-
1. Data: 2002-02-28 09:09:03
Temat: Odszkodowanie ze spółdzielni
Od: "Rafi" <r...@h...pl>
Witam
Niedawno kupiłem mieszkanie spółdzielcze własnościowe. Niestety nie zdążyłem
go jeszcze ubezpieczyć a ostatnio w wyniku ulewnego deszczu zamókł mi róg
pokoju (kawałek sufitu i ściany - mieszkanie na ostanim pietrze), co jest
wynikiem albo uszkodzonej elewacji albo dachu. Czy mogę domagać się od
spółdzielni zwrotu kosztów malowania/tapetowania. Spółdzielnia twierdzi że
nie.
Proszę o radę.
Pozdrawiam
Rafał
-
2. Data: 2002-02-28 09:17:54
Temat: Re: Odszkodowanie ze spółdzielni
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Feb 2002, Rafi wrote:
>+ Witam
>+ Niedawno kupiłem mieszkanie spółdzielcze własnościowe. Niestety nie zdążyłem
>+ go jeszcze ubezpieczyć a ostatnio w wyniku ulewnego deszczu zamókł mi róg
>+ pokoju (kawałek sufitu i ściany - mieszkanie na ostanim pietrze), co jest
>+ wynikiem albo uszkodzonej elewacji albo dachu. Czy mogę domagać się od
>+ spółdzielni zwrotu kosztów malowania/tapetowania.
Ależ oczywiście.
>+ Spółdzielnia twierdzi że nie.
...bo zakłada że nie będzie ci się chciało użerać z sądami.
A zastanów się moment co by się działo jakbyś ubezpieczenie
miał: ubezpieczyciel ci wypłaca.... i co ??[1]
>+ Proszę o radę.
>+
>+ Pozdrawiam
>+ Rafał
[1]...i ściąga od winnego [spółdzielni] lub z jego
ubezpieczenia OC [odliczając od sumy ubezpieczenia] !
Pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2002-02-28 10:44:09
Temat: Re: Odszkodowanie ze spółdzielni
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Moim zdaniem szanse na odszkodowanie sš niewielkie (nie mam jednak praktyki w
tym zakresie). Jeśli jest to nowy bydynek, to może w ramach usuwania usterek
dałoby się wyegzekwować od wykonawcy. W innym przypadku - raczej nie. Majštek
spółdzielni jest bowiem prywatnš własnościš jej członków, więc odszkodowania
żšdałbyś sam od siebie. Trzeba jednak sprawdzić zapisy statutu i regulaminów,
które mogš regulować takie sytuacje. Proponuję również wystšpić do Rady
Nadzorczej ze skargš na Zarzšd i ponowić żšdanie. W razie czego przyda się.
Życzę powodzenia,
Piotr
-
4. Data: 2002-02-28 15:13:38
Temat: Re: Odszkodowanie ze spółdzielni
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"Piotr Fonon" [...]
> Moim zdaniem szanse na odszkodowanie są niewielkie (nie mam jednak
praktyki w
> tym zakresie). Jeśli jest to nowy bydynek, to może w ramach usuwania
usterek
> dałoby się wyegzekwować od wykonawcy. W innym przypadku - raczej nie.
Majątek
> spółdzielni jest bowiem prywatną własnością jej członków, więc
odszkodowania
> żądałbyś sam od siebie.
To nie tak.
szkoda powstala w wyniku awarii POZA LOKALEM, wiec nie chodzi o
odszkodowanie, lecz usuniecie skutkow awarii i pokrycie tego ze "wspolnej
kasy".
Musle, ze sa duze szanse, ale wlasnie trzeba napisac wniosek do spoldzielni,
ze przyczyna szkody jest POZA lokalem.
Boguslaw
-
5. Data: 2002-03-01 12:16:08
Temat: Re: Odszkodowanie ze spółdzielni
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Boguslaw Szostak wrote:
> To nie tak.
> szkoda powstala w wyniku awarii POZA LOKALEM, wiec nie chodzi o
> odszkodowanie, lecz usuniecie skutkow awarii i pokrycie tego ze "wspolnej
> kasy".
