-
1. Data: 2003-01-16 17:35:14
Temat: oprogramowanie
Od: "pilek" <t...@p...fm>
Witam
Spodziewam się że pytanie nienowe, jednak ciężko coś znaleźć na ten temat:
-jak można kupić legalnego, używanego Windowsa?
np. gość sprzedaje wersję oem którą dostał przy zakupie komputera. Jest na
nim napis "do sprzedaży wyłącznie z nowymi komputerami PC". Czy jeżeli mi go
sprzeda z jakąś częścią komputera np. z myszką, kupię go przez to legalnie?
W sklepie można takiego windowsa kupić nawet z najtańszą nową częścią
komputera.
Pozdrawiam
Mich.
-
2. Data: 2003-01-16 17:46:31
Temat: Re: oprogramowanie
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
pilek wrote:
> Spodziewam się że pytanie nienowe, jednak ciężko coś znaleźć na ten temat.
Nieprawda. Wystarczy przeszukać archiwum tej grupy, albo chociaż rzucić okiem
na bierzące wątki.
> -jak można kupić legalnego, używanego Windowsa?
Normalnie. Bierzesz i kupujesz.
> np. gość sprzedaje wersję oem którą dostał przy zakupie komputera.
> Jest na nim napis "do sprzedaży wyłącznie z nowymi komputerami PC".
To Ty jeszcze wierzysz we wszystko co jest napisane???
> Czy jeżeli mi go sprzeda z jakąś częścią komputera np. z myszką [..]
Umowa OEM jest zawierana pomiędzy producentem programu, a jego dystrybutorem.
Klientowi nic do tego. Może Ci go nawet sprzedać z papierem toaletowym, albo
bez niczego i nadal wsio jest legalne. Polecam prawo autorskie:
Art. 51.
1. Wprowadzenie do obrotu oryginału albo egzemplarza utworu na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej wyczerpuje prawo do zezwalania na dalszy obrót
takim egzemplarzem na wskazanym terytorium, z wyjątkiem jego najmu lub
użyczenia.
Art. 74.
[..]
Wraz z pierwszą sprzedażą egzemplarza, na którym program został utrwalony,
przez uprawnionego lub za jego zezwoleniem, wyczerpuje się prawo do
rozpowszechniania tego egzemplarza; nie narusza to prawa do kontroli dalszego
najmu lub dzierżawy programu komputerowego lub jego egzemplarza.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm
-
3. Data: 2003-01-17 01:57:06
Temat: Re: oprogramowanie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik pilek napisał:
>Witam
>Spodziewam się że pytanie nienowe, jednak ciężko coś znaleźć na ten temat:
>-jak można kupić legalnego, używanego Windowsa?
>
Normalnie, na podstawie umowy. O ile to wersja pudelkowa. OEMa niestety
nie możesz :-(
>np. gość sprzedaje wersję oem którą dostał przy zakupie komputera. Jest na
>nim napis "do sprzedaży wyłącznie z nowymi komputerami PC". Czy jeżeli mi go
>sprzeda z jakąś częścią komputera np. z myszką, kupię go przez to legalnie?
>
No własnie nie do końca chyba, bowiem ma być z nowym sprzętem. A ten nie
będzie nowy. No i nie będziesz miał FV poświadczającej, że kupiłeś ze
sprzętem. Witaj w świecie MSa... Zainstaluj lepiej Linuksa... Taniej i
mniej zamotane...
>W sklepie można takiego windowsa kupić nawet z najtańszą nową częścią
>komputera.
>
Bo tak mówi licencja OEM.
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
4. Data: 2003-01-17 02:09:42
Temat: Re: oprogramowanie
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Tristan Alder wrote:
> Normalnie, na podstawie umowy. O ile to wersja pudelkowa.
> OEMa niestety nie możesz :-(
Przestań wprowadzać ludzi w błąd.
Przypomnę, że nadal nie postawiłeś złamanego grosza na poparcie
swojego zdania w tej kwestii.
> Bo tak mówi licencja OEM.
Licencję OEM otrzymuje DYSTRYBUTOR, a nie KLIENT.
Jeśli nie potrafisz tego pojąć to wbij sobie to do głowy jako aksjomat.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm
-
5. Data: 2003-01-17 12:12:39
Temat: Re: oprogramowanie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik Elita.pl napisał:
>Tristan Alder wrote:
>
>
>>Normalnie, na podstawie umowy. O ile to wersja pudelkowa.
>>OEMa niestety nie możesz :-(
>>
>>
>
>Przestań wprowadzać ludzi w błąd.
>
Przestań wprowadzać ludzi w błąd.
