W 2000 w wyniku zaniedbań banku zagranicznego zleciłem przesłanie całego
salda na moim koncie do innego banku i zamknięcie 2 kont. ( jedno lokacyjne
i druge otworzone z inicjatywy banku, gdzie przelewał on kwoty na pokrycie
kosztów prowadzenia rachunków). Od tego czasu nie otrzymywałem żadnych
wyciągów, z wyjątkiem pisma, w którym pytali mnie , gdzie przelaćkwotę
odsetek za ostatni okres rozliczeniowy. Nie mam jednakże żadnego
potwierdzenia zamknięcia ww. kont. Obecnie, przysyłają mnie pisma wzywaące
mnie do pokrycia debetu na tych kontach ( nie podając zresztą z jakiego
tytułu ten debet powstał ). Z wysokości kwot domyślam się, że są to opłaty
za prowadzenie rachunków ( które w moim rozumieniu w 2000r. zamknąłem) za
okres 2000- dzień dzisiejszy. Ostatnio dostałem wezwanie do zapłaty od
działu inkasa, w którym straszą mnie konsekwencjami prawnymi. Co mi grozi?
Jak reagować.
Zamierzam wezwać ich do wykazania, z jakiego tytułu żądają pieniędzy i dalej
dowodzić, że konta zamknąłem.

do góry

Użytkownik "pg" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b0mini$i4p$3@news.tpi.pl...
> W 2000 w wyniku zaniedbań banku zagranicznego zleciłem przesłanie całego
> salda na moim koncie do innego banku i zamknięcie 2 kont. ( jedno
lokacyjne
> i druge otworzone z inicjatywy banku, gdzie przelewał on kwoty na pokrycie
> kosztów prowadzenia rachunków). Od tego czasu nie otrzymywałem żadnych
> wyciągów, z wyjątkiem pisma, w którym pytali mnie , gdzie przelaćkwotę
> odsetek za ostatni okres rozliczeniowy. Nie mam jednakże żadnego
> potwierdzenia zamknięcia ww. kont. Obecnie, przysyłają mnie pisma
wzywaące
> mnie do pokrycia debetu na tych kontach ( nie podając zresztą z jakiego
> tytułu ten debet powstał ). Z wysokości kwot domyślam się, że są to opłaty
> za prowadzenie rachunków ( które w moim rozumieniu w 2000r. zamknąłem) za
> okres 2000- dzień dzisiejszy. Ostatnio dostałem wezwanie do zapłaty od
> działu inkasa, w którym straszą mnie konsekwencjami prawnymi. Co mi grozi?
> Jak reagować.
> Zamierzam wezwać ich do wykazania, z jakiego tytułu żądają pieniędzy i
dalej
> dowodzić, że konta zamknąłem.
>
Czy problem :
1. za trudny
2. nieciekawy
3. nie ma specjalistów ?

do góry

> Użytkownik "pg" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b0mini$i4p$3@news.tpi.pl...
> > W 2000 w wyniku zaniedbań banku zagranicznego zleciłem przesłanie całego
> > salda na moim koncie do innego banku i zamknięcie 2 kont. ( jedno
> lokacyjne
> > i druge otworzone z inicjatywy banku, gdzie przelewał on kwoty na
pokrycie
> > kosztów prowadzenia rachunków). Od tego czasu nie otrzymywałem żadnych
> > wyciągów, z wyjątkiem pisma, w którym pytali mnie , gdzie przelaćkwotę
> > odsetek za ostatni okres rozliczeniowy. Nie mam jednakże żadnego
> > potwierdzenia zamknięcia ww. kont. Obecnie, przysyłają mnie pisma
> wzywaące
> > mnie do pokrycia debetu na tych kontach ( nie podając zresztą z jakiego
> > tytułu ten debet powstał ). Z wysokości kwot domyślam się, że są to
opłaty
> > za prowadzenie rachunków ( które w moim rozumieniu w 2000r. zamknąłem)
za
> > okres 2000- dzień dzisiejszy. Ostatnio dostałem wezwanie do zapłaty od
> > działu inkasa, w którym straszą mnie konsekwencjami prawnymi. Co mi
grozi?
> > Jak reagować.
> > Zamierzam wezwać ich do wykazania, z jakiego tytułu żądają pieniędzy i
> dalej
> > dowodzić, że konta zamknąłem.
> >
> Czy problem :
> 1. za trudny
> 2. nieciekawy
> 3. nie ma specjalistów ?
A mówią, że pprawo prywatne międzynarodowe ma przyszłość ( i MSZ słusznie)
i że dużo ludzi teraz tym się zajmuje. Ale wygląda, że nie na tej grupie.:(

do góry

Użytkownik pg <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b14mdm$9cn$...@n...tpi.pl...
> Czy problem :
> 1. za trudny
> 2. nieciekawy
> 3. nie ma specjalistów ?

specjalistka w tej dziedzinie nie jestem ale zamykałam sobie konto
otwierajac w innym banku nowe jednak by zamknac stare musiałam to zrobic
poprzez osobisty zwrot ksiazeczki czekowej ,karty i dostalam natychmiast
potwierdzenie ,ze konto z dniem ulega likwidacji jednak przez balagan
dostalam za miesiac wezwanie do oplaty za prowadzenie konta ...osobiscie
odwiedzilam bank z pismem ,które mowielo ze uleglo likwidacji ...dziewczyna
sobie zrobila ksero i powiedziala ,ze jest ok. wiecej nie bedzie takich
wezwan dostalam na nastepny miesiac nastepne i wtedy juz zlozylam pismo za
potwierdzeniem kopii do samego szefa banku ...dopiero dostalam pismo z
przeprosinami i zrobiło sie cicho ...tyle z własnego doświadczenia ...

Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1cisi$80s$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik pg <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:b14mdm$9cn$...@n...tpi.pl...
> > Czy problem :
> > 1. za trudny
> > 2. nieciekawy
> > 3. nie ma specjalistów ?
>
> specjalistka w tej dziedzinie nie jestem ale zamykałam sobie konto
> otwierajac w innym banku nowe jednak by zamknac stare musiałam to zrobic
> poprzez osobisty zwrot ksiazeczki czekowej ,karty i dostalam natychmiast
> potwierdzenie ,ze konto z dniem ulega likwidacji jednak przez balagan
> dostalam za miesiac wezwanie do oplaty za prowadzenie konta ...osobiscie
> odwiedzilam bank z pismem ,które mowielo ze uleglo likwidacji
...dziewczyna
> sobie zrobila ksero i powiedziala ,ze jest ok. wiecej nie bedzie takich
> wezwan dostalam na nastepny miesiac nastepne i wtedy juz zlozylam pismo za
> potwierdzeniem kopii do samego szefa banku ...dopiero dostalam pismo z
> przeprosinami i zrobiło sie cicho ...tyle z własnego doświadczenia ...
>
> Sandra
Dzięki za odp.
U mnie nie było zadnej ks. czekowej ( bo tylko lokata) i na dobrą sprawę
oprócz wyciągów ( które zresztą tez leżały w banku) nic nie miałem. Może
znajdzie sie jednak ktos z wiedzą i doświadczeniem
Pozdr. ]
PG

do góry