Witam
Jak w najlepszy sposób przeprowadzic tego typu sprawę.Chodzi o zasądzenie
odszkodowania za upublicznianie fałszywych informacji w przypadku serwisu
internetowego www.handeldlugami.pl. Chodzi o upublicznianie nieaktualnych
informacji o rzekomym długu, który został spłacony w celu uniknięcia
dalszego "figurowania w bazie".Chce również wystąpić o bezpodstawne wyłudzenie
pieniędzy przez Raport - dług został kupiony przez Raport od Plusa a sprawa z
Plusem o rzekome zaległosci toczyła się juz kilka lat.
Dziękuję.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

m...@v...pl napisał(a):

> Chodzi o zasądzenie odszkodowania za upublicznianie fałszywych informacji w
przypadku serwisu
> internetowego www.handeldlugami.pl.

A jaką szkodę poniosłeś?

> Chce również wystąpić o bezpodstawne wyłudzenie pieniędzy przez Raport - dług
został kupiony przez Raport od Plusa a sprawa z
> Plusem o rzekome zaległosci toczyła się juz kilka lat.

Nie ma czegoś takiego jak "bezpodstawne wyłudzenie". Wyłudzenie zawsze
jest bezpodstawne.
Opisz precyzyjnie stan faktyczny.


--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Użytkownik <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:026a.00000034.460e22eb@newsgate.onet.pl...

Nie do końca rozumiem. Jeśli dług nie był wymagalny, to nie należało go spłacać,
tylko pozwać ten RAPORT o zniesławienie. Podejrzewam, że juz samo zagrożenie
procesem spowodowało by wycofanie takich danych z bazy. Ewentualnie złożyć
zawiadomienie o usiłowaniu popełnienia oszustwa przez RAPORT, który zaoferował
publicznie sprzedać nieistniejącego długu.

Ewentualnym awaryjnym rozwiązaniem było zakupienie tego długu od RAPOT-u przez
osobę trzecią. I ta trzecia osoba po wykupieniu długu stała by się Twoim
wierzycielem. Gdyby się okazało, że długu nie ma, to składa zawiadomienie o
oszustwie na RAPORT.

Teraz, to ewentualnie można by było próbować tego dochodzić z bezpodstawnego
wzbogacenia, ale to dość śliska sprawa.

do góry

> > Chodzi o zasądzenie odszkodowania za upublicznianie fałszywych informacji w
przypadku serwisu
> > internetowego www.handeldlugami.pl.
>
> A jaką szkodę poniosłeś?
moralną
Ponadto moze to skutkować utratą wiarygodnosci

> > Chce również wystąpić o bezpodstawne wyłudzenie pieniędzy przez Raport -
dług został kupiony przez Raport od Plusa a sprawa z
> > Plusem o rzekome zaległosci toczyła się juz kilka lat.
>
> Nie ma czegoś takiego jak "bezpodstawne wyłudzenie". Wyłudzenie zawsze
> jest bezpodstawne.
> Opisz precyzyjnie stan faktyczny.

Stan faktyczny jest taki ze dla swietego spokoju zapłaciłam rzekomy dług, o
który sie chandryczyłam przez dłuzszy czas z Plusem do czasu kiedy mozliwosc
dochodzenia prawnego z Plusem została mi zabrana z uwagi na sprzedaż przez nich
długu firmie windykatorskiej. Dodam,ze w pismach od firmy windykatorskiej byłam
straszona doniesieniem przez nich sprawy do prokuratury o popełnieniu
przestępstwa z art.286 par.1 Kodeksu Karnego oraz karą pozbawienia wolnosci do
lat 3 :D

