Oto pytanie:

Jak to jest ze sprzedaza telefonu komorkowego w czasie obowiazywania umowy z
operatorem.
Czy abonent moze to uczynic? No chyba nie, co?
Ale czesto sprzedaja.
Czy nabywca przejmuje obowiazek wobec operatora sieci? - no chyba oczywiscie
nie, bo przeciez
nie z nim zawiera umowe kupna sprzedazy.
Czy nabywca moze legalnie zdjac sim-lock?

Bylbym niezmiernie wdzieczny za wywod poruszajacy, najchetniej dosc szeroko
temat sprzedazy miedzy abonentem a osoba 3 telefonu kupionego w promocji z
niewygasla umowa
i simlockiem.


pozdrawiam serdecznie

M Dr

do góry

'Mateusz Dr' wyklawiaturzył/a w niusie
news:amnemr$lpu$1@news.onet.pl taką oto treść:

| Czy abonent moze to uczynic? No chyba nie, co?

Moze sprzedac, ale sam aparat, bo umowa o swiadczenie uslug jest
zawierana z reguly na czas okreslony (1-2 lata), i tam w jednym z
punktow tejze umowy jest postanowienie, ze w miejsce nabywcy w ciagu
12-24 mies nie moze wstapic osoba trzecia. Po 1-2 latach umowa
automatycznie staje sie umowa na czas nieokreslony i mozna ja
wypowiedziec lub zcedowac prawo na inna osobe. Ale nigdy przed uplywem
"cyrografu".

| Czy nabywca przejmuje obowiazek wobec operatora sieci? - no chyba
| oczywiscie nie, bo przeciez
| nie z nim zawiera umowe kupna sprzedazy.

Jesli nabywca kupi sam aparat to wstepuje normalnie w prawa, ktore
posiadal pierwszy wlasciciel. Mam na mysli prawo do gwarancji.

| Czy nabywca moze legalnie zdjac sim-lock?

IMO jak najbardziej. Nie ma "prawnych" przeciwskazan. Ale trzeba sie
liczyc z utrata gwarancji przy niektorych modelach.

| Bylbym niezmiernie wdzieczny za wywod poruszajacy, najchetniej dosc
| szeroko temat sprzedazy miedzy abonentem a osoba 3 telefonu kupionego
| w promocji z niewygasla umowa
| i simlockiem.

W ciagu "cyrografu" nie da sie sprzedac uslugi. Mozna sprzedac sam
aparat.

->piotr

do góry

> | Czy nabywca moze legalnie zdjac sim-lock?
>
> IMO jak najbardziej. Nie ma "prawnych" przeciwskazan. Ale trzeba sie
> liczyc z utrata gwarancji przy niektorych modelach.

Nie - "legalnie" to robi sie w salonie za kupe kasy. "legalnie" inaczej
robi sie na gieldzie i w takiej sytaucji tracisz automatycznie
gwarancje gdyz zdjecie sim-locka zostalo zrobione przez
nie autoryzowany salon (jest w gwarancji taka zmianka)

do góry

'Daniel/Dan/Sniegon' wyklawiaturzył/a w niusie
news:amnjdv$2f1$1@absinth.dialog.net.pl taką oto treść:

| Nie - "legalnie" to robi sie w salonie za kupe kasy. "legalnie"
| inaczej robi sie na gieldzie i w takiej sytaucji tracisz automatycznie
| gwarancje gdyz zdjecie sim-locka zostalo zrobione przez
| nie autoryzowany salon (jest w gwarancji taka zmianka)

A w siemensie S/ME 45 po logu?
Wydaje mi sie, ze zaden slad po takim czyms nie pozostaje.

->piotr

do góry

>
> A w siemensie S/ME 45 po logu?
> Wydaje mi sie, ze zaden slad po takim czyms nie pozostaje.
>

Kwestia tego - czy serwis sie do tego przyczepi czy nie. Po zdjeciu
sim-locka tez nie pozostanie slad przeciez - bo to zmiana
kilku bajtow w programie.
Ale zawsze w takiej sytuacji serwis w koncu moze powiedziec
"Sorry ale ten telefon byl rozkodowywany przez nieautoryzowany
salon"
Chociaz - nie slyszalem o tym, zeby serwis sie do tego przyczepial
ale ......

Pozdrawiam
Dan

do góry

No dobrze ale prosto :

Jakie konsekwencje niesie dla nabywcy kupno telefonu objetego promocja i
umowa, z simlockiem. ?

Pominawszy ewentualna utrate gwarancji....

pozdrawiam
mateusz

do góry

'Mateusz Dr' wyklawiaturzył/a w niusie
news:amntol$j0$1@news.onet.pl taką oto treść:

| No dobrze ale prosto :

Prosciej nie mozna.

| Jakie konsekwencje niesie dla nabywcy kupno telefonu objetego
| promocja i umowa, z simlockiem. ?

