-
1. Data: 2004-03-13 05:52:51
Temat: Uszkodzenie pojazdu
Od: bsl <bsl_wytnij@to_klub.chip.pl>
Witam
Jakis czas temy chyba juz 3 dni temy zauwarzylem ze ktos uszkodzil dzwi
w moim maluszku niby nic wielkiego ale jednak
Prze dwa dniu prubowalem zlokalizowac pojazd ktory dokonal zniszczen
wczoraj sie udalo jest to maluszek
Wykonalem kilka zdiec aparatem cyfrowym na dowod uszkodzenia tak na
moich jak i na dzwiach sprawczy
Pytanie jest nastepujace :
Co nalezy zrobic w takiej sytuacji ... Isc do wlasciciela auta czy
odrazu przejsc sie na policje ??
--
"Ruch jest przyczyną wszelkiego życia." (Leonardo Da Vinci)
-
2. Data: 2004-03-13 07:59:11
Temat: Re: Uszkodzenie pojazdu
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "bsl" <bsl_wytnij@to_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:c2u7na$rjo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Prze dwa dniu prubowalem zlokalizowac pojazd ktory dokonal zniszczen
> wczoraj sie udalo jest to maluszek
>
> Wykonalem kilka zdiec aparatem cyfrowym na dowod uszkodzenia tak na
> moich jak i na dzwiach sprawczy
Jeśli istnieje choć cień wątpliwości czy NA PEWNO to on jest sprawcą
to...nic nie zrobisz, a za fałszywe podejrzenie możesz zostać oskarżony z
art.234 K.K.
Pozdr
Leszek
P.S
Nie, nie mam malucha;)
-
3. Data: 2004-03-13 08:13:38
Temat: Re: Uszkodzenie pojazdu
Od: bsl <bsl_wytnij@to_klub.chip.pl>
Użytkownik Leszek napisał:
> Użytkownik "bsl" <bsl_wytnij@to_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
> news:c2u7na$rjo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>>Prze dwa dniu prubowalem zlokalizowac pojazd ktory dokonal zniszczen
>>wczoraj sie udalo jest to maluszek
>>
>>Wykonalem kilka zdiec aparatem cyfrowym na dowod uszkodzenia tak na
>>moich jak i na dzwiach sprawczy
>
>
> Jeśli istnieje choć cień wątpliwości czy NA PEWNO to on jest sprawcą
> to...nic nie zrobisz, a za fałszywe podejrzenie możesz zostać oskarżony z
> art.234 K.K.
>
ten goscu tez ma uszkodzone dzwi na wysokosci mojego uszkodzenia wiec
sadze ze nie ma watpliwosci
-
4. Data: 2004-03-13 08:22:03
Temat: Odp: Uszkodzenie pojazdu
Od: "bubu" <j...@o...pl>
Użytkownik Leszek <l...@b...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c2uf09$c7e$...@t...icpnet.pl...
>
> Jeśli istnieje choć cień wątpliwości czy NA PEWNO to on jest sprawcą
> to...nic nie zrobisz, a za fałszywe podejrzenie możesz zostać oskarżony
z
> art.234 K.K.
>
> Pozdr
> Leszek
Nie strosz bo sie ze.....
-
5. Data: 2004-03-13 08:45:50
Temat: Re: Uszkodzenie pojazdu
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "bsl" <bsl_wytnij@to_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:c2ufrl$im1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ten goscu tez ma uszkodzone dzwi na wysokosci mojego uszkodzenia wiec
> sadze ze nie ma watpliwosci
Masz jakiegoś unikatowego maluszka? On może przywalił innemu i stąd te
pasujące uszkodzenia? Jak więc widzisz brak niezbitego dowodu. Twoje zdjęcia
i to, że wysokosć uszkodzeń pasuje dowodzi, iż:
1.sprawcą uszkodzeń jest najprawdopodobniej jeden z milionów wyprodukowanych
Fiatów 126p
2. klient którego namierzyłeś kiedyś i gdzueś otwierając drzwi komuś nimi
przydzwonił.
Z braku innych dowodów-sprawa beznadziejna. Za 1/2 litra mogę bronić gościa.
Wzięcie litra byłoby wyzyskiem;))
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają karawana idzie dalej"
-
6. Data: 2004-03-13 09:11:42
Temat: Re: Uszkodzenie pojazdu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "bsl" <bsl_wytnij@to_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:c2u7na$rjo$1@nemesis.news.tpi.pl...
Z wątku wynika, że obydwa samochody mają uszkodzenia na drzwiach. W tej
sytuacji nie bardzo sobie wyobrażam, by mogło to powstać w wyniku kolizji
drogowej. Pewnie chodzi o otwarcie drzwi i uderzenie w sąsiedni samochód.
W tej sytuacji, o ile nie mamy możliwości udowodnienia, że ktoś celowo
walił swoimi drzwiami w Twoje to sprawa karna czy wykroczenie raczej
odpada, bo tu jest wymagana umyślność.
Po pierwsze zrób zdjęcia, ale normalnym aparatem, a nie cyfrowym. Dobrze
by było, gdybyś w polu widzenia aparatu umieścił linijkę. Zdjęcia zarówno
Twojego uszkodzenia, jak i jego. Zachowaj negatyw, bo w tym wypadku
dowodem jest negatyw, a odbitki spełniają rolę pomocniczą.
Później jednak bym z nim porozmawiał. Z tym, że facet musi Ci wypłacić z
kieszeni, bo moim zdaniem OC tego nie obejmie. W ostateczności możesz
próbować iść z tym do sądu, ale czy sąd w tej sytuacji uzna jego winę za
udowodnioną, tego nie wiem.
-
7. Data: 2004-03-13 09:35:00
Temat: Re: Uszkodzenie pojazdu
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c2ugc0$lv9$1@atlantis.news.tpi.pl
> [.................]
> Nie strosz bo sie ze.....
Ależ on się nie "stroszy", on nie może tego robić
nawet gdyby chciał. Leszek jest *łysy" LOL
PS. Nie cytuj podpisów_pozdrowień.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
Zwycięzcy nikt nie będzie się pytał czy mówił prawdę.
Adolf Hitler
www.amikom.com.pl
-
8. Data: 2004-03-13 09:56:17
Temat: Re: Uszkodzenie pojazdu
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:c2ukll$7sn$1@inews.gazeta.pl...
> Leszek jest *łysy" LOL
A Ty to kto?. Stary ubowiec czy co? ;))))))))))))))
Pozdr
Leszek
-
9. Data: 2004-03-13 10:00:52
Temat: Re: Uszkodzenie pojazdu
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@b...fm> napisał
w wiadomości news:c2ulrr$i06$1@topaz.icpnet.pl
>> Leszek jest *łysy" LOL
>
> A Ty to kto?. Stary ubowiec czy co? ;))))))))))))))
Heh, po prostu wszędzie mam swoich ludzi. LOL
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Alkohol i namiętność jednakowo zawracają w głowie."
Antoni Regulski
www.amikom.com.pl