11. Data: 2003-02-28 18:54:28
Temat: Re: pojde na dno finansowe:(
Od: "alla" <a...@t...pl>
Użytkownik "Stan_Z" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b3o8r7$atr$1@news.supermedia.pl...
> o zmiane kwoty na wyższą
> > natomiast co do powyższej kwestii, treść zapisu
> > mówi " nie mniej niż " a to oznacza ,że nie moze to byc kwota niższa niż
> 150
> > zł., może być jednak wyższa jest to uzależnione od dochodu w danym
> miesiącu
> > ...może wynosić 400 i więcej ...
> >
> > Sandra
>
> To ja już nic z tego nie rozumiem (wspomniana niespójność relacji z
> pierwszego posta w temacie), czyżby były nagle zbiedniał czy
najzwyczajniej
> w świecie komornik oszalał i nie umie czytać wyroków? A może treść wyroku
> jest jednak inna niż wynika to z relacji?
> Ludzie oświećcie mnie tylko proszę wolno i duże litery bo głowa mi nawala
z
> bólu.
>
> Stan_Z
To ja odpowiem, jak jest.
Byly podal do sadu mojego ( w polowie jego:)) syna o wygasniecie obowiazku
alimentacyjnego.
Dotychczas sciagal z niego Komornik( to dluga historia dlaczego) zgodnie z
wyrokiem sadu, po 30 procent poborow netto miesiecznie z zagwarantowana
kwota :"nie mniej niz 150 zlotych".
No i w styczniu odbyla sie rozprawa, na ktorej sad nie ustalil w"wygasniecia
obowiazku alimentacyjnego" jednak zamiast wczesniejszych alimentow 30
procent itd, przyznano synowi co miesiac kwote 150 zlotych.
Syn sluchajac wyroku uznal, ze nadal ma zasadzone tak jak bylo do tej
rozprawy.
A ja mam dlug 1025 zl wobec bylego, " z okazji" nadplaconych przez niego
alimentow od 6 listopada2002( kiedy to byly zlozyl pozew) do lutego
wlacznie, czyli 4 razy po ponad 250 zl miesiecznie.
No i byly pozwal mnie do sadu, bo sad w wyroku wczesniejszym nie okreslil
formy splaty przezemnie tego tysiaca.
Chodzi o to, jak sie bronic, aby nie musiec oddawac mu naraz tak duzej kasy.
A takze, czy moze syn wniesc pozew przeciwko ojcu o podwyzszenie alimentow,
ewentualnie ustalenie alimentow"procentowych", czy tez odczekac jeszcze
miesiac.
Alla
Cala trzynastka na to pojdzie:(
A mowia, ze pieniadze szczescia nie daja:)
Alla
12. Data: 2003-02-28 21:45:18
Temat: Odp: pojde na dno finansowe:(
Od: "Sandra" <J...@w...pl>
Użytkownik alla <a...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b3obab$40$...@n...news.tpi.pl...
> Chodzi o to, jak sie bronic, aby nie musiec oddawac mu naraz tak duzej
kasy.
Przedstawić sądowi jak wyglada sytuacja i wnioskowac o rozłożenie kwoty w
czasie ...mysle ,ze sąd sie przychyli do spłaty długu w ratach ,które nie
będą tak odczuwalne ...
> A takze, czy moze syn wniesc pozew przeciwko ojcu o podwyzszenie
alimentow,
> ewentualnie ustalenie alimentow"procentowych", czy tez odczekac jeszcze
> miesiac.
hm wobec zaistniałej sytuacji a ponadto udzielic Tobie pełnomocnictwa w
uzasadnieniu podac miedzy innymi ,że odczytane orzeczenie zostało źle
odebrane ,sądził , że alimenty w dalszym ciągu są procentowe , gdy sie
zorientował minął mu termin do wniesienia apelacji w zw. z tym wnosi jak w
pozwie ...
Sandra