Witam,

Odziedzczyłem budynek, jest on obciążony służebością. Nie można wynająć ani
sprzedać budynku - pytanie jak się tego pozbyć. Służebnik nie chce się tego
zrzec a zarazem nie mieszka w budynku ze względu na zły stan zdrowia. Jak z
tego wybrnąć? Mało tego osoba jest na lekach psychotropowych, ciężko się z
nią dogać. Co tym fantem zrobić?
Dzięki za rady...


Zibi

do góry

zaplacic(sluzebnikowi oczywiscie) za zrzeczenie sie sluzebnosci??

do góry