-
1. Data: 2010-04-18 11:33:25
Temat: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: "shadik" <s...@p...onet.pl>
Witam, temat wygląda następująco. W sklepie są zatrudnione 3 osoby (umowa o
pracę). Na inwenturze wychodzą niedobory i to niemałe. Pracownicy twierdzą że
mają to w d.. , bo nie podpisywali odpowiedzialności materialnej. Z mojej
orientacji wynika że mogę ich skarżyć z KC. Jak ten temat "ugryźć". Jakaś
podstawa?
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-04-18 14:47:31
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "shadik" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3461.00001a61.4bcaee05@newsgate.onet.pl...
> Witam, temat wygląda następująco. W sklepie są zatrudnione 3 osoby (umowa
> o
> pracę). Na inwenturze wychodzą niedobory i to niemałe. Pracownicy twierdzą
> że
> mają to w d.. , bo nie podpisywali odpowiedzialności materialnej. Z mojej
> orientacji wynika że mogę ich skarżyć z KC. Jak ten temat "ugryźć". Jakaś
> podstawa?
> pozdrawiam
>
zasady odpowiedzialności materialnej są opisane w KP
-
3. Data: 2010-04-18 18:32:37
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "shadik" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3461.00001a61.4bcaee05@newsgate.onet.pl...
> Witam, temat wygląda następująco. W sklepie są zatrudnione 3 osoby (umowa
> o
> pracę). Na inwenturze wychodzą niedobory i to niemałe. Pracownicy
> twierdzą że
> mają to w d.. , bo nie podpisywali odpowiedzialności materialnej. Z mojej
> orientacji wynika że mogę ich skarżyć z KC. Jak ten temat "ugryźć". Jakaś
> podstawa?
By ścigać kogoś za niedobór na zasadach ogólnych z kc musiałbyś mu dowieść,
ze to ukradł albo zniszczył, albo przynajmniej, iż an skutek jego działań
ton zginęło. Moim zdaniem nierealne.
-
4. Data: 2010-04-19 05:53:17
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 18 Apr 2010 13:33:25 +0200, shadik napisał(a):
> Z mojej
> orientacji wynika że mogę ich skarżyć z KC. Jak ten temat "ugryźć". Jakaś
> podstawa?
Czy mają w obowiązkach pilnowanie sklepu przed złodziejami? Jeśli tak to
jak to wygląda? Stoi za kasą, wydaje resztę i się rozgląda?
--
marcin
-
5. Data: 2010-04-19 08:10:13
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: s...@p...onet.pl
> Dnia Sun, 18 Apr 2010 13:33:25 +0200, shadik napisał(a):
>
> > Z mojej
> > orientacji wynika że mogę ich skarżyć z KC. Jak ten temat "ugryźć". Jakaś
> > podstawa?
>
> Czy mają w obowiązkach pilnowanie sklepu przed złodziejami? Jeśli tak to
> jak to wygląda? Stoi za kasą, wydaje resztę i się rozgląda?
>
> --
> marcin
W obowiązkach mają dbałość o powierzone mienie. Nie jest to jakiś market.. ot,
zwykły osiedlowy mały sklepik o powierzchni sprzedaży kilkunastu metrów.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-04-19 08:18:54
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
s...@p...onet.pl pisze:
>> Dnia Sun, 18 Apr 2010 13:33:25 +0200, shadik napisał(a):
>>
>>> Z mojej
>>> orientacji wynika że mogę ich skarżyć z KC. Jak ten temat "ugryźć". Jakaś
>>> podstawa?
>> Czy mają w obowiązkach pilnowanie sklepu przed złodziejami? Jeśli tak to
>> jak to wygląda? Stoi za kasą, wydaje resztę i się rozgląda?
>>
>> --
>> marcin
>
> W obowiązkach mają dbałość o powierzone mienie. Nie jest to jakiś market.. ot,
> zwykły osiedlowy mały sklepik o powierzchni sprzedaży kilkunastu metrów.
Można dbać, ale nie można odpowiadać za poczynania choćby koleżanek na
innej zmianie. Więc się nie dziwię, że nie chcą odpowiadać, bo nie mają
możliwości tego pilnować. Chyba, że przed każdą zmiana będzie robiony
remanent (oraz przed zamknięciem i po przed otwarciem)...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
7. Data: 2010-04-19 08:37:05
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Mon, 19 Apr 2010 10:10:13 +0200, s...@p...onet.pl napisał(a):
> W obowiązkach mają dbałość o powierzone mienie. Nie jest to jakiś market.. ot,
> zwykły osiedlowy mały sklepik o powierzchni sprzedaży kilkunastu metrów.
Zamontuj kamerę. Koszt niewielki. Gość przy kasie nie ma fizycznej
możliwości doglądania czy nie ma złodzieji. Czemu miałby za to odpowiadać?
Taki zapis to typowy haczyk. Wiadomo, że pracownik nie ma możliwości by go
egzekwować, ale zawsze potem jest na kogo zrzucić winę lub mu dojebać
--
marcin
-
8. Data: 2010-04-19 09:05:15
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>
> W obowiązkach mają dbałość o powierzone mienie. Nie jest to jakiś market.. ot,
> zwykły osiedlowy mały sklepik o powierzchni sprzedaży kilkunastu metrów.
Kamerka albo kilka, rejestracja nagrania. W dzisiejszych czasach to juz
niewielki koszt.
Są praktycznie 3 możliwości ubytków:
1) Lewe kasowanie znajomych lub podbieranie gotówki z kasy po
nieskasowaniu towaru: są moduły, które nanoszą na obraz wideo aktualnie
drukowany paragon fiskalny (chociaż można to ewentualnie kontrolować po
godzinie nagrania i godzinie paragonu).
2) Kradzież towaru - po prostu kamery.
Rozwiązania sprawdzone w praktyce...
Policz: jeśli zostałeś okradziony, jak mówisz, na większą sumę, to
montaż monitoringu wideo bardzo szybko Ci się zwróci, bo w przyszłości
jest szansa na powtórki.
--
Krzysztof
-
9. Data: 2010-04-19 12:45:03
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: Piotr <...@...c>
W dniu 2010-04-19 10:18, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>
>> W obowiązkach mają dbałość o powierzone mienie. Nie jest to jakiś
>> market.. ot, zwykły osiedlowy mały sklepik o powierzchni sprzedaży
>> kilkunastu metrów.
>
> Można dbać, ale nie można odpowiadać za poczynania choćby koleżanek na
> innej zmianie.
albo szefostwa
-
10. Data: 2010-04-19 13:21:24
Temat: Re: Odpowiedzialność materialna pracownika
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Piotr napisał(a) :
>>> W obowiązkach mają dbałość o powierzone mienie. Nie jest to jakiś
>>> market.. ot, zwykły osiedlowy mały sklepik o powierzchni sprzedaży
>>> kilkunastu metrów.
>>
>> Można dbać, ale nie można odpowiadać za poczynania choćby koleżanek na
>> innej zmianie.
>
> albo szefostwa
A i tego nie można przecież wykluczyć.
U mnie też kiedyś było poszukiwanie paru sztuk małej, ale raczej
drogiej elektroniki. Po kolei coraz wyżej szły pytania o
przypomnienie sobie, kto brał i po co? W końcu ktoś z mocno bijącym
sercem poszedł zapytał głównego szefa.
- A tak, brałem, ale zapomniałem powiedzieć :-)
Morał: No i jak tu pilnować czegoś do czego każdy ma dostęp w czasie
gdy nas nie ma?
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E