Czy administarcja ma prawo naliczac odsetki od oplat
czynszowych za wynajem lokalu argumentujac to tym
ze wplata pojawila sie u nich na koncie juz po terminie
jaki widnieje na blankietach wplat? Czy platnik ktory
zgodnie z informacja na blankiecie: Termin platnosci
10.xx.2011 uiszcza oplate w terminie jest odpowiedzialny
za to ze wplata zostaje zaksiegowana na koncie odbiorcy
13 - 14 i odbiorca ma w takim wypadku prawo naliczyc
ustawowe odsetki?
AM

do góry

W dniu 2011-08-11 22:42, Hades pisze:
> Czy administarcja ma prawo naliczac odsetki od oplat
> czynszowych za wynajem lokalu argumentujac to tym
> ze wplata pojawila sie u nich na koncie juz po terminie
> jaki widnieje na blankietach wplat? Czy platnik ktory
> zgodnie z informacja na blankiecie: Termin platnosci
> 10.xx.2011 uiszcza oplate w terminie jest odpowiedzialny
> za to ze wplata zostaje zaksiegowana na koncie odbiorcy
> 13 - 14 i odbiorca ma w takim wypadku prawo naliczyc
> ustawowe odsetki?

W jaki sposób uiszcza opłatę?

--
Liwiusz

do góry

> Użytkownik "Liwiusz"
>> Czy administarcja ma prawo naliczac odsetki od oplat
>> czynszowych za wynajem lokalu argumentujac to tym
>> ze wplata pojawila sie u nich na koncie juz po terminie
>> jaki widnieje na blankietach wplat? Czy platnik ktory
>> zgodnie z informacja na blankiecie: Termin platnosci
>> 10.xx.2011 uiszcza oplate w terminie jest odpowiedzialny
>> za to ze wplata zostaje zaksiegowana na koncie odbiorcy
>> 13 - 14 i odbiorca ma w takim wypadku prawo naliczyc
>> ustawowe odsetki?

> W jaki sposób uiszcza opłatę?
> Liwiusz


W przewazajacej liczbie wypadkow sa to wplaty tradycyjnie
na poczcie. Czy w tym wyapdku nie decyduje data stempla
pocztowego jako termin wplaty?
AM

do góry

Liwiusz wrote:

> W dniu 2011-08-11 22:42, Hades pisze:
> > Czy administarcja ma prawo naliczac odsetki od oplat
> > czynszowych za wynajem lokalu argumentujac to tym
> > ze wplata pojawila sie u nich na koncie juz po terminie
> > jaki widnieje na blankietach wplat? Czy platnik ktory
> > zgodnie z informacja na blankiecie: Termin platnosci
> > 10.xx.2011 uiszcza oplate w terminie jest odpowiedzialny
> > za to ze wplata zostaje zaksiegowana na koncie odbiorcy
> > 13 - 14 i odbiorca ma w takim wypadku prawo naliczyc
> > ustawowe odsetki?
>
> W jaki sposób uiszcza opłatę?

Liwiusz, wziąłbyś od razu napisał to rozróżnienie, a nie bawił w
sokratejskie dyskusje...

Popraw mnie jeśli się mylę:
1. wpłata w kasie administracji - liczy się data wpłaty i to kiedy
sobie zaksięgują czy wpłacą sobie na konto nie ma znaczenia.
2. wpłaty przelewem w banku czy na poczcie - liczy się data kiedy
środki wpłyną na konto odbiorcy.