Kupujesz tel. w promocji - musisz rozroznic 2 stosunki. Jeden to
kupno-sprzedaz aparatu i drugi to umowa o swiadczenie uslug. Jesli wiec
ta umowa o swiadczenie uslug (zwana cyrografem) trwa, to NIE MOZESZ
zcedowac (przepisac) jej na kogos innego, tylko musisz sie z niej
wywiazac (przynajmniej poprzez comiesieczne placenie abonamentu przez 2
lata).
Jesli zas chodzi o sluchawke (tj. aparat), to mozesz go swobodnie
sprzedac osobie trzeciej chocby za 5 min. po wyjsciu z salonu. Ten ktory
nabedzie od ciebie aparat moze korzystac z gwarancji (choc czesto
producenci zastrzegaja, ze oprocz dokumentu gwarancji potrzebny jest
dowod zakupu).
Jesli "mieszasz" w telefonie (sciaganie simlocka), z reguly tracisz
gwarancje (choc zdazaja sie telefony, gdzie nie mozna poznac, ze sie
sciagalo smoka - wtedy mowisz e serwisie, ze nie bylo od poczatku - to
sie zdaza wbrew pozorom).

->piotr

ps. zaraz FUTa ustawie na pl.misc.telefonia.gsm:-)

do góry

Dnia pewnego pięknego (Mon, 23 Sep 2002 18:12:10 +0200), "Mateusz Dr"
<n...@w...pl> był(a) napisał(a):


>Jak to jest ze sprzedaza telefonu komorkowego w czasie obowiazywania umowy z
>operatorem.
>Czy abonent moze to uczynic? No chyba nie, co?

A dlaczego nie? Kupił aparat i ma do niego prawo. A że kupil go za 1zł
w zamian za podpisanie cyrografu, to już całkiem inne uwarunkowania.

>Ale czesto sprzedaja.

Ich prawo.

>Czy nabywca przejmuje obowiazek wobec operatora sieci? - no chyba oczywiscie
>nie, bo przeciez nie z nim zawiera umowe kupna sprzedazy.

Moment! Mówisz o aparacie czy o koncie (numerze)? Jeśli o koncie, to
np. w Plusie można dokonać cesji numeru również w czasie trwania umowy
promocyjnej i wtedy przejmujący musi zgodzić się na przejęcie również
warunków umowy promocyjnej.

>Czy nabywca moze legalnie zdjac sim-lock?

Może, jednak jak każda ingerencja, nawet jeśli tylko programowa, w
aparat niesie za sobą ryzyko utraty gwarancji.

>Bylbym niezmiernie wdzieczny za wywod poruszajacy, najchetniej dosc szeroko
>temat sprzedazy miedzy abonentem a osoba 3 telefonu kupionego w promocji z
>niewygasla umowa i simlockiem.


A więc podsumowując:
-- aparat możesz sprzedać w każdej chwili, do ręki
-- numer możesz przekazać innemu właścicielowi tylko na podstawie
cesji i tu warunki operatora oraz umowy z nim są wiążące.
-- Simlocka możesz ściągnąć w każej chwili, płacąc operatorowi za
ściągnięcie lub tracąc gwarancję na aparat
-- Niektórzy operatorzy ściągają simlocka za darmo po zakończeniu
umowy promocyjnej, co jednak nie jest obowiązkiem

--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dnia pewnego pięknego (Mon, 23 Sep 2002 18:40:42 +0200), "[ piotr sut
]" <w...@t...pl> był(a) napisał(a):


>| Czy abonent moze to uczynic? No chyba nie, co?
>Moze sprzedac, ale sam aparat, bo umowa o swiadczenie uslug jest
>zawierana z reguly na czas okreslony (1-2 lata), i tam w jednym z
>punktow tejze umowy jest postanowienie, ze w miejsce nabywcy w ciagu
>12-24 mies nie moze wstapic osoba trzecia.

W Plusie może, o ile przejmie zobowiązania umowy zamiast poprzedniego
właściciela.

>Po 1-2 latach umowa
>automatycznie staje sie umowa na czas nieokreslony i mozna ja
>wypowiedziec lub zcedowac prawo na inna osobe. Ale nigdy przed uplywem
>"cyrografu".

Nigdy nie mów nigdy :-)

>| Bylbym niezmiernie wdzieczny za wywod poruszajacy, najchetniej dosc
>| szeroko temat sprzedazy miedzy abonentem a osoba 3 telefonu kupionego
>| w promocji z niewygasla umowa
>| i simlockiem.
>W ciagu "cyrografu" nie da sie sprzedac uslugi. Mozna sprzedac sam
>aparat.

A jednak da się...

--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

Mam jeszcze jedno pytanie. Kupuje uzywany aparat z niepodsteplowana
gwarancja.
Jak wiadomo gwarancja to umowa miedzy nabywca a gwarantem.
Czy w przypadku telefonow komorkowych dokument gwar. jest zwykle na
okaziciela?
Czy z taka niepodsteplowana gwarancja mozna udac sie do ktoregokolwiek z
punktow gwaranta
i "ja podbic" rozpoczynajac tym samym bieg terminu gwarancyjnego?
Czy niepodobita gwarancja jest niewazna ?
Czy sa tu jakies terminy, np. co do jej podbicia po zakupie telefonu?
Kodeks cywilny nie odpowiada mi na to pytanie.
Sytuacja kiedy z zepsutym telefonem mozna udacsie do punktu gwarncyjnego i
dopiero wtedy
podbic gwarancje i zlozyc telefon do naprawy gwarancyjnej, godzilaby chyba w
interesy gwaranta.


pozdrawiam
M Dr

do góry