-
21. Data: 2003-07-03 15:14:38
Temat: Re: przesluchanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Tak zawsze możesz się zażalać do sądu, ale na dólku powiedzą Ci, że to
| przedłuża wszystko o 24 g i jak nie jesteś winny to wyjdziesz szybciej :)
A jak wyjdziesz, to masz jeszcze 7 dni na zażalenie. I nie wsadzają z
powrotem na dołek po wpłynięcia zażalenia.
| Co
| do helsinek, z tego co mi wiadomo większość spraw trafiła tam bo polska
nie
| za bardzo daje odszkodowania :(. Co do zmowy prouratorów itp.... jak
| Kaczyński był ministrem to niestety zamykali nawet za kradzież karpia w
| sklepie. Niby błachostka, ale gośc uciekając pijany ze sklepu zepchnął
| stojącą w drzwiach kobiete (właścicielkę) i potraktowano to jako rozbój
280
| par 1.......2-12.Posiedział 4 miesiące !!!!!!!!! Przypadków jest dużo
| (kradzież betoniarki przez 17 latka -6 miesięcy w areszcie). Koleżanka
| studiuje resocjalizację, chodzi na rozmowy do aresztów itp... jest tak jak
| pisałem.
Nie znam spraw, więc nie podejmuję się polemiki. Z doświadczenia wiem, że
więzienia są pełne niewinnych, na których policja się uwzięła. Jakby im
wierzyć, towyszłoby na to, że policja łapie neiwinnych, a winni chodzą sobie
na wolności.
| Co do histori z torbą :) To chodziło mi o numer z głową.Na torbie nie
będzie
| odcisków, a jak nawet to załóżmy, że jako facet Ty włożysz torby do
| bagażnika. Panienka w tym przypadku jest kurierką a Ty nieświadomym
| przewoźnikiem towaru.
Ale jak wkładasz torbę, to Twoich odcisków wewnątrz już nie będzie pewnie. A
jak będą, to co najmniej wiedziałeś, co wiezie.
| Co do świadków, chodzi mi o ludzi którzy byliby zmówieni z nią w momencie
| kiedy zatrzymała Twoje auto. W sądzie powiedzieliby że Cie rozpoznają i
| gwaratują, że dziewczyna nie miała bagażu. I klops. Wiem, że teraz jest
| lepiej i być może wystarczy kaucja, ale w tamtych czasach (2000) to dużo
| ludzi bez sensu zamykali.A czasem 17 latek za głupotę, może ciężko
ucierpieć
| trafiając tam......
A poza gwarancją, że nie miała bagażu, to jeszcze jakiś dowód mają, czy
tylko tak gwarantują. ;-))
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2003-07-03 15:28:29
Temat: Re: przesluchanie
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
Użytkownik "Roger" <6...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:be0sga$38n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >I nie pisz mi o
> > zmowie policjantów, prokuratorów i sędziów, bo to może dotyczyć
>
> Bys sie zdziwil... Wystarczy, ze osoba naruszajaca prawo miala kiedys meza
w
> tym komisariacie pod ktory sie podlega... Znam z autopsji.
>
Niestety musze potwierdzic - autopsja.
Pozdrawiam,
Tomek
-
23. Data: 2003-07-03 19:38:52
Temat: Odp: przesluchanie
Od: "Kuba" <p...@p...home.pl>
> >I nie pisz mi o
> > zmowie policjantów, prokuratorów i sędziów, bo to może dotyczyć
>
> Bys sie zdziwil... Wystarczy, ze osoba naruszajaca prawo miala kiedys meza
w
> tym komisariacie pod ktory sie podlega... Znam z autopsji.
>
Albo jest byłym funkcjonariuszem...
Albo pije codziennie z funkcjonaruszami...
Pewnie "wariacji na ten temat" można dużo ułożyć, ale te przypadki znam.
-
24. Data: 2003-07-03 19:42:45
Temat: Odp: przesluchanie
Od: "Kuba" <p...@p...home.pl>
> > Skoro nie kupowałeś, to po prostu mów prawdę. Znajomość z przestępcą w
> > Polsce nie jest karana.
>
> Ale raz sie wymienilem .Od znajomego prawnika wiem ze do wymiany sie nie
> czepiaja. mam nadzieje ze nie trafie na takiego Sipowicza i ze nie bedzie
> mnie bil :)
>
Nie musi cię nikt bić.
