Witam !
Sytuacja wyglada tak:
Pracuje już prawie 3 lata w firmie A tj. od 16-08-1999: Mam szanse od
1.X.2002 zostac przyjety do firmy B. Kiedy trzeba złóżyć wypowiedzeniee aby
najlepiej wyjść na tym [ciągłośc pracy]

Jesli złoże na początku sierpnia do 16 [obowiązuje od 1 września] obowiązuje
mnie termin 1 miesiac bo staż < 3lata TAK CZY NIE ... u mnie w kadrach kręcą
[pewnie sami nie wiedzą]

Firma jest taka że nie pójdą mi na ręke ze skróceniem terminu wypowiedzenia
jeśli mnie czasem obejmą trzy miesiące wypowiedzenia ...
Nie chce też składać wypowiedzenia w lipcu [bo z dniem 1.09 trace prace ...
a nowa jest od 1.10]

Taki pokopany przypadek ... może ktoś znający się na zagadnieniach prawa
pracy [ja czytałem kodeks i nie znalazłem jak w takich przypadkach] ..

Zawsze w sumie pozostaje mi sąd pracy :)


--
Pozdrawiam,
Dawid Świtała, Poznań;
c...@o...pl c...@t...pl

do góry

Użytkownik "Dawid Świtała" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aevtti$pnj$1@news.tpi.pl...
> Witam !
> Sytuacja wyglada tak:
> Pracuje już prawie 3 lata w firmie A tj. od 16-08-1999: Mam szanse od
> 1.X.2002 zostac przyjety do firmy B. Kiedy trzeba złóżyć
wypowiedzeniee aby
> najlepiej wyjść na tym [ciągłośc pracy]
>
> Jesli złoże na początku sierpnia do 16 [obowiązuje od 1 września]
obowiązuje
> mnie termin 1 miesiac bo staż < 3lata TAK CZY NIE ... u mnie w
kadrach kręcą
> [pewnie sami nie wiedzą]
>
> Firma jest taka że nie pójdą mi na ręke ze skróceniem terminu
wypowiedzenia
> jeśli mnie czasem obejmą trzy miesiące wypowiedzenia ...
> Nie chce też składać wypowiedzenia w lipcu [bo z dniem 1.09 trace
prace ...
> a nowa jest od 1.10]
>
> Taki pokopany przypadek ... może ktoś znający się na zagadnieniach
prawa
> pracy [ja czytałem kodeks i nie znalazłem jak w takich przypadkach]
..
>
> Zawsze w sumie pozostaje mi sąd pracy :)
Witam
Z góry zaznaczam - nie jest to odpowiedź fachowca, ale miałem podobny
przypadek i szczera rozmowa z pracodawcą załatwiła wszystko. Delikatnie
dałem mu do zrozumienia, że pożytek ze mnie w okresie wypowiedzenia,
będzie żaden (nawet chyba padło słowo "zwolnienie"). Doszliśmy więc do
wniosku, że najlepiej jesli cały okres wypowiedzenia będę miał płatny i
nie będę musiał przychodzić do pracy. A w tym czasie rozpocząłem już
nową pracę...

--
Pozdrawiam
### Marek A. Czepil # tel. +48502 55 30 30 ###
### m...@m...to # GG 3244493 ###
### www.serwisowe.prv.pl ###

do góry

"Marek A. Czepil" wrote:
> Z góry zaznaczam - nie jest to odpowiedź fachowca, ale miałem podobny
> przypadek i szczera rozmowa z pracodawcą załatwiła wszystko. Delikatnie
> dałem mu do zrozumienia, że pożytek ze mnie w okresie wypowiedzenia,
> będzie żaden (nawet chyba padło słowo "zwolnienie"). Doszliśmy więc do
> wniosku, że najlepiej jesli cały okres wypowiedzenia będę miał płatny i
> nie będę musiał przychodzić do pracy. A w tym czasie rozpocząłem już
> nową pracę...

To trafiłeś na mało rozgarnietego pracodawcę. Rozumiem, żeby się zgodził na
skrócenie terminu wymówienia, ale jeżeli przy normalnym terminie płacił Ci
za NIC to wyszedł na zwykłego frajera. Przecież nawet mało pożyteczny
pracownik jest bardziej użyteczny, niż żaden. Przyznam, że w temacie prawa
pracy jestem zielony to na logikę pracodawca musi mieć możliwość wymówić
pracę pracownikowi, który uchyla się od wykonywania swoich obowiązków
służbowych - to na wypadek, gdybyś przy "przymusowej" pracy unikał
wykonywania swoich czynności jak to zasugerowałeś.

