-
1. Data: 2011-10-25 12:39:04
Temat: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Witam koleżanki i koledzy. Być może pamiętają co niektórzy moją sprawę,
dotyczącą oskarżenia mnie o rzekomy antysemityzm i..., przy okazji naruszenie
praw autorskich mając zainstalowane na zajętym twardym dysku komputera rzekomo
nielegalne oprogramowanie.
Sprawę wygrałem ostatecznie w sądzie apelacyjnym, zostałem z obu zarzutów
uniewinniony, ale..., od stycznia nie mogę odzyskać dowodu rzeczowego, w postaci
zajętego twardego dysku komputera, bo..., nie mogą go sądowi urzędnicy nigdzie
znaleźć...
Tu moje pismo w tej sprawie:
"Wniosek o wydanie zajętego dysku twardego komputera
marki "Western Digital WD Caviar" WD1000JB-00CRA0, S/N: WMA8C1927015 - 100GB
W związku z uprawomocnieniem się wyroku uniewinniającego mnie od stawianych mi
zarzutów, wnoszę o wydanie mi zajętego na czas postępowania dysku twardego
komputera, uznanego za dowód rzeczowy postanowieniem Komendy Powiatowej Policji
w Świdnicy z dnia 9 grudnia 2006 roku - 1 Ds-1061/06 (L.dz. G-I-5500/139/06/RC,
RSD-936/06). Z tego co mi wiadomo, w/w dysk twardy jest przechowywany w
magazynie dowodów rzeczowych Sądu Rejonowego w Świdnicy."
Czy za taką wygraną sprawę, w związku z poniesionymi kosztami, papier, druk,
ksero, znaczki ect., stresem z tym związanym, niesłuszne oskarżenie, nękanie, i
utratą twardego dysku, mogę się ubiegać o odszkodowanie? Jaki jest proceder w
takim przypadku?
boukun
-
2. Data: 2011-10-25 13:25:10
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 25 Oct 2011 14:39:04 +0200, boukun napisał(a):
> Witam koleżanki i koledzy. Być może pamiętają co niektórzy moją sprawę,
> dotyczącą oskarżenia mnie o rzekomy antysemityzm
Możesz podać, KTO Cię oskarżył?
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
-
3. Data: 2011-10-25 13:43:36
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pgagdg3tfpi0.d2c7t4imajq9$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 25 Oct 2011 14:39:04 +0200, boukun napisał(a):
>
>> Witam koleżanki i koledzy. Być może pamiętają co niektórzy moją sprawę,
>> dotyczącą oskarżenia mnie o rzekomy antysemityzm
>
> Możesz podać, KTO Cię oskarżył?
Pewno chodzi ci o donos. Anonim, że piszę antysemickie teksty na grupach
dyskusyjnych...
boukun
-
4. Data: 2011-10-25 15:11:14
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-10-25 14:39, boukun pisze:
> Czy za taką wygraną sprawę, w związku z poniesionymi kosztami,
> papier, druk, ksero, znaczki ect., stresem z tym związanym,
> niesłuszne oskarżenie, nękanie, i utratą twardego dysku, mogę
> się ubiegać o odszkodowanie? Jaki jest proceder w takim przypadku?
Czasem narzekam na polski system prawny, ale czasem nachodzi
mnie refleksja, że jak się jeden debil przeciągnie po wszystkich
instancjach, a potem zrobi mu się ponownie takiego "psikusa" -
może przestanie szmata srać na grupach.
--
Czas na odważne decyzje:
=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=
-
5. Data: 2011-10-25 15:45:23
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:j86jih$73c$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-10-25 14:39, boukun pisze:
>
>> Czy za taką wygraną sprawę, w związku z poniesionymi kosztami,
>> papier, druk, ksero, znaczki ect., stresem z tym związanym,
>> niesłuszne oskarżenie, nękanie, i utratą twardego dysku, mogę
>> się ubiegać o odszkodowanie? Jaki jest proceder w takim przypadku?
>
> Czasem narzekam na polski system prawny, ale czasem nachodzi mnie refleksja,
> że jak się jeden debil przeciągnie po wszystkich instancjach, a potem zrobi mu
> się ponownie takiego "psikusa" - może przestanie szmata srać na grupach.
