-
1. Data: 2002-09-04 18:36:15
Temat: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "SNOW" <x...@p...pl>
Jak w tytule... Mialem sobie taka dzieweczke przez rok rozstalismy sie z jej
powodu (wybryki, brzydkie zachowania, zdrada...). Wspomniana dziewczyna
otrzymala kiedys ode mnie telefon gsm w prezencie, a ze troche jest wart
okolo 1 tys. zlotych totez po rozstaniu postanowilem go odebrac.Jakiez bylo
moje zdziwienie gdy w drzwiach spotkalem niedoszla tesciowa ktora oburzona
na to ze przychodze po swoje nie chciala mnie wpuscic i telefonu nie
wydala...
Sprawa troche dziecinna, nawet nie zalezy mi na tym azeby go odzyskac, ale
mimo tego zapytam co z tym fantem zrobic mozna byloby ?
Dla przeciwnikow moich roszczen dodam argumencik "...facet to swinia"
Jeszcze jedno pytanko, czy ta grupe da sie czytac przez telefon gsm za
pomoca wap ?
-
2. Data: 2002-09-04 18:54:17
Temat: Re: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "Roy d'Angoulmois" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "SNOW" <x...@p...pl> napisał w wiadomości
news:al5jsj$pu2$1@news.tpi.pl...
> Jak w tytule... Mialem sobie taka dzieweczke przez rok rozstalismy sie z
jej
> powodu (wybryki, brzydkie zachowania, zdrada...). Wspomniana dziewczyna
> otrzymala kiedys ode mnie telefon gsm w prezencie, a ze troche jest wart
> okolo 1 tys. zlotych totez po rozstaniu postanowilem go odebrac.Jakiez
bylo
> moje zdziwienie gdy w drzwiach spotkalem niedoszla tesciowa ktora oburzona
> na to ze przychodze po swoje nie chciala mnie wpuscic i telefonu nie
> wydala...
> Sprawa troche dziecinna, nawet nie zalezy mi na tym azeby go odzyskac, ale
> mimo tego zapytam co z tym fantem zrobic mozna byloby ?
>
> Dla przeciwnikow moich roszczen dodam argumencik "...facet to swinia"
>
> Jeszcze jedno pytanko, czy ta grupe da sie czytac przez telefon gsm za
> pomoca wap ?
>
Sprawa raczej mocno
-
3. Data: 2002-09-04 18:57:15
Temat: Re: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "Roy d'Angoulmois" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "SNOW" <x...@p...pl> napisał w wiadomości
news:al5jsj$pu2$1@news.tpi.pl...
> Jak w tytule... Mialem sobie taka dzieweczke przez rok rozstalismy sie z
jej
> powodu (wybryki, brzydkie zachowania, zdrada...). Wspomniana dziewczyna
> otrzymala kiedys ode mnie telefon gsm w prezencie, a ze troche jest wart
> okolo 1 tys. zlotych totez po rozstaniu postanowilem go odebrac.Jakiez
bylo
> moje zdziwienie gdy w drzwiach spotkalem niedoszla tesciowa ktora oburzona
> na to ze przychodze po swoje nie chciala mnie wpuscic i telefonu nie
> wydala...
> Sprawa troche dziecinna, nawet nie zalezy mi na tym azeby go odzyskac, ale
> mimo tego zapytam co z tym fantem zrobic mozna byloby ?
>
> Dla przeciwnikow moich roszczen dodam argumencik "...facet to swinia"
>
> Jeszcze jedno pytanko, czy ta grupe da sie czytac przez telefon gsm za
> pomoca wap ?
>
Sprawa raczej mocno śmierdząca...
Roy
-
4. Data: 2002-09-04 19:49:12
Temat: Re: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "SNOW" <x...@p...pl>
" Smierdzaca..." no nie do konca, czy tylko tyle powiecie. Sandra ty
przeciez jestes specjalistka od rozwodow ? a moze ktos inny ?
