUSI* czekać powinny być
    > jakieś "przepisy lub ogólne zasady postępowania z przepisów prawa" a
    > nie marne "własne widzimisie" premiera.
    >
    > Z jakich "przepisów ogólnych" dałoby się wywieść sensowny termin
    > czekania przez premiera na prawnie wymaganą opinię prezydenta?


    Ka...... wyraził juz swoja opinie na antenie TV.
    nigdzie nie jest napisane ze musi to byc na pismie.


    --
    <a href="http://programdofakturowania.info.pl">Program do fakturowania</a>
    REWELACJA! Rozbudowany system sprzedaży z księgowością i magazynem za -
    29,99 zł. !

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1