Może przestanie, a może nie... Ale w żydolandzie nie ma prawa, to powinieneś już
wiedzieć
www.zus-okrada-ludzi.za.pl
Jako taki system prawny, to może jeszcze istniał w PRLu, ale nie w tym
kurewskim, złodziejskim kapitaliźmie...
boukun
-
6. Data: 2011-10-25 15:54:30
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-10-25 17:45, boukun pisze:
>> Czasem narzekam na polski system prawny, ale czasem nachodzi
>> mnie refleksja, że jak się jeden debil przeciągnie po
>> wszystkich instancjach, a potem zrobi mu się ponownie takiego
>> "psikusa" - może przestanie szmata srać na grupach.
> Może przestanie, a może nie... Ale w żydolandzie nie ma prawa,
I właśnie dlatego gównojadzie mam ubaw ... co więcej -
poprawiasz mi humor, bo z zajadliwości twych wypowiedzi
gównojadzie wynika, że prztyczek, którego ci ktoś zafundował
trafił w odpowiednie miejsce.
A teraz won do kibla, gdzie twoje miejsce.
PLONK
--
Czas na odważne decyzje:
=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=
-
7. Data: 2011-10-25 16:32:56
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 25 Oct 2011 17:54:30 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
> W dniu 2011-10-25 17:45, boukun pisze:
>
>>> Czasem narzekam na polski system prawny, ale czasem nachodzi
>>> mnie refleksja, że jak się jeden debil przeciągnie po
>>> wszystkich instancjach, a potem zrobi mu się ponownie takiego
>>> "psikusa" - może przestanie szmata srać na grupach.
>> Może przestanie, a może nie... Ale w żydolandzie nie ma prawa,
>
> I właśnie dlatego gównojadzie mam ubaw ... co więcej -
> poprawiasz mi humor, bo z zajadliwości twych wypowiedzi
> gównojadzie wynika, że prztyczek, którego ci ktoś zafundował
> trafił w odpowiednie miejsce.
>
> A teraz won do kibla, gdzie twoje miejsce.
> PLONK
To Ty doniosłeś?
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
-
8. Data: 2011-10-25 16:44:38
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:j86m3k$9pe$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-10-25 17:45, boukun pisze:
>
>>> Czasem narzekam na polski system prawny, ale czasem nachodzi
>>> mnie refleksja, że jak się jeden debil przeciągnie po
>>> wszystkich instancjach, a potem zrobi mu się ponownie takiego
>>> "psikusa" - może przestanie szmata srać na grupach.
>> Może przestanie, a może nie... Ale w żydolandzie nie ma prawa,
>
> I właśnie dlatego gównojadzie mam ubaw ... co więcej - poprawiasz mi humor, bo
> z zajadliwości twych wypowiedzi gównojadzie wynika, że prztyczek, którego ci
> ktoś zafundował trafił w odpowiednie miejsce.
>
> A teraz won do kibla, gdzie twoje miejsce.
> PLONK
Właśnie widać, kto tu jest zajadły. A i nie wygląda, żeby ci ta zjadliwośc była
do śmiechu...
Co to jest Plonk?
boukun
-
9. Data: 2011-10-25 17:55:43
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl>
>
>> Czy za taką wygraną sprawę, w związku z poniesionymi kosztami,
>> papier, druk, ksero, znaczki ect., stresem z tym związanym,
>> niesłuszne oskarżenie, nękanie, i utratą twardego dysku, mogę
>> się ubiegać o odszkodowanie? Jaki jest proceder w takim przypadku?
>
> Czasem narzekam na polski system prawny, ale czasem nachodzi mnie
> refleksja, że jak się jeden debil przeciągnie po wszystkich instancjach, a
> potem zrobi mu się ponownie takiego "psikusa" - może przestanie szmata
> srać na grupach.
To by chyba Tobie musieli zrobić takiego psikusa
-
10. Data: 2011-10-25 18:09:06
Temat: Re: Odszkodowanie za zaginiony twardy dysk, jako dowód rzeczowy
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-10-25 19:55, John Kołalsky pisze:
> To by chyba Tobie musieli zrobić takiego psikusa
Nie zrozumiesz. Mnie można do KFa wrzucić banalnie prosto,i
czytać mnie nie trzeba.A to ścierwo łazi po wszelkich możliwych
grupach nie mających nic wspólnego "w temacie" i napierdala tym
antysemickim bełkotem, regularnie starając się wyłazić z kf'ów.
--
Czas na odważne decyzje:
=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=