Nie przesądzam sprawy, ale co innego obowiązek usunięcia samej awarii - tzn.
przecieku, a co innego jej skutku. Przypuszczam, że nawet jeśli spółdzielnia
pokryje koszty, to tylko do wysokości standardowego wykończenia lokalu.
> Musle, ze sa duze szanse, ale wlasnie trzeba napisac wniosek do spoldzielni,
> ze przyczyna szkody jest POZA lokalem.
Wniosek napisać trzeba jeśli sparawa była załatwiana ustnie, ale z pytania
wynika, że wniosek był i został odrzucony.
Piotr
-
6. Data: 2002-03-01 12:25:44
Temat: Re: Odszkodowanie ze spółdzielni
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"Piotr Fonon" <f...@p...onet.pl> wrote in message
news:3C7F7107.A839381E@poczta.onet.pl...
> Boguslaw Szostak wrote:
>
> > To nie tak.
> > szkoda powstala w wyniku awarii POZA LOKALEM, wiec nie chodzi o
> > odszkodowanie, lecz usuniecie skutkow awarii i pokrycie tego ze
"wspolnej
> > kasy".
>
> Nie przesądzam sprawy, ale co innego obowiązek usunięcia samej awarii -
tzn.
> przecieku, a co innego jej skutku. Przypuszczam, że nawet jeśli
spółdzielnia
> pokryje koszty, to tylko do wysokości standardowego wykończenia lokalu.
>
> > Musle, ze sa duze szanse, ale wlasnie trzeba napisac wniosek do
spoldzielni,
> > ze przyczyna szkody jest POZA lokalem.
>
> Wniosek napisać trzeba jeśli sparawa była załatwiana ustnie, ale z pytania
> wynika, że wniosek był i został odrzucony.
> Piotr
Wynika - nie wynika....
Nie czytalismy wniosku, wiec nie wiemy, czy bylo w nim ze szkode spowodowana
uszkodzenie byynku POZA lokalem.
Boguslaw
-
7. Data: 2002-03-08 07:22:01
Temat: Re: Odszkodowanie ze spółdzielni
Od: "news.faq.net.pl" <d...@w...pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:a5nruf$7pp$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> "Piotr Fonon" <f...@p...onet.pl> wrote in message
> news:3C7F7107.A839381E@poczta.onet.pl...
> > Boguslaw Szostak wrote:
> >
> > > To nie tak.
> > > szkoda powstala w wyniku awarii POZA LOKALEM, wiec nie chodzi o
> > > odszkodowanie, lecz usuniecie skutkow awarii i pokrycie tego ze
> "wspolnej
> > > kasy".
> >
> > Nie przesądzam sprawy, ale co innego obowiązek usunięcia samej awarii -
> tzn.
> > przecieku, a co innego jej skutku. Przypuszczam, że nawet jeśli
> spółdzielnia
> > pokryje koszty, to tylko do wysokości standardowego wykończenia lokalu.
> >
> > > Musle, ze sa duze szanse, ale wlasnie trzeba napisac wniosek do
> spoldzielni,
> > > ze przyczyna szkody jest POZA lokalem.
> >
> > Wniosek napisać trzeba jeśli sparawa była załatwiana ustnie, ale z
pytania
> > wynika, że wniosek był i został odrzucony.
> > Piotr
>
> Wynika - nie wynika....
> Nie czytalismy wniosku, wiec nie wiemy, czy bylo w nim ze szkode
spowodowana
> uszkodzenie byynku POZA lokalem.
>
> Boguslaw
>Nie tak dawno miałam podobną sytuacje zalało mieszkanie ,które zajmuje i
mieszkanie sasiadów niżej ...ja jestem ubezpieczona .wiec zglosilam
szkode... otrzymalam odszkodowanie ale wspomniałam o sasiadach ,że nie są
/tak mnie poinformowali gdy ich spytalam o to / pan z ubezpieczali
odp...,ze tym ludziom podrywa koszty remontu spółdzielnia mieszkaniowa ...
Sandra
>