W jaki sposób - aktem prawnym lub dokumentem można postraszyć klienta, co by
go skłonilo do uregulowania płatności? Mam na myśli wysłanie dokumentu,
który wpłynie pozytywnie na jego świadomość.
Słyszałem, że dobrze działa jakiś system z radcą prawnym...
Posiadam podpisaną przez klienta umowę i fakturę i niestety nie wywiązuje
się on...

Za pomoc z góry dziękuję.

do góry

> W jaki sposób - aktem prawnym lub dokumentem można postraszyć klienta, co by
> go skłonilo do uregulowania płatności? Mam na myśli wysłanie dokumentu,
> który wpłynie pozytywnie na jego świadomość.
> Słyszałem, że dobrze działa jakiś system z radcą prawnym...
> Posiadam podpisaną przez klienta umowę i fakturę i niestety nie wywiązuje
> się on...
>
> Za pomoc z góry dziękuję.
>
>

w naszym kraju to nie ma sposobu by zmusić do zaplacenia czegokolwiek



--
Pozdrawiam Michał
"Tak czy inaczej, wszystko jest symbolem erotycznym." (Luis Bunuel)

do góry

> w naszym kraju to nie ma sposobu by zmusić do zaplacenia czegokolwiek

to wiem, ale mozna postraszyc jakims ladnie skonstruowanym dokumentem...

do góry

nazwij pismo "ostatecznym wezwaniem przedsądowym" Albo złóż dokumenty do
Sądu celem wydania nakazu zapłaty. Potem po nadaniu klauzuli wykonalności
pędem do komornika



Użytkownik "Olek" <o...@b...pl> napisał w wiadomości
news:be73n9$pnm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > w naszym kraju to nie ma sposobu by zmusić do zaplacenia czegokolwiek
>
> to wiem, ale mozna postraszyc jakims ladnie skonstruowanym dokumentem...
>
>

do góry

> nazwij pismo "ostatecznym wezwaniem przedsądowym" Albo złóż dokumenty do
> Sądu celem wydania nakazu zapłaty. Potem po nadaniu klauzuli wykonalności
> pędem do komornika

dzieki za info:)

do góry

zleć napisanie wezwania prawnikowi ( niestety trzeba wtedy juz co najmniej
ze 100zł zapłacić) Przedsądowe wezwanie do zapłaty sporządzone przez
adwokata-robi większe wrażenie na dłużnikach:)
Czasem jest wystarczajace( jeśli dłużnik ma pieniądze a tylko zwleka z
zapłatą)
-R.

do góry