-
1. Data: 2005-04-13 16:54:42
Temat: Odszkodowanie za straty moralne - czy jest to możliwe?
Od: "Jarek Ossowski" <a...@s...pl>
Witam,
Firma, w której pracowałem jako telemarketer, nagrywała moje rozmowy o czym
zostałem wcześniej poinformowany. Któregoś dnia jedna z moich rozmów, bez mojej
zgody i wiedzy, została puszczona przed szeroką publicznością (I i II zmiana) z
ośmieszającym mnie komentarzami. Oczywiście imię i nazwisko nie zostało
zniekształcone. W trakcie trwania nagrania jeden z kierowników zwrócił się
bezpośrednio do mnie, wymieniając z imienia i nazwiska, z takim tekstem:
"Słyszysz, Jarek?". Biorąc pod uwagę, że stałem pomiędzy kilkoma dziewczynami a
za mną, przede mną ani po bokach nie było innego chłopaka więc bardzo prosto
ludzie wywnioskowali gdzie znajduje się autor rozmowy. Po zakończeniu nagrania,
posypały się w moim kierunku ośmieszające mnie komentarze, kpiny itp. Ogólnie
rzecz biorąc zostałem poniżony oraz ośmieszony. W związku z tym mam pyanie: czy
coś takiego podchodzi pod straty moralne i czy można w związku z tym zażądać od
firmy odszkodowania z tego tytułu?
Drugie pytanie, już krótsze: czy firma, jeśli rozwiązałem z nią umowę, ma prawo
przetrzymywać nagrania z moich rozmów czy też musi, na moją prośbę lub pismo,
bezzwłocznie usunąć je? Czy mogę także zażądać od firmy wydania konkretnego
nagrania lub wszytkich? Będę wdzięczny za wyjaśnienie tych kwestii. Z góry
dziękuję za pomoc.
Na koniec dodam, że chodzi o Polskie Centrum Marketingowe z siedzibą w
Warszawie.
--
Z poważaniem,
Jarek Ossowski
kimowiec(małpa)gazeta(kropka)pl
-
2. Data: 2005-04-13 17:05:47
Temat: Re: Odszkodowanie za straty moralne - czy jest to możliwe?
Od: "md5.pl Maria Kossowska" <b...@q...pl>
Jarek Ossowski wrote:
> Witam,
>
> Firma, w której pracowałem jako telemarketer, nagrywała moje rozmowy
> o czym zostałem wcześniej poinformowany. Któregoś dnia jedna z moich
> rozmów, bez mojej zgody i wiedzy, została puszczona przed szeroką
> publicznością (I i II zmiana) z ośmieszającym mnie komentarzami.
> Oczywiście imię i nazwisko nie zostało zniekształcone. W trakcie
> trwania nagrania jeden z kierowników zwrócił się bezpośrednio do
> mnie, wymieniając z imienia i nazwiska, z takim tekstem: "Słyszysz,
> Jarek?". Biorąc pod uwagę, że stałem pomiędzy kilkoma dziewczynami a
> za mną, przede mną ani po bokach nie było innego chłopaka więc bardzo
> prosto ludzie wywnioskowali gdzie znajduje się autor rozmowy. Po
> zakończeniu nagrania, posypały się w moim kierunku ośmieszające mnie
> komentarze, kpiny itp. Ogólnie rzecz biorąc zostałem poniżony oraz
> ośmieszony. W związku z tym mam pyanie: czy coś takiego podchodzi pod
> straty moralne i czy można w związku z tym zażądać od firmy
> odszkodowania z tego tytułu?
To pochodzi pod mobbing
http://www.infor.pl/dokument.html?P180=I65.2004.001.
000002200&komentarze=1
>
> Drugie pytanie, już krótsze: czy firma, jeśli rozwiązałem z nią
> umowę, ma prawo przetrzymywać nagrania z moich rozmów czy też musi,
> na moją prośbę lub pismo, bezzwłocznie usunąć je? Czy mogę także
> zażądać od firmy wydania konkretnego nagrania lub wszytkich? Będę
> wdzięczny za wyjaśnienie tych kwestii. Z góry dziękuję za pomoc.
Sadze, ze jest to uregulowane w regulaminie pracy. Podejrzewam, ze sa
nagrywane w celach dowodowych lub w celach realizacji polityki np ocen
okresowych itp. Wiec nie musza Ci nic oddawac, ani kasowac. Zwlaszcza jezeli
zostales wczesniej poinformowany o tym, ze takie praktyki maja miejsce.
Pozdrawiam
Maria Kossowska
http://www.md5.pl
md5.pl IT Service Support
kontakt: http://cerber.md5.pl/kod.php?k=659777235
-
3. Data: 2005-04-13 18:58:16
Temat: Re: Odszkodowanie za straty moralne - czy jest to możliwe?
Od: "Slawek" <s...@i...pl>
> To pochodzi pod mobbing
A czy mobbing nie cechuje się przede wszystkim działaniem ciągłym, a tu
chyba tego nie ma ?
Pozdro Sławek
-
4. Data: 2005-04-13 19:32:03
Temat: Re: Odszkodowanie za straty moralne - czy jest to możliwe?
Od: "Jarek Ossowski" <k...@g...pl>
md5.pl Maria Kossowska <b...@q...pl> napisał(a):
> To pochodzi pod mobbing
> http://www.infor.pl/dokument.html?P180=I65.2004.001.
000002200&komentarze=1
>
>
>
> >
> > Drugie pytanie, już krótsze: czy firma, jeśli rozwiązałem z nią
> > umowę, ma prawo przetrzymywać nagrania z moich rozmów czy też musi,
> > na moją prośbę lub pismo, bezzwłocznie usunąć je? Czy mogę także
> > zażądać od firmy wydania konkretnego nagrania lub wszytkich? Będę
> > wdzięczny za wyjaśnienie tych kwestii. Z góry dziękuję za pomoc.
>
> Sadze, ze jest to uregulowane w regulaminie pracy. Podejrzewam, ze sa
> nagrywane w celach dowodowych lub w celach realizacji polityki np ocen
> okresowych itp.
No dobra ale ja już tam nie pracuję i chyba mogę nie życzyć sobie aby moje
rozmowy służyły dla potomnych jako ewentualny przykład "jak nie należy
rozmawiać z potencjalnym klientem".
--
Pozdrawiam,
Jarek Ossowski
E-mail: kimowiec(malpa)gazeta(kropka)pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2005-04-13 19:32:23
Temat: Re: Odszkodowanie za straty moralne - czy jest to możliwe?
Od: "Jarek Ossowski" <k...@g...pl>
md5.pl Maria Kossowska <b...@q...pl> napisał(a):
> Sadze, ze jest to uregulowane w regulaminie pracy. Podejrzewam, ze sa
> nagrywane w celach dowodowych lub w celach realizacji polityki np ocen
> okresowych itp.
No dobra ale ja już tam nie pracuję i chyba mogę nie życzyć sobie aby moje
rozmowy służyły dla potomnych jako ewentualny przykład "jak nie należy
rozmawiać z potencjalnym klientem".
--
Pozdrawiam,
Jarek Ossowski
E-mail: kimowiec(malpa)gazeta(kropka)pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/