Użytkownik Jarosław Matejczuk <j...@j...net> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921740E8D@jplwa
nt003.jasien.net...
> Fajnie dyskutuje sie ale nie na temat.
> Twój zachowek juz otrzymujesz bo to 1/2 tego co
> dziedzisz ustawowo a ty dziedziczysz uswtawow tę 1/3 z połowy.
> W tym przypadku twój zachowek byłby połowa 1/3 z połowy a więc 1/6 z
połowy.
> Poza tym zachowek jest przy spadkobraniu a nie przy darowiżnach.
> Podsumowując, nie możesz nic zrobić.

Jarosławie !!!!!!
W pierwotnym liście facet pisze o dziedziczeniu swoim po
śmierci ojca .Darowizna jest matki na rzecz siostry.
Więc zachowek mógłby mieć miejsce tyle , że tak jak
piszesz to połowa tego co przysługuje w spadku.
Co znaczy sugestia !!!!!!!!!!
Pozdrawiam Jacek

do góry

Mama, dopóki żyje, ze swoją częścią może zrobić co zechce. To jest jej
majątek i żaden "zacofek" tu nic nie pomoże. Zachowek również, albowiem
dopiero po śmierci mamy może mieć znaczenie i to w odniesieniu do spadku.
Wówczas to do spadku również doliczy się uczynioną ewentualnie przez matkę
darowiznę, o ile od darowizny nie upłynie 10 lat.
Przeczytaj kodeks cywilny - art. 991 i następne.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b6skjq$fee$3@inews.gazeta.pl...
> Mama, dopóki żyje, ze swoją częścią może zrobić co zechce. To jest jej
> majątek i żaden "zacofek" tu nic nie pomoże. Zachowek również, albowiem
> dopiero po śmierci mamy może mieć znaczenie i to w odniesieniu do spadku.
> Wówczas to do spadku również doliczy się uczynioną ewentualnie przez matkę
> darowiznę, o ile od darowizny nie upłynie 10 lat.
> Przeczytaj kodeks cywilny - art. 991 i następne.
>
>

Nie ma tu znaczenia termin 10 -letni, bo darowizna dokonana zostaje na rzecz
osoby bedacej rowniez spadkobierca i w dodatku rowniez uprawnionej do
zachowku (a contrario z art. 994 § 1 kc)

--
pozdr
Przemek

do góry

Przemyslaw Lipin wrote:
> Nie ma tu znaczenia termin 10 -letni, bo darowizna dokonana zostaje na rzecz
> osoby bedacej rowniez spadkobierca i w dodatku rowniez uprawnionej do
> zachowku (a contrario z art. 994 § 1 kc)

te przepisy, przy dość prawdopodobnym założeniu, że testamentu nie
będzie, w ogóle nie mają zastosowania. Jedynie 1039 kc

KG

do góry

"Kamil Gołaszewski" <k...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3E91D909.3020008@poczta.onet.pl...
> Przemyslaw Lipin wrote:
> > Nie ma tu znaczenia termin 10 -letni, bo darowizna dokonana zostaje na
rzecz
> > osoby bedacej rowniez spadkobierca i w dodatku rowniez uprawnionej do
> > zachowku (a contrario z art. 994 § 1 kc)
>
> te przepisy, przy dość prawdopodobnym założeniu, że testamentu nie
> będzie, w ogóle nie mają zastosowania. Jedynie 1039 kc
>

racja. matka przeciez juz teraz jej daruje znaczna czesc swojego majatku i
pewnie testamentu i tak nie sporzadzi. cala gadka o zachowku tutaj jest psu
na bude jak widac.

--
pozdr
Przemek

do góry

On 2003-04-07 20:41, erem37 wrote :
> Dzięki wszystkim za odpowiedzi
> Tak przypuszczałem że dobrze wyjdę tylko na zdjęciu
> Pustelnik

Moze tez zacznij byc mily dla Mamy, tak jak siostra?

--
Szwejk
"Like a madman laughing in the rain"
--
http://www.wielkawojna.prv.pl [1914-18]

do góry

Użytkownik Przemyslaw Lipin <p...@o...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b6slo1$8ns$...@n...onet.pl...
> "Kamil Gołaszewski" <k...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:3E91D909.3020008@poczta.onet.pl...
> racja. matka przeciez juz teraz jej daruje znaczna czesc swojego
majatku i
> pewnie testamentu i tak nie sporzadzi. cala gadka o zachowku tutaj
jest psu
> na bude jak widac.
>
> --
> pozdr
> Przemek

Jak znam życie ,a znam , sprawa dotyczy gospodarstwa rolnego
i postępowanie spadkowe będzie przeprowadzone dopiero
po śmierci matki a wtedy sytuacja będzie wyglądać inaczej niż
w powyższych dywagacjach .

do góry

Użytkownik erem37 <e...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b6sdrc$k2t$...@a...news.tpi.pl...
> Pozdrawiam
> Mam dylemat
> Dziedziczę po śmierci ojca gospodarstwo razem z mamą i siostrą po
1/3 z tym


We własnym interesie nie naciskaj na przeprowadzenie postępowania
spadkowego.
Dopiero po śmierci matki.

do góry

bubu wrote:
> Jak znam życie ,a znam , sprawa dotyczy gospodarstwa rolnego
> i postępowanie spadkowe będzie przeprowadzone dopiero
> po śmierci matki a wtedy sytuacja będzie wyglądać inaczej niż
> w powyższych dywagacjach .

Chcesz powiedzieć, że matka formalnie nie przeniesie swojej części na
córke? Możliwe...
A postepowanie spadkowe - o ile rozumiem już się odbyło (przynajmniej to
o nabycie), działu pewnie rzeczywiście nie było..

KG

do góry