spider

do góry

Użytkownik "spider" <s...@l...warszawa.pl> napisał w wiadomości
news:af57qf$fg3$1@news.tpi.pl...
> To trafiłeś na mało rozgarnietego pracodawcę. Rozumiem, żeby się zgodził
na
> skrócenie terminu wymówienia, ale jeżeli przy normalnym terminie płacił Ci
> za NIC to wyszedł na zwykłego frajera. Przecież nawet mało pożyteczny
> pracownik jest bardziej użyteczny, niż żaden. Przyznam, że w temacie prawa
> pracy jestem zielony to na logikę pracodawca musi mieć możliwość wymówić
> pracę pracownikowi, który uchyla się od wykonywania swoich obowiązków
> służbowych - to na wypadek, gdybyś przy "przymusowej" pracy unikał
> wykonywania swoich czynności jak to zasugerowałeś.

Jeseli mowisz o zwolnieniu dyscyplinarnym, to pracownik by musial nie
przyjsc do pracy, przyjsc pijny itp, itd.
A pracownik zlosliwy moze np.
- zaczac wykonywac prace zgodnie z przepisami BHP
- zawiadomisc US/ZUS/sciagania o stwierdzonych nieprawidlowosciach

i tak dalej, i tak dalej


--
Jacek

do góry

"Jacuo" wrote:
> Jeseli mowisz o zwolnieniu dyscyplinarnym, to pracownik by musial nie
> przyjsc do pracy, przyjsc pijny itp, itd.

A jeżeli pracownik nie wykonywałby powierzonych mu zadań bądź wykonywałby je
w sposób wykaczający poza wszelkie normy (przykładowo na prośbę dyrektora o
podanie kawy, sekretarka podaje kawę po czterech godzinach)?

> A pracownik zlosliwy moze np.
> - zaczac wykonywac prace zgodnie z przepisami BHP
> - zawiadomisc US/ZUS/sciagania o stwierdzonych nieprawidlowosciach

A to na pewno.

spider

do góry

Użytkownik "Dawid Świtała" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aevtti$pnj$1@news.tpi.pl...
> Jesli złoże na początku sierpnia do 16 [obowiązuje od 1 września]
obowiązuje
> mnie termin 1 miesiac bo staż < 3lata TAK CZY NIE ... u mnie w kadrach
kręcą
> [pewnie sami nie wiedzą]

No, to masz problem. Liczy się staż pracy w momencie wygaśnięcia stosunku
pracy. Czyli nie ma żadnego znaczenia, czy złożysz wypowiedzenie na
początku, czy na końcu miesiąca.
Jeżeli złożysz w tym miesiącu - kończysz pracę ostatniego dnia roboczego
lipca.
Jeżeli złożysz w przyszłym - kończysz pracę z końcem października

Jak chcesz skończyć pracę z końcem września, to musisz dogadać się z
pracodawcą (porozumienie stron), znaleźć naruszenie przez niego podstawowych
obowiązków (np nieterminowa wypłata wynagrodzenia - ale uwaga, za naruszenie
obowiązków można rozwiązać umowę najdalej w ciągu miesiąca od daty, kiedy
się o tym dowiedziałeś), albo porzucić pracę (czyli złamać swoje podstawowe
obowiązki, co będzie widniało na świadectwie pracy).

IMO ponegocjuj. Zaproponuj 2 wyjścia - składasz zaraz wypowiedzenie,
bierzesz 2 dni zwolnienia na poszukiwanie pracy i nie dasz wygonić się na
urlop (wypłacą ekwiwalent a zgodnie z orzeczeniem SN w okresie wypowiedzenia
pracownik jest w stresie, więc nie może być mowy o wypoczynku a urlop jest
_wypoczynkowy_), albo porozumienie stron z końcem sierpnia, dogadujecie się
w sprawie urlopu itp.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "Dawid Świtała" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aevtti$pnj$1@news.tpi.pl...
> Witam !
> Sytuacja wyglada tak:
> Pracuje już prawie 3 lata w firmie A tj. od 16-08-1999: Mam szanse od
> 1.X.2002 zostac przyjety do firmy B. Kiedy trzeba złóżyć wypowiedzeniee
aby
> najlepiej wyjść na tym [ciągłośc pracy]
>
> Jesli złoże na początku sierpnia do 16 [obowiązuje od 1 września]
obowiązuje
> mnie termin 1 miesiac bo staż < 3lata TAK CZY NIE ... u mnie w kadrach
kręcą
> [pewnie sami nie wiedzą]

Czesc

Ja dalbym wypowiedzenie na trzy miesiące wcześniej
Ogolnie termin wypowiedzenia jest (tak mysle) traktowany
jako minimalny, to znaczy, ze nie moze byc krotszy
Znalazlem interpretacje podobnego do Twojego przypadku
na stronie:
http://praca.onet.pl/1067239,2392,2,prawo.html

PawelT

do góry