>Przypomnę, że nadal nie postawiłeś złamanego grosza na poparcie
>swojego zdania w tej kwestii.
>
Pomnę, że postawiłem, a jeno brak było ekspertów.
>>Bo tak mówi licencja OEM.
>>
>>
>
>Licencję OEM otrzymuje DYSTRYBUTOR, a nie KLIENT.
>
też. Ale inną. Normalną licencję końcową otrzymuje użytkownik. Kupić
można, ale używać nie :-(
I jest to LICENCJA KOŃCOWA DLA UŻYTKOWNIKA, cokolwiek byś na ten temat
nie sądził. Notorycznie mylisz umowy dystrybutorów z licencją OEM na
używanie, która jasno mówi, że używanie jest możliwe tylko po zakupie z
NOWYM sprzętem. Jeśli nie potrafisz tego pojąć to wbij sobie to do głowy
jako aksjomat.
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
6. Data: 2003-01-17 13:53:44
Temat: Re: oprogramowanie
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Tristan Alder wrote:
> Pomnę, że postawiłem, a jeno brak było ekspertów.
Gdzie postawiłeś? Proponowałem byś podał osobę, która by
pełniła rolę męża zaufania i jakoś pominąłeś to milczeniem.
Więc powtarzam - wskaż taką osobę, złożymy u niej po 1000 złotych.
> też. Ale inną. Normalną licencję końcową otrzymuje użytkownik.
> Kupić można, ale używać nie :-(
Wierutna brednia.
> I jest to LICENCJA KOŃCOWA DLA UŻYTKOWNIKA, cokolwiek byś na ten temat
> nie sądził. Notorycznie mylisz umowy dystrybutorów z licencją OEM na
> używanie, która jasno mówi, że używanie jest możliwe tylko po zakupie z
> NOWYM sprzętem. Jeśli nie potrafisz tego pojąć to wbij sobie to do głowy
> jako aksjomat.
Tam może nawet pisać, że możesz używać dopiero po wsadzeniu palca do dupy
i będzie to tak samo wiążące.
Prawo jest jednoznaczne w tej kwestii i wszelkie punkty z nim sprzeczne
są nieważne. I zaiste nie rozumiem po co ludziom mieszasz w głowach.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm
-
7. Data: 2003-01-17 16:05:33
Temat: Re: oprogramowanie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik Elita.pl napisał:
>Tristan Alder wrote:
>
>
>>Pomnę, że postawiłem, a jeno brak było ekspertów.
>>
>>
>
>Gdzie postawiłeś? Proponowałem byś podał osobę, która by
>pełniła rolę męża zaufania i jakoś pominąłeś to milczeniem.
>
Nie mileczeniem, ale stwierdziłem, że nie znam takowej.
>Więc powtarzam - wskaż taką osobę, złożymy u niej po 1000 złotych.
>
No więc
a) Nie mam tyle kasy, żeby wyłożyć
b) nie znam takiej osoby.
>>I jest to LICENCJA KOŃCOWA DLA UŻYTKOWNIKA, cokolwiek byś na ten temat
>>nie sądził. Notorycznie mylisz umowy dystrybutorów z licencją OEM na
>>używanie, która jasno mówi, że używanie jest możliwe tylko po zakupie z
>>NOWYM sprzętem. Jeśli nie potrafisz tego pojąć to wbij sobie to do głowy
>>jako aksjomat.
>>
>>
>
>Tam może nawet pisać, że możesz używać dopiero po wsadzeniu palca do dupy
>i będzie to tak samo wiążące.
>
Jeżeli jets umowa pomiędzy producentem i UZYTKOWNIKIEM, to należy jej
przestrzegać i już.
>Prawo jest jednoznaczne w tej kwestii i wszelkie punkty z nim sprzeczne
>są nieważne.
>
A z czym są sprzeczne? I jak sobie wyobrażasz potyczki z BSA w tej
materii? kontrolerzy oraz BSA mają jasne stanowisko i nawet jeśli
faktycznie masz rację, to i tak koszt procesu z MSem może przewyższyć te
300zł za Windowsa.
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
8. Data: 2003-01-17 16:20:57
Temat: Odp: oprogramowanie
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Tristan Alder <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b099kt$dj7$...@s...bnet.pl...
> Nie mileczeniem, ale stwierdziłem, że nie znam takowej.
tak?????? :-( Twoje życie musi być koszmarem ...przykro mi _(
>
> >Więc powtarzam - wskaż taką osobę, złożymy u niej po 1000 złotych.
a czemu złożymy ? co to za interesy? hmm
Sandra
-
9. Data: 2003-01-17 16:49:11
Temat: Re: oprogramowanie
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Tristan Alder wrote:
> Nie mileczeniem, ale stwierdziłem, że nie znam takowej.
W takim razie ja zaproponuję żeby to był
Oczywiście jeśli się zgodzi.
> a) Nie mam tyle kasy, żeby wyłożyć
Więc ile proponujesz?
> Jeżeli jets umowa pomiędzy producentem i UZYTKOWNIKIEM, to należy jej
> przestrzegać i już.
Czy jak zawrę umowę o pracę ze swoją pracownicą, że do jej obowiązków należy
zostawanie co tydzień u mnie na "kolację ze śniadaniem", nie ma prawa do urlopów,
nie ma prawa do płatnego chorobowego przeze mnie i musi pracować 12 godzin
dziennie przez 7 dni w tygodniu to co? Też należy jej przestrzegać i już ?
> A z czym są sprzeczne?
Z Ustawą o prawach autorskich i pokrewnych.
> I jak sobie wyobrażasz potyczki z BSA w tej materii?
Nie wyobrażam bo nie sądzę by w ogóle odważyli się wytoczyć komukolwiek
proces z tego powodu.
> Kontrolerzy oraz BSA mają jasne stanowisko i nawet jeśli faktycznie
Nie ma czegoś takiego jak kontrolerzy BSA.
> masz rację, to i tak koszt procesu z MSem może przewyższyć te 300zł
> za Windowsa.
Ja się tylko zastanawiam kiedy ktoś wreszcie zdecyduje się pozwać M$
i zarządać odpowiedniego odszkodowania i zadośćuczynienia za ich oszukiwanie,
że kupno "OEMa" bez sprzętu i używanie potem takiego softu jest nielegalne.
Oj... przydałoby się zebrać kilkaset osób to razy różnicę w cenie między OEMem
i pudełkowym softem a potem wsio razy 3...
Mniam... mniam... piękna kwota by się zebrała.
I jak ładnie by to wyglądało w mediach !!!!!!!!
M$ skazany za łamanie prawa autorskiego i oszukiwanie ludzi...
Mniam... mniam...
Szkoda tylko, że pewnie pozostanie to w sferze marzeń bo w Polsce ludzie mają
w dupie walkę nawet o swoje prawa :((
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm
-
10. Data: 2003-01-17 16:55:21
Temat: Re: oprogramowanie
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Tristan Alder wrote:
> Nie mileczeniem, ale stwierdziłem, że nie znam takowej.
W takim razie ja zaproponuję żeby to był Piotr Waglowski
Oczywiście jeśli się zgodzi.
> a) Nie mam tyle kasy, żeby wyłożyć
Więc ile proponujesz?
> Jeżeli jets umowa pomiędzy producentem i UZYTKOWNIKIEM, to należy jej
> przestrzegać i już.
Czy jak zawrę umowę o pracę ze swoją pracownicą, że do jej obowiązków należy
zostawanie co tydzień u mnie na "kolację ze śniadaniem", nie ma prawa do urlopów,
nie ma prawa do płatnego chorobowego przeze mnie i musi pracować 12 godzin
dziennie przez 7 dni w tygodniu to co? Też należy jej przestrzegać i już ?
> A z czym są sprzeczne?
Z Ustawą o prawach autorskich i pokrewnych.
> I jak sobie wyobrażasz potyczki z BSA w tej materii?
Nie wyobrażam bo nie sądzę by w ogóle odważyli się wytoczyć komukolwiek
proces z tego powodu.
> Kontrolerzy oraz BSA mają jasne stanowisko i nawet jeśli faktycznie
Nie ma czegoś takiego jak kontrolerzy BSA.
> masz rację, to i tak koszt procesu z MSem może przewyższyć te 300zł
> za Windowsa.
Ja się tylko zastanawiam kiedy ktoś wreszcie zdecyduje się pozwać M$
i zarządać odpowiedniego odszkodowania i zadośćuczynienia za ich oszukiwanie,
że kupno "OEMa" bez sprzętu i używanie potem takiego softu jest nielegalne.
Oj... przydałoby się zebrać kilkaset osób to razy różnicę w cenie między OEMem
i pudełkowym softem a potem wsio razy 3...
Mniam... mniam... piękna kwota by się zebrała.
I jak ładnie by to wyglądało w mediach !!!!!!!!
M$ skazany za łamanie prawa autorskiego i oszukiwanie ludzi...
Mniam... mniam...
Szkoda tylko, że pewnie pozostanie to w sferze marzeń bo w Polsce ludzie mają
w dupie walkę nawet o swoje prawa :((
Arek