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W tym momencie problem polega tylko na kompletnym braku kompetencji -
rzetelnosci firmy windykatorskiej,która "uaktualniając" swoje dane w serwisie
internetowym faktycznie zmienia jedynie datę ciągle na aktualną bez faktycznej
zmiany w danych serwisu. Dodam,że zupełnie nie reagują na prosbę o
uaktualnienie danych, które wysyłałam im faksem.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Nie do końca rozumiem. Jeśli dług nie był wymagalny, to nie należało go
spłacać,
> tylko pozwać ten RAPORT o zniesławienie. Podejrzewam, że juz samo zagrożenie
> procesem spowodowało by wycofanie takich danych z bazy. Ewentualnie złożyć
> zawiadomienie o usiłowaniu popełnienia oszustwa przez RAPORT, który
zaoferował
> publicznie sprzedać nieistniejącego długu.

no niestety nie wyjasniłam do konca sprawy - gdyby dług dotyczył w całosci mnie
tak bym postąpiła.Natomiast umowa byla podpisywana na członka rodziny- ja bylam
uzytkownikiem komorki upowaznionym do wszelkeigo rodzaju czynnosci zwiazanych z
uzytkowaniem,wpłat pism itp itd.


> Teraz, to ewentualnie można by było próbować tego dochodzić z bezpodstawnego
> wzbogacenia, ale to dość śliska sprawa.
najgorze jest to ze teraz wyczytałam iz takie długi ulegają przedawnieniu po
dwóch latach więc wynika z tego ze jest nieaktualny. Co moge zrobić.Chodziło mi
w pierwszej kolejnosci o usunięcie danych z serwisu poniewaz nie chodziło o
mnie.A tego i tak nie uzyskałam. Co mogę też zrobic w stosunku do Plusa jeszcze
poniewaz zostałam przez nich oszukana.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

z tego co widze to zrobiłam głupotę bo zapłata jest traktowanie jako przyznanie
sie do długu.
Czy mozna wobec tego wytoczyć im sprawę o zastraszanie itp.- poczatkowo nie
reagowałam na te pisma i nie mialam zamiaru płacic w momencie kiedy pojawiły
sie dane na stronach wraz z podanym PESEL!!! postanowiłam zapłacic bo nie
chodzi tu o mnie. NO i dowiaduje sie teraz ze dług jest przedawniony. jest to
kwota ok 300 zł wraz z odestkami które sobie naliczyli. Nie podaruje im tego
tylko chce to teraz robic w swoim imieniu - zreszta rzekomy dług zapłaciłam
podajac swoje dane(nie osoby kórą byla zawarta umowa) i numer sprawy Jak sie
za to zabrać.Wiem ze zrobiłam głupote płacąc ale jak mówie chodziło nie o mnie
tylko o podanie szczegółowych danych osoby z która zawarł umowe plus- nie
uzytkownika czyli mnie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

m...@v...pl napisał(a):

> moralną
> Ponadto moze to skutkować utratą wiarygodnosci

Czyli nie poniosłeś szkody i nie masz o co występować.
>
> Stan faktyczny jest taki ze dla swietego spokoju zapłaciłam rzekomy dług, o
> który sie chandryczyłam przez dłuzszy czas z Plusem do czasu kiedy mozliwosc
> dochodzenia prawnego z Plusem została mi zabrana z uwagi na sprzedaż przez nich
> długu firmie windykatorskiej. Dodam,ze w pismach od firmy windykatorskiej byłam
> straszona doniesieniem przez nich sprawy do prokuratury o popełnieniu
> przestępstwa z art.286 par.1 Kodeksu Karnego oraz karą pozbawienia wolnosci do
> lat 3 :D


Więc o co ci chodzi? Jak zapłaciłeś to możesz teraz tylko tutaj trochę
po marudzić.


--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

m...@v...pl napisał(a):

[ciach ...]

Odpuść sobie i zajmij sie czymś pożytecznym.


--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> Jeśli dług nie był wymagalny, to nie należało go
> spłacać, tylko pozwać ten RAPORT o zniesławienie.

Nie ma pozwów "o zniesławienie". Pozew to pojęcie prawa cywilnego a
zniesławienie to pojęcie prawa karnego.

--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry