-
21. Data: 2003-05-19 08:00:23
Temat: Odp: Wrobiona w cudzy kredyt - prosze o pomoc
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl.nospam.pl>
> czym nie wiedzialam) bliska osoba z mojej rodziny sfalszowala moj podpis i
> wziela w banku kredyt na moje nazwisko (bylo to zdaje sie przez jakas
> kredytowa, dlatego sie jej udalo). Kredytu nie splacala
a czy bank nie powinien udowodnic ci ze to twoj podpis? przeciez y nie
bralas kredytu wiec jakim prawem oni chcą od ciebie należności ściągać?
-
22. Data: 2003-05-19 09:22:40
Temat: cd sprawy dla zainteresowanych :)
Od: "Emaire" <e...@N...gazeta.pl>
Po rozmowie z prawnikiem zdecydowalam sie na podjecie korespondencji z
bankiem, w ktorej stwierdzam, ze po dokladnej analizie swoich zobowiazan nie
przypominam sobie zaciagania takiego kredytu i prosze o przeslanie kopii
calej dokumentacji dotyczacej kredytu oraz informacje, kto imiennie i w
jakich okolicznosciach zaakceptowal wniosek, sprawdzil podpis, dowod
tozsamosci itp. W ten sposob przygotowuje sobie grunt pod przyszle ewentualne
stwierdzenie, ze nie jest to moj podpis, a istnieje mozliwosc, ze jesli przy
udzielaniu kredytu byl jakis przekret lub niedopatrzenie, to bank moze
zechciec pojsc na daleko idaca ugode, zeby nie wplatac sie w te sprawe. Wtedy
w ogole nie doszloby do szukania osoby winnej.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie - dziekuje za porady raz jeszcze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/