--
Pozdro
Massai

do góry

Hades wrote:

> > Użytkownik "Liwiusz"
> > > Czy administarcja ma prawo naliczac odsetki od oplat
> > > czynszowych za wynajem lokalu argumentujac to tym
> > > ze wplata pojawila sie u nich na koncie juz po terminie
> > > jaki widnieje na blankietach wplat? Czy platnik ktory
> > > zgodnie z informacja na blankiecie: Termin platnosci
> > > 10.xx.2011 uiszcza oplate w terminie jest odpowiedzialny
> > > za to ze wplata zostaje zaksiegowana na koncie odbiorcy
> > > 13 - 14 i odbiorca ma w takim wypadku prawo naliczyc
> > > ustawowe odsetki?
>
> > W jaki sposób uiszcza opłatę?
> > Liwiusz
>
>
> W przewazajacej liczbie wypadkow sa to wplaty tradycyjnie
> na poczcie. Czy w tym wyapdku nie decyduje data stempla
> pocztowego jako termin wplaty?

Poczta potrafi pieniądze przesyłać tygodniami.

Art. 454 KC - liczy się data wpłynięcia na konto.

--
Pozdro
Massai

do góry

W dniu 2011-08-11 23:19, Massai pisze:

> Popraw mnie jeśli się mylę:
> 1. wpłata w kasie administracji - liczy się data wpłaty i to kiedy
> sobie zaksięgują czy wpłacą sobie na konto nie ma znaczenia.

Tak.

> 2. wpłaty przelewem w banku czy na poczcie - liczy się data kiedy
> środki wpłyną na konto odbiorcy.

Również. Przy czym przelew bankowy w praktyce dochodzi najpóźniej
kolejnego dnia roboczego, a wpłata na poczcie... różnie (nieraz po kilku
dniach).

I należy jeszcze rozróżnić księgowanie (kiedy pieniądze wpłynęły na
konto) od "księgowania" (kiedy sobie w systemie zauważyli, że mają
pieniądze). Liczy się oczywiście data prawdziwego księgowania, czyli
uznania rachunku.

--
Liwiusz

do góry

> Użytkownik "Massai"
[ciach]

> 1. wpłata w kasie administracji - liczy się data wpłaty i to kiedy
> sobie zaksięgują czy wpłacą sobie na konto nie ma znaczenia.

Jak wiec mam z tego rozumiec kazdy odbiorca moich swiadczen
ma obowiazek przyjecia ode mnie wplaty gotowkowej a mnie nie
powinno interesowac ze jakis podmiot kasy do wplat gotowkowych
nie ma. Czy tak?

> 2. wpłaty przelewem w banku czy na poczcie - liczy się data kiedy
> środki wpłyną na konto odbiorcy.

Co w takim razie w jezyku prawniczym znaczy wyrazenie: "Termin
platnosci"?

> Pozdro
> Massai

AM

do góry

Hades wrote:

> > Użytkownik "Massai"
> [ciach]
>
> > 1. wpłata w kasie administracji - liczy się data wpłaty i to kiedy
> > sobie zaksięgują czy wpłacą sobie na konto nie ma znaczenia.
>
> Jak wiec mam z tego rozumiec kazdy odbiorca moich swiadczen
> ma obowiazek przyjecia ode mnie wplaty gotowkowej a mnie nie
> powinno interesowac ze jakis podmiot kasy do wplat gotowkowych
> nie ma. Czy tak?

Spełnienie świadczenia w postaci przekazania gotówki jest jak
najbardziej prawidłowym sposobem - bankoty NBP są prawnym środkiem
płatniczym itd. Z pewnymi zastrzeżeniami przy rozliczeniach między
podmiotami gospodarczymi.

Inaczej mówiąc - tak. Nie musi to być kasa przyjmowania wpłat,
wystarczy że pani Zosia w sekretariacie będzie mogła wystawić dowód
wpłaty.

Tyle że oczywiście przepisy nie określają gdzie ten punkt przyjęć wpłat
gotówkowych ma być.

Jeszcze parę lat temu, przed połączeniem się z Orange, tepsa w
Warszawie miała JEDEN punkt wpłat gotówkowych, na jakimś zadupiu.

>
> > 2. wpłaty przelewem w banku czy na poczcie - liczy się data kiedy
> > środki wpłyną na konto odbiorcy.
>
> Co w takim razie w jezyku prawniczym znaczy wyrazenie: "Termin
> platnosci"?

