-
61. Data: 2003-02-23 14:18:51
Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje [OT]
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
<j...@o...pl> wrote in message
news:7763.0000016f.3e57d58a@newsgate.onet.pl...
> Mieszka w małej społeczności, gdzie wszyscy wszystkich znają.
Skąd niby to wiesz?
> postaci świadka. Gdyby młody był parę lat starszy, sprawa byłaby prosta-
sam
> by zdecydował.
_O niczym by nie decydował_. Swiadek ma obowiązek zeznawać koniec kropka (
art. 177 kpk chyba ).
> Matka musi podjąć decyzję za niego, a podejrzewam, że gdyby było
> ją stać na opłacenie porady prawnej, nie byłoby tej dyskusji.
E tam - adwokat za powiedzenie, że nie ma możliwości odmowy składania zeznań
wziąłby pare groszy. I ew. poradziłby pare sztuczek, którymi można się
wykręcać, a których ja nie podam, bo mi nikt nie zpałacił a uważa, że
świadkowie powinni zeznawać.
> wszystko, co napisałem w tym poście na temet zdarzenia jest na tyle
odbiegające
> od prawdy, że nie powinienem się tak angażować,
No właśnie.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
62. Data: 2003-02-23 14:20:41
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Stan_Z" <s...@g...pl> wrote in message
news:b3ab10$t4k$1@news.supermedia.pl...
>
> Czyń wszystko by twojemu domostwu i całej twojej rodzinie udzielono
> odpowiedniego wsparcia nawet wówczas gdy sprawa jest błacha, natomiast nie
> unikaj składania zeznań przez twoje dziecko.
>
> Niech wreszcie wymiar sprawiedliwości zrozumie, że podejmowanie takich
> działań jest również w ich interesie i niech wreszcie stanie się to normą
> prawną w tym kraju.
>
Nic dodac nic ujac.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
63. Data: 2003-02-23 14:31:39
Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje [OT]
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7763.0000016f.3e57d58a@newsgate.onet.pl...
> Mieszka w małej społeczności, gdzie wszyscy wszystkich znają.
Prawdopodobnie Kraków.
>Jej syn był świadkiem czynu przestępczego popełnionego przez znanego
wszystkim sprawcę
> (domniemuję, że było to przestępstwo zuchwałe, "w biały dzień" 13 latek
zna z
> widzenia sprawcę)
Czytaj uważnie -"moje dziecko było świadkiem drobnej kradzieży".
>Może spotyka się z groźbami, telefony z pogróżkami, itp,
Może jest kobietą?? Nic takiego wpoście inicjującym nie ma.
> drugiej strony policja zmusza młodego do złożenia zeznań,
On już informację kto jest sprawcą udzielił.
>bo ma "haka" w postaci świadka.
Gdzie Ty jaki hak widzisz??
>Autorka tematu dyskusji wysyłając posta, liczyła na, może, pomoc adwokata
za free, po prostu ukazanie
> drogi wyjścia.
I dowiedziała się że zgodnie z prawem syn przesłuchany byc może bez jej
zgody.
> ale jak napisałem w jednym z poprzednich postów czasami działam
impulsywnie
> Może to szczeniak coś pod...lił i teraz matka szuka możliwości
wyeliminowania
> świadka?
Nie prościej z uwagą przeczytać wszystko co do tej pory wiadomo?
Pozdr
Leszek
-
64. Data: 2003-02-23 15:09:08
Temat: Odp: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "bg" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik Marcin Olender <d...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b3al26$klu$...@n...news.tpi.pl...
>
> "Stan_Z" <s...@g...pl> wrote in message
> news:b3ab10$t4k$1@news.supermedia.pl...
> >
> > Czyń wszystko by twojemu domostwu i całej twojej rodzinie udzielono
> > odpowiedniego wsparcia nawet wówczas gdy sprawa jest błacha, natomiast
nie
> > unikaj składania zeznań przez twoje dziecko.
> >
> > Niech wreszcie wymiar sprawiedliwości zrozumie, że podejmowanie takich
> > działań jest również w ich interesie i niech wreszcie stanie się to
normą
> > prawną w tym kraju.
> >
> Nic dodac nic ujac.
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Depi.
>
>
Dziękuję za wskazanie podstaw prawnych. Wiem, że troche enigmatycznie
opisalam sytuacje, ale naprawde parę dni byłam w stanie (to moja diagnoza)
załamania nerwowego. Teraz wracam do normalności i po wyjaśnieniach kilku
osó na grupie wiem o co chodzi.
Wyjaśniam tym którzy nie zrozumieli mnie, ze nie chodziło ani o darmową
poradę (lecz szybką - ponieważ byłam umowiona na tel z policjantem na
piątek) ani o wyciaganie mojego dziecka z klopotów (bo i taki post się
pojawił ze moze to on cos ukradł).