Wystarczy jak zaczną cię zmuszać do siedzenia
i co chwilę wyrywać krzesełko z pod 4-ch liter.
Po pół godzinie sam nie będziesz wiedział co mówisz.
-
25. Data: 2003-07-03 19:51:11
Temat: Re: przesluchanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
To się połóż na podłodze. Kodeks postępowania karnego nie określa, w jakiej
pozycji ma zeznawać świadek. Jak będziesz leżał, to co najwyżej mogą Ci
wyciągnąć dywanik, ale to już mniejsze konsekwencje powoduje.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2003-07-04 05:41:00
Temat: Re: przesluchanie
Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>
> | Zatem nie opowiadajcie o takich bzdurach jak zarzalenie bo dopuki sprawy
> | zarzaleń będą rozpatrywane przez Sądy w trybie jednoinstancyjnym to
> | sędziowie będą je traktować na odwal się Nikt ich orzeczeń nie bedzie
> | kontrolować to i do pracy w tym zakresie nie trzeba się przykładać.
> |
> | Mam też inny przykład podobnego traktowania sprawy. żeby nie rzec że
> | bardziej karygodny. Niestety też dotyczy to tego samego sędziego.
>
> To tym bardzie pismo do prezesa sądu. A z faktu, że gdzieś jest
> niekompetentny sędzia nie wysnuwaj wniosku, że wszędzie tak jest.
>
Tak się dziwnie składa, że przeżyłem parę innych spraw w trybie karnym
odwoławczym i niestety w warszawskim sądzie naprawdę nie dzieje się dobrze z
tą instytucją prawną, a zażalenia do przewodniczącej wydziału i tak nie
zmienią postanowienia. jedyne co pozostaje to Haski Trybunał Praw Człowieka.
Nie wiem czemu ale pamiętam jak działały Sądy w Suwałkach i naprawdę musze
przyznać, że z przyjemnością wspominam rozprawy tam prowadzone. Ciekawe czy
kiedykolwiek w Warszawie doczekam się możliwości merytorycznych sporów na
sali sądowej bez ostrej ingerencji Sądu. Przepraszam jeden raz w Warszawie
zdarzyło mi się uczestniczyć w sprawie, której nie mogłem odmówić kultury i
merytorycznej wymiany zdań. To jednak było postępowanie w trybie wyborczym i
może to nie ma zbytniego znaczenia, odbywało się w sobotę przed południem
jako jedyna sprawa tego dnia. Ech żeby wszystkie sprawy tak wyglądały, może
mniej było by żali na wymiar sprawiedliwości..
Stan_Z
-
27. Data: 2003-07-04 17:59:30
Temat: Re: przesluchanie
Od: n...@s...strefa.pl (SDD)
----- Original Message -----
From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, July 03, 2003 9:51 PM
Subject: Re: przesluchanie
> To się połóż na podłodze. Kodeks postępowania karnego nie określa, w jakiej
> pozycji ma zeznawać świadek. Jak będziesz leżał, to co najwyżej mogą Ci
> wyciągnąć dywanik, ale to już mniejsze konsekwencje powoduje.
Art. 379. § 1. Gdy sąd wchodzi na salę lub ją opuszcza, wszyscy obecni wstają.
§ 2. Wstaje również każda osoba, do której sąd się zwraca lub która do sądu
przemawia, chyba że przewodniczący zwolni ją od tego obowiązku.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
-
28. Data: 2003-07-04 19:11:08
Temat: Re: przesluchanie
Od: "Wheelman" <w...@g...pl>
> To się połóż na podłodze. Kodeks postępowania karnego nie określa, w
jakiej
> pozycji ma zeznawać świadek. Jak będziesz leżał, to co najwyżej mogą Ci
> wyciągnąć dywanik, ale to już mniejsze konsekwencje powoduje.
OK, dzieki za porady. Jesli wroce :) to podziele sie wrazeniami :)
--
Pozdrawiam
w...@g...pl gg:4331408
" Ave Nosferatus, Vivat Dragonys"
-
29. Data: 2003-07-04 20:21:44
Temat: Re: przesluchanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Tylko, że komenda Policji to nie sala sądowa.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/