-
5. Data: 2002-09-04 19:52:26
Temat: Re: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "Dawid W." <h...@N...gazeta.pl>
SNOW <x...@p...pl> napisał(a):
> Jak w tytule... Mialem sobie taka dzieweczke przez rok rozstalismy sie z jej
> powodu (wybryki, brzydkie zachowania, zdrada...). Wspomniana dziewczyna
> otrzymala kiedys ode mnie telefon gsm w prezencie, a ze troche jest wart
> okolo 1 tys. zlotych totez po rozstaniu postanowilem go odebrac.Jakiez bylo
> moje zdziwienie gdy w drzwiach spotkalem niedoszla tesciowa ktora oburzona
> na to ze przychodze po swoje nie chciala mnie wpuscic i telefonu nie
> wydala...
Moze odebrac, ale tylko w przypadku razacej niewdziecznosci: Art. 898. § 1.
Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany
dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.
jednak w mysl Art. 899. § 3. Darowizna nie może być odwołana po upływie roku
od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności
obdarowanego.
Czyli skoro telefon podarowales rok tomu to zapomnij o nim :P
>
> Dla przeciwnikow moich roszczen dodam argumencik "...facet to swinia"
Nie wszyscy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2002-09-04 20:27:03
Temat: Odp: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik SNOW <x...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al5o3g$gu6$...@n...tpi.pl...
> " Smierdzaca..." no nie do konca, czy tylko tyle powiecie. Sandra ty
> przeciez jestes specjalistka od rozwodow ? a moze ktos inny ?
A niby co ma tu Sandra do powiedzenia? przecież nie byli małżeństwem...bo
wtedy by telefon należałby do prezentów a tego sie nie odbiera ;-))))
Decydujace znaczenie ma rodzaj przedmiotu i cel, któremu on służy...ponadto
majatek odrebny stanowia przedmioty nabyte przez dziedziczenie ,zapis lub
Darowizne ... a ten zwiazek w prawie rodzinnym podpadałby pod
konkubinat,który nie ma odzwierciedlenia w prawie rodzinnym pozostaje droga
cywilna...
hihi ale Ci faceci póki kochaja są gotowi oddać ostatnie skarpetki ;PPPPPP
dobrze,że nie przyjmuje prezentów od takich :P ;-)))))
Sandra
-
7. Data: 2002-09-04 20:27:57
Temat: Odp: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Dawid W. <h...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:al5o9q$f1h$...@n...gazeta.pl...
> SNOW <x...@p...pl> napisał(a):
> Nie wszyscy.
:-) z tym sie też zgodzę...nie wszyscy
Sandra
-
8. Data: 2002-09-04 21:14:19
Temat: Re: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "DarkDaro" <D...@e...pl>
> Moze odebrac, ale tylko w przypadku razacej niewdziecznosci: Art. 898. §
1.
> Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany
> dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.
>
> jednak w mysl Art. 899. § 3. Darowizna nie może być odwołana po upływie
roku
> od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności
> obdarowanego.
Kiedyś obserwowałem identyczną sprawę tylko tyle , że koleś grał na "dwa
fronty". Kosztowało go to rozstaniem z dziewczyną a z tą drugą i tak nic nie
wyszło ale to już OT. Poszedł na policjię i powiedział,że telefon jet jego
własnością. Policja wezwała dziewczynę i zapytała czy ma taki telefon.
Odpowiedziała, że tak. Policjiant poprosił o pokazanie i już nie oddał.
Koleś miał kartę gwarancyjną (przy zakupie na giełdzie nie była wypisana i
nie było numeru serii) Oczywiście wypisał sobie tę kartę. Prokurator orzekł
przepadek mienia na rzecz skarbu i taki był finał.
DD
-
9. Data: 2002-09-04 21:22:56
Temat: Odp: Sprawa smiertelnie powazna
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik DarkDaro <D...@e...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:al5svp$ksi$...@n...bsi.net.pl...
> przepadek mienia na rzecz skarbu i taki był finał.
i owszem tak też bywa:-)
Sandra
-
10. Data: 2002-09-04 21:36:29
Temat: Re: Sprawa smiertelnie powazna
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Wed, 4 Sep 2002 19:52:26 +0000 (UTC)), "Dawid
W." <h...@N...gazeta.pl> był(a) napisał(a):
>Moze odebrac, ale tylko w przypadku razacej niewdziecznosci: Art. 898. § 1.
>Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany
>dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.
No rzekłbym, że zdrada jest jakby rażącą niewdzięcznością. Oczywiście,
jeśli to kobieta zdradza... Bo jeśli facet, to jest to wyłącznie
nieuprzejmość :-)
--
Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)