Termin do którego musisz spełnić świadczenie.
KC określa miejsce spełnienia świadczenia nie do końca pracyzyjnie,
tzn. że ma się odbyć w siedzibie odbiorcy.

Tyle że siedziba przedsiębiorstwa to miasto w którym się
przedsiębiorstwo mieści. Wiem, dziwne, ale tak jest.

W związku z tym że to jest nieprecyzyjnie określone, przyjmuje się że
"siedzibą" odbiorcy jest ta nieszczęsna kasa, ale także jego rachunek
bankowy.

Z tego wynikają te terminy - że wpłata w kasie odbiorcy świadczenia to
już spełnienie, czyli dostarczenie do "siedziby", a w przypadku
rachunku bankowego - moment kiedy wpłyną pieniądze na ten rachunek.

Sprowadza się to do tego że odbiorca świadczenia może dysponować tymi
pieniędzmi.

Ten problem siedziby przedsiębiorstwa rodzi wiele dziwnych sytuacji,
szczególnie przy kwestiach związanych ze stosunkiem pracy.
Czasem pracodawcy przenoszą pracowników których chcą sie pozbyć w
jakieś odległe miejsca ale w ramach danego miasta, co przy dużych
aglomeracjach może skutecznie zniechęcić pracownika i skłonić do
odejścia z pracy z własnej woli.

--
Pozdro
Massai

do góry

Dnia Thu, 11 Aug 2011 23:26:04 +0200, Liwiusz napisał(a):

> I należy jeszcze rozróżnić księgowanie (kiedy pieniądze wpłynęły na
> konto) od "księgowania" (kiedy sobie w systemie zauważyli, że mają
> pieniądze). Liczy się oczywiście data prawdziwego księgowania, czyli
> uznania rachunku.

Co zresztą też może być opóźnione. Sam widziałem kilka lat temu jak przy
przetargu na rachunek dla pewnego urzędu bank proponował bezpłatny i
dobrze oprocentowany rachunek, ale "środki będą księgowane na rachunku
dwa dni robocze po wpłynięciu do banku" czy jakoś podobnie.

do góry

On Fri, 12 Aug 2011, Hades wrote:

> Jak wiec mam z tego rozumiec kazdy odbiorca moich swiadczen
> ma obowiazek przyjecia ode mnie wplaty gotowkowej

No tak.
Ale np. "mój" dostawca energii elektrycznej np. polikwidował jednostki
terenowe. Ma tylko jeden punkt w siedzibie (już Ci wyjaśnili)
i nawet odszukiwać nie ma sensu.

>> 2. wpłaty przelewem w banku czy na poczcie - liczy się data kiedy
>> środki wpłyną na konto odbiorcy.
>
> Co w takim razie w jezyku prawniczym znaczy wyrazenie: "Termin
> platnosci"?

Właśnie to - ten, komu pieniądze się należą je *MA*.
Jeśli konto jest jego - od daty, w której są na jego koncie.
Można by się spierać jeśli masz zapłacić bankowi, czy to
aby nie będzie data wpłynięcia do banku (a nie na rachunek
banku), bo to że nie umieją ich "poukładać" na czas to
nie Twoje zmartwienie ;)
Ale ogólnie właśnie tak: wierzyciel ma je *dostać*.

Co śmieszniejsze, przyroda zna trudne przypadki (wałkowane
na grupie, są w archiwum, tu i na .banki AFAIR), kiedy
to data zaksięgowania nie pokrywa się z datą "ujawnienia".
Przypadki coraz rzadsze (bo coraz powszechniejsze są
konta "w pełni online"), ale niewykluczone.
Klient wtedy te środki "ma a jakby nie ma" - jeśli nie
ma limitu debetowego, być może nie da rady w tym dniu
nimi zadysponować (ale to po części sprawa jego umowy
z bankiem).

pzdr, Gotfryd

do góry