-
1. Data: 2005-03-10 10:29:23
Temat: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "palkens" <p...@p...onet.pl>
Witam, przeszukalem archiwum ale nie natknąłem się na taki problem,a mianowicie
ukradli mi samochód, który miałem ubezpieczony w PZU. Umowa AC była
zawarta "na" blokadę skrzyni biegów tzn warunkiem uzyskania AC było posiadanie
zabezpieczenia które honoruje PZU.
Niedawno blokada uległa uszkodzeniu i umówiłem się z gościem z warsztatu że
przyjade aby zobaczył fachowym okiem czy da sie coś z tym zrobić, czy będzie
trzeba wymienić. Klucze z blokady zostawiłem w schowku i poszedłem do domu.
Wychodząc z domu auta już nie było.
Przy wypisywaniu wniosku w PZU zaznaczyłem, że samochód nie posiadał blokady
skrzyni biegów. Napisałem oświadczenie, że blokada była uszkodzona i kluczyki
pozostały w samochodzie - były przygotowane do wyjazdu do serwisu a auto było
zabezpieczone blokadami na kierownice i pedały.
Czy w takim przypadku jest wysoce prawdopodobne, że nie dostane
odszkodowania??? A jesli tak to czy można coś podziałać aby dostać przynajmniej
jakiś procent odszkodowania???
Pozdrawiam
Andrzej
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-03-10 12:15:30
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "Chris" <k.gajdzik.@mulpa@.geoinvest.pl>
Użytkownik "palkens" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6fdb.00000adb.42302182@newsgate.onet.pl...
> Witam, przeszukalem archiwum ale nie natknąłem się na taki problem,a
> mianowicie
> ukradli mi samochód, który miałem ubezpieczony w PZU. Umowa AC była
> zawarta "na" blokadę skrzyni biegów tzn warunkiem uzyskania AC było
> posiadanie
> zabezpieczenia które honoruje PZU.
> Niedawno blokada uległa uszkodzeniu i umówiłem się z gościem z warsztatu
> że
> przyjade aby zobaczył fachowym okiem czy da sie coś z tym zrobić, czy
> będzie
> trzeba wymienić. Klucze z blokady zostawiłem w schowku i poszedłem do
> domu.
> Wychodząc z domu auta już nie było.
> Przy wypisywaniu wniosku w PZU zaznaczyłem, że samochód nie posiadał
> blokady
> skrzyni biegów. Napisałem oświadczenie, że blokada była uszkodzona i
> kluczyki
> pozostały w samochodzie - były przygotowane do wyjazdu do serwisu a auto
> było
> zabezpieczone blokadami na kierownice i pedały.
> Czy w takim przypadku jest wysoce prawdopodobne, że nie dostane
> odszkodowania??? A jesli tak to czy można coś podziałać aby dostać
> przynajmniej
> jakiś procent odszkodowania???
Nie chce Cie zalamywac ale chyba Ci nie wypalca.
Poprostu towarzystwa ubezpieczeniowe w Polsce (moze nie tylko) nie
spelaniaja swojego statutowego celu czyli likwidacji szkody poszkodowanego
ale zeby sie jak najwiecej nachapac i malo oddac. Smutne ale prawdziwe.
Mialem podobna sytuacje skradli mi samochod z garazu (bylo ok 7 dni po
okresie badania technicznego) i nie chcieli mi wyplacic AC pomimo ze w
umowie pisalo z badanie techniczne dotyczy pojazdo w ruchu a nie kradziezy z
garazu.
Na szczescie samochod sie znalzl poza tym postraszylem ich DAS-em i
przyjamniej mi szkody naprawili po wlamaniu.
Chris
-
3. Data: 2005-03-10 13:15:19
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "Slawek" <s...@i...pl>
Napiszę krótko:
Pierdzielisz farmazony bo nie masz zielonego pojęcia co to jest umowa
dobrowolna Auto-Casco, podkreślam umowa zawierająca prawa, obowiązki,
określająca zasady i wyłączenia odpowiedzialności. Nikt nie zmusza do
zawierania umów Auto-Casco więc zastanów się nim coś głupiego ponownie
napiszesz.
Twój przypadek nie ma nic wspólnego z opisanym powyżej, a DAS nic nie pomógł
(wyrwali kasę i chwałą im za to) bo bez łaski firma ubezpieczeniowa
zwróciłaby Ci koszty poniesione w celu odbudowy pojazdu po kradzieży.
Sławek
-
4. Data: 2005-03-10 13:22:37
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: xmarcel <x...@c...pl>
Slawek wrote:
> Napiszę krótko:
>
> Pierdzielisz farmazony bo nie masz zielonego pojęcia co to jest
> umowa dobrowolna Auto-Casco,
o widze ze, mamy agenta ubezpieczeniowego na grupie....
--
pozdrawiam, xmarcel
za skutki wprowadzenia w zycie moich teorii _nieodpowiadam_ ;)
-
5. Data: 2005-03-10 13:31:24
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "Chris" <k.gajdzik.@mulpa@.geoinvest.pl>
Użytkownik "Slawek" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d0phe5$jme$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Twój przypadek nie ma nic wspólnego z opisanym powyżej, a DAS nic nie
> pomógł
> (wyrwali kasę i chwałą im za to) bo bez łaski firma ubezpieczeniowa
> zwróciłaby Ci koszty poniesione w celu odbudowy pojazdu po kradzieży.