Jest tak jak napisałam chodzi o przezycia mojego syna. Obie sprawy, czyli
kradzież telefonu, gdzie świadkiem jest moj syn i groźby telefoniczne, które
tak mnie wytracily z równowagi nie maja nic wspólnego ze sobą. Jednak akurat
teraz gdy w domu panuje napieta sytacja, (syn jest odprowadzany do szkoły i
przyprowadzany i wiele innych rzeczy, jak wizyty na komisariacie moje itd)
telefo w tamtej sprawie wytrącił mnie z równowagi, bo tak naprawde to juz o
tym nawet zpomniałam (zdarzenie miało miejsce gdzieś w październiku
ubioegłego roku).
Faktycznie pewnie troche nadopiekunczo chciałam się zachować, ale prosze
zrozumcie mnie. Moj syn zrywa sie w nocy, co wczesniej raczej sie nie
zdarzało. Ja natomiast kilka dni spedziłam w stanie totalnego rozkładu na
czynniki pierwsze.
Któś powiedział uszy do gory - więc informuję że już się podniosły :)
Potrzebowałam czasu na poukładanie sobie wszystkiego w głowie.
Chyba troche za długo piszę - przepraszam, ale niektóre wypowiedzi najpierw
mnie załamały a teraz już OK. Fantazja niektórych poniosła w domysłach co ja
chce ukryć. Wiec (żartem) dodam że moj syn może przemyca alkohol zza
wschodniej granicy specjalnie skonstruowanym rowerem.
To chyba oczywiste, że nie mogę pisać o niektórych faktach dotyczących
aktualnej sytuacji.
Pozdrawiam
-
65. Data: 2003-02-23 22:40:22
Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje [OT]
Od: Marcyś <m...@n...pl>
Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> To może lepiej wyjaśnie - za bezpodstawną odmowę składania zeznań nie ma
> odpowiedzialności z kk, natomiast możliwe jest nakładanie kar
> porządkowych przewidzianych przez kpk - grzywny i do 30 dni aresztu
>
Ale zatajanie prawdy to art. 233 kk, a podżeganie
do tego jest karalne.
-
66. Data: 2003-02-24 08:35:06
Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje [OT]
Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>
Marcyś wrote:
> Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
>>To może lepiej wyjaśnie - za bezpodstawną odmowę składania zeznań nie ma
>>odpowiedzialności z kk, natomiast możliwe jest nakładanie kar
>>porządkowych przewidzianych przez kpk - grzywny i do 30 dni aresztu
>>
>
> Ale zatajanie prawdy to art. 233 kk, a podżeganie
> do tego jest karalne.
>
aby zataic prawdę trzeba zeznawać, jesli odmówisz - nie zeznajesz
KG
-
67. Data: 2003-02-24 08:39:13
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>
Marcin Olender wrote:
> Z osoba niepelnoletnia zeznajaca w procesie karnym wiaze sie faktycznie
> wiele trudnych pytan natury prawnej, jak chocby wspomniane przeze mnie na
> grupie problemy ze skorzystaniem przez nieletniego z ww. art. 182 i
> wymaganie.nie wymagania zgody rodzica na to oswiadczenie.
jest już uchwała SN:
"Prawo odmowy zeznań określone w art. 182 § 1 kpk przysługuje każdemu
świadkowi, a więc także małoletniemu."
KG
-
68. Data: 2003-02-24 08:45:38
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3E59DA31.6070609@poczta.onet.pl...
> "Prawo odmowy zeznań określone w art. 182 § 1 kpk przysługuje każdemu
> świadkowi, a więc także małoletniemu."
Ale nie jego rodzicom.
Pozdr
Leszek
-
69. Data: 2003-02-24 08:49:24
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>
Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3E59DA31.6070609@poczta.onet.pl...
> jest już uchwała SN:
> "Prawo odmowy zeznań określone w art. 182 § 1 kpk przysługuje każdemu
> świadkowi, a więc także małoletniemu."
A możesz podać numerek tej uchwały? Bo coś mi się wydaje, że dotyczy to osób
najbliższych dla oskarżonego,
a tu taka sytuacja nie istnieje.
Stan_Z
Czytać uważnie autora wątku to rzecz chwalebna.
-
70. Data: 2003-02-24 09:12:33
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>
Stan_Z wrote:
> A możesz podać numerek tej uchwały? Bo coś mi się wydaje, że dotyczy to osób
> najbliższych dla oskarżonego,
> a tu taka sytuacja nie istnieje.
I KZP 48/02
U C H W A Ł A
Dnia 19 lutego 2003 r.
> Czytać uważnie autora wątku to rzecz chwalebna.
Odpowiedź nie dotyczy wątku, tylko tego co pisał Marcin - o prawach
ogólnie o prawach małoletniego świadka :)
KG