-
1. Data: 2002-06-25 19:21:33
Temat: prowadzenie samochodu firmowego
Od: Piotr Dziubanii <d...@w...npnet.org>
Witam
mam pytanie: jak to jest z prowadzeniem samochodu firmowego?
czy potrzebne jest, oprocz dokumentow samochodu jakies upowaznienie?
jedni mowia ze nie, inni ze musi _wlasciciel_ napisac upowaznienie i ze
policja to sprawdza dokladnie
czy to prawda?
a jesli samochod jest leasingowany i w dow. rej. jest wpisana firma leasingowa,
uzytkuje to leasingobioraca, firma S.A., to kto powinien takie upowaznienie
wystawic (o ile jest wymagane)?
bezp. przelozony? prezes? firma leasingowa?
a moze swistak? ;)
pozdrawiam,
p.
-
2. Data: 2002-06-25 21:45:57
Temat: Odp: prowadzenie samochodu firmowego
Od: "Pawel" <p...@b...pl>
Użytkownik Piotr Dziubanii <d...@w...npnet.org> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@w...npnet.org...
> Witam
> mam pytanie: jak to jest z prowadzeniem samochodu firmowego?
> czy potrzebne jest, oprocz dokumentow samochodu jakies upowaznienie?
> jedni mowia ze nie, inni ze musi _wlasciciel_ napisac upowaznienie i ze
> policja to sprawdza dokladnie
> czy to prawda?
> a jesli samochod jest leasingowany i w dow. rej. jest wpisana firma
leasingowa,
> uzytkuje to leasingobioraca, firma S.A., to kto powinien takie
upowaznienie
> wystawic (o ile jest wymagane)?
> bezp. przelozony? prezes? firma leasingowa?
> a moze swistak? ;)
>
>
> pozdrawiam,
>
> p.
Zadne upowaznienie nie jest potrzebne, ktos Ci glupot nagadal.
musisz miec dowod rejestracyjny, wazne OC i to wszystko.
pozdrawiam
Pawel
PS nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby Policja sprawdzala jakies upowaznienia, a
troche sluzbowymi autami jezdze.
-
3. Data: 2002-06-26 08:11:07
Temat: Re: prowadzenie samochodu firmowego
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Pawel" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:afaogs$bk0$1@news.onet.pl...
> PS nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby Policja sprawdzala jakies upowaznienia,
a
> troche sluzbowymi autami jezdze.
Policja może i nie, ale może takich rzeczy wymagac ubezpieczyciel w razie
wypadku (to, że Iksiński dał synkowi posiadającemy prawko od dzisiaj do
rozbicia samochód służbowy sanowi potencjalne źródło wielu perypetii z
ubezpieczycielem). Spotkałem się też z przypadkiem, gdy odszkodowania nie
wypłacono, bo kierujący służbową "ciężarówką" nie miał zawodowego prawa
jazdy, a skoro prowadzi samochód służbowy, to pracuje jako kierowca
(przynajmniej częściowo).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
4. Data: 2002-06-26 10:53:36
Temat: Re: prowadzenie samochodu firmowego
Od: "Wrona" <w...@s...mowimy.stanowcze.nie.wsisiz.edu.pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:afbsqk$1iv$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Pawel" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:afaogs$bk0$1@news.onet.pl...
>
> ...Spotkałem się też z przypadkiem, gdy odszkodowania nie
> wypłacono, bo kierujący służbową "ciężarówką" nie miał zawodowego prawa
> jazdy, a skoro prowadzi samochód służbowy, to pracuje jako kierowca
> (przynajmniej częściowo).
>
Nie ma czegos takiego jak "zawodowe prawo jazdy". W przypadku kolizji ubezpieczyciel
wysyla do firmy pisemko o potwierdzenie, ze taki to a taki czlowiek jest
pracownikiem tejze. Jezeli nie, to wtedy moga byc dopiero jakies problemy.
Pozdrawiam
WW
-
5. Data: 2002-06-26 11:03:48
Temat: Re: prowadzenie samochodu firmowego
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Wrona" <w...@s...mowimy.stanowcze.nie.wsisiz.edu.pl
>
napisał w wiadomości news:afc6br$30qq$1@pingwin.acn.pl...
> Nie ma czegos takiego jak "zawodowe prawo jazdy". W przypadku kolizji
ubezpieczyciel wysyla do firmy pisemko o potwierdzenie, ze taki to a taki
czlowiek
> jest pracownikiem tejze. Jezeli nie, to wtedy moga byc dopiero jakies
problemy.
Nie pamiętam, jak to formalnie się nazywa, ale jest taka "wkładka/załącznik"
do prawa jazdy. Wymaga to też częstszych i dokładniejszych badań lekarskich
(testy psychotechniczne).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
6. Data: 2002-06-27 13:20:37
Temat: Re: prowadzenie samochodu firmowego
Od: "Wrona" <w...@s...mowimy.stanowcze.nie.wsisiz.edu.pl>
>
> Nie pamiętam, jak to formalnie się nazywa, ale jest taka "wkładka/załącznik"
> do prawa jazdy. Wymaga to też częstszych i dokładniejszych badań lekarskich
> (testy psychotechniczne).
>
Nazywa sie to "swiadectwo kwalifikacji" ale nie jest to zadne prawo jazdy zawodowe.
Jest wymagane tylko w okreslonch sytuacjach - np. autobus, karetka, taksowka,
ciezarowka (ale powyzej okreslonegej masy) i swiadczy o przejsciu badan lekarskich i
testow psychotechnicznych. Pracujac jako kierowca i jezdzac samochodem ciezarowym o
masie calk. np. 5 ton nie potrzeba czegos takiego. Pomijam tu kwestie wymagan
pracodawcy ktory zazwyczj wymaga badan i takich testow dla dopuszczenia pracownika
do pracy w tym zawodzie(badania okresowe). A swiadectwo jest tylko dla policji i
wymagane w zakresie jak na wstepie.
Jezeli chodzi o "czestosc badan", to wyglada ona tak samo jak dla normalnego prawa
jazdy (5 lat przy braku uwag, czesciej po osiagnieciu jakiegos wieku. Nie ma tu
jednak czegos takiego, jak "bezterminowosc")
Pozdrawiam
Wiesiek
-
7. Data: 2002-06-27 17:00:37
Temat: Re: prowadzenie samochodu firmowego
Od: A...@k...net.pl (Artur Golański)
Piotr Dziubanii <d...@w...npnet.org> napisał:
> jak to jest z prowadzeniem samochodu firmowego?
>czy potrzebne jest, oprocz dokumentow samochodu jakies upowaznienie?
Zgodnie z PoRD tylko prawo jazdy odpowiedniej kategorii (pomijam
ciężarowe powyżej 7,5 t)
Artur Golański