WYRWALI KASE I CHWALA IM ZA TO -
No to wszystko wyjasnia. Gwoli scislosci napisz tylko czyjego T.U. jestes
agentem.
Chris
-
6. Data: 2005-03-10 13:39:42
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "Chris" <k.gajdzik.@mulpa@.geoinvest.pl>
Użytkownik "Slawek" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d0phe5$jme$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Napiszę krótko:
> Twój przypadek nie ma nic wspólnego z opisanym powyżej, a DAS nic nie
> pomógł
> (wyrwali kasę i chwałą im za to) bo bez łaski firma ubezpieczeniowa
> zwróciłaby Ci koszty poniesione w celu odbudowy pojazdu po kradzieży.
To chyba likwidatorzy pierdziela farmazony, bo taka byla odpowiedz TU (czego
nie opisalem). Ze mi szkody powlamaniowej nie naprawia bo pojazd nie posiada
waznego badania technicznego LOL. Naturalnie ze w umowie "JEST" pojazdy w
ruchu. Ale jak taki element (likwidator) Ci sie uprze to do sadu. W sadzie
najprawdopodobniej wygrasz ale po roku, natomisat kase trzeba wylozyc.
Dopiero jak pismo z DAS-u dostali to mi kase wyplacili, takze chyba Ty
"pierdzielisz" mowimy o TU HESTIA gwoli scislosci.
Chris
-
7. Data: 2005-03-10 16:10:07
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "dzik" <p...@w...pl>
"palkens" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:6fdb.00000adb.42302182@newsgate.onet.pl...
> Czy w takim przypadku jest wysoce prawdopodobne, że nie dostane
> odszkodowania??? A jesli tak to czy można coś podziałać aby dostać
przynajmniej
> jakś procent odszkodowania???
Nie wiem, ale jesli nie to tylko zmuszaja do kombinowania.
Po co mowic ze jej nie bylo, zdobyc kluczyki od jakiejs blokady i tyle.
Pozdro
Piotrek
Clio Sport
-
8. Data: 2005-03-10 16:58:13
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Mialem podobna sytuacje skradli mi samochod z garazu (bylo ok 7 dni po
> okresie badania technicznego)
Na drugi raz jak będziesz robił badania to stój im nad głową i nawet na chwilę
nie spuść oka z kluczyków. Adresu nie ukryjesz, bo mają go w dowodzie
rejestracyjnym.
Znajomy Szwed zamontował wszystkie możliwe zabezpieczenia, bo często bywał w
Polsce i zawsze kradli mu samochód. Pojechał wymienić olej na pewnej dużej
stacji diagnostycznej i tego samego dnia wieczorem samochód mu wyparował.
Inny kolega musiał zrobić przegląd gwarancyjny, połączony z darmową wymianą
oleju itp. pierdułkami. Poszedł sobie w tym czasie na zakupy, a na drugi dzień
samochodu już nie miał. W obu wypadkach mechanicy nie znali miejsca parkowania,
musieli więc gości śledzić.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2005-03-10 17:35:23
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "JackyX" <j...@g...pl>
Użytkownik "palkens" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6fdb.00000adb.42302182@newsgate.onet.pl...
> ....Napisałem oświadczenie, że blokada była
> uszkodzona i kluczyki pozostały w samochodzie
nie ma szans na odszkodowanie. To że miałeś jakieś badziewiaste
zabezpieczenie na kierownicy to nic nie pomoże. Właśnie dlatego
warunkiem ubezpieczenia była blokada skrzyni bo jest najskuteczniejszym
zabezpieczeniem mechanicznym. Z badziewiem na kierownicy złodziej radzi
sobie w 5 s.
W histryjkę że ukradli tuż przed chwilą wyjazdu do warsztatu nikt nie
uwierzy - zresztą nie ma to żadnego znaczenia. Na przyszłość będziesz
pamiętał żeby nie zostawiać kluczyków w samochodzie.
--
pozdro
-
10. Data: 2005-03-10 20:11:47
Temat: Re: Odszkodowanie z AC a brak kluczyków blokady
Od: "Slawek" <s...@i...pl>
Chłopie Twoja sprawa to osobny wątek. Miałem na myśli, że podważasz
zasadność odmowy, której klient jeszcze nie otrzymał, a motywujesz to
jedynie swoim złym doświadczeniem z firmami ubezpieczeniowymi. Postaw się w
sytuacji likwidatora, który ma ogólne warunki, które klient zaakceptował,
potem osądzaj czy wydawane decyzje są słuszne. Jak się umówimy, że pożyczasz
odemnie kasę na 1 miesąc i oddajesz o 50% więcej i wyrażasz na to zgodę, to
co przy zapłacie powiesz, że zostałeś oszukany ? Jeszcze raz podkreślam,AC
to umowa dobrowolna jak inne zawierane w tym kraju i zazwyczaj w ogólnych
warunkach nie ma drobnych literek więc wystarczy czytać i mieć wyobraźnię, a
nie nazywać wszystkich złodziejami bo nie pałacą jak nie ma podstaw. Sama
nazwa instytucji nie zobowiązuje do uznawania wszystkich roszczeń
odszkodowawczych. A agentem ubezpieczeniowym nie jestem choć licencję
posiadam :-).
Co do DAS-a, to za darmochę Ci nie pomogli, a dla ścisłości należą do grupy
ERGO jak i ERGO Hestia.
Sławek