Witam!
Znajoma ma problem.
Mąż jej latem tego roku w trakcie upałów dostał udaru i wylewu będąc w
pracy. Złożyły się na to: stres, upał na dworze i wysoka temperatura na
stanowisku pracy.
Zakład nie chce uznać wypadku przy pracy, twierdząc że mąż był chory? A
przecież miał aktualne badania i był dopuszczony do pracy!
Znajoma załozyła sprawę i Sąd pyta czy żąda odszkodowania od Zakładu.
Wiadomo, że jak powie TAK, to długo w tym samym zakładzie nie popracuje!
Do kogo można się zwrócić o pomoc prawną w ww sprawie.
Znajoma nie jest osobą zamożną i nie stać jej na adwokata, a szczególnie na
jego wynagrodzenie.
Z góry dzięki za szybką odpowiedź. Termin odpowiedzi dla Sądu to 18.12.2002.
Pozdrawiam
Greg

do góry

Użytkownik greg <b...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:at49qn$7df$...@n...tpi.pl...
> Znajoma nie jest osobą zamożną i nie stać jej na adwokata, a szczególnie
na
> jego wynagrodzenie.

Wypadek przy pracy to nagłe wydarzenie mające miejsce w pracy lub w drodze
do pracy.Jednak nie każde zdarzenie będzie wypadkiem przy pracy o tym
decyduje komisja powypadkowa ZUS.I nie ma tu znaczenia zwolnienie lekarskie
tylko utrata zdrowia w wyniku wypadku. Więc należałoby się nad tym
zastanowić czy doszło do takowego uszczerbku procentowego na zdrowiu... Gdy
pracodawca nie uznaje wypadku można odwołac sie do insp.pracy czy sądu pracy
lecz jednak nalezy sie zastanowić czy ma się ku temu podstawy, badania
okresowe wykonywane dopuszczaja pracownika do pracy nawet gdy są problemy z
krążeniem, ciśnieniem są to choroby z ,którymi się pracuje i leczy ...tak
więc należałoby pod tym kątem ocenić swoja sytuacje czy się wygra ,jeżeli
dowody wskażą na to ,że doszło w wyniku wypadku do wspomnianego uszczerbku
na zdrowiu...